Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 33.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TaczkajestcoolT Niedostępny
    TaczkajestcoolT Niedostępny
    Taczkajestcool Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3710

    -Słyszałam o nich już dawno temu, ale dopiero dzisiaj zobaczyłam Drakonida na własne oczy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • VaderV Niedostępny
      VaderV Niedostępny
      Vader ŻBŻP
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3711

      Ozel “Ślepiec” Golton
      Biedni niewolnicy, pozbawieni prawa do życia przez błędy z przeszłości, często nie swoje… starał się spacerować spokojnie dalej, jednakże kierował się do oddalenia od handlarzy niewolników.

      Drumen “Ogórek” al‐Malik
      - Raczej nie zmarnowałby czasu i chciałby już uśmiercić Smoka. Tacy skrytobójcy nie są cierpliwi, bo lubię robić wszystko głośno. My, jako najlepsze twardziele naszego pracodawcy, powinniśmy wkroczyć i pokazać innym najemnikom, że nie mogą próbować go zaatakować, bo przypłacą życiem.

      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
      V.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3712

        Taczka;
        - Wielka szkoda, bo liczyłem, że właśnie Ty powiesz mi coś, czego nie wiem… Cóż, tą sprawą zajmę się sam, później. Tobie zapewne przypadną inne obowiązki.
        Vader:
        Choć wielu, wietrząc zysk, próbowało Cię zatrzymać, to rezygnowali, gdy widzieli, że nie ma to większego sensu. Dlatego bez większych trudności wróciłeś na skąpane w żarze uliczki miasta.

        - Powiedz no kogo, a ja i Rembak siem tym zajmiem. - odparł Ork, wskazując na swój poszczerbiony topór.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • TaczkajestcoolT Niedostępny
          TaczkajestcoolT Niedostępny
          Taczkajestcool Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3713

          -Na przykład jakie obowiązki?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3714

            - Cóż… Będziesz zajmować się pałacem pod moją nieobecność i resztą majątku, pojawiać się ze mną na wszystkich oficjalnych spotkaniach i tak dalej. A także liczę na to, że dasz nam przynajmniej jednego dziedzica tego wszystkiego, co zamierzam uczynić, wraz z pozostałymi Lordami, naszym wielkim imperium.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Niedostępny
              TaczkajestcoolT Niedostępny
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3715

              Zarumieniła się lekko, po tym, co powiedział Zimtarra.
              -Skoro pragniesz potomka, to możemy spróbować dzisiaj. - Uśmiechnęła się.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3716

                //Przewijamy do końca uczty czy jest jeszcze coś, co chcesz zrobić?//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                  Taczkajestcool Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3717

                  //Raczej nie, przewiń do końca tej uczty.//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3718

                    Jeszcze przez około dwa kwadranse trwała ta część uczty, która polegała w głównej mierze na rozmowach oraz zaspokojeniu rzeczywistego głodu. Potem służba posprzątała na stole, gdzie pojawiły się owoce, słodkie desery i przekąski, rozmaite trunki i tym podobne kulinarne przyjemności. Rozpoczęła się też wtedy bardziej rozrywkowa część przyjęcia, czyli różnorakie występy, które miały zabić nudę: Występy akrobatów, połykaczy mieczy i ognia, żonglerów, błaznów, tresowanych zwierząt, z których wszystkie mogłaś określić jako egzotyczne, a na palcach jednej ręki mogłabyś policzyć te, które znasz lub widziałaś już wcześniej. Pojawiła się też trupa teatralna z dwoma występami, były to chyba komedie, bo większość osób obecnych na uczcie śmiała się, ale Ty nie rozumiałaś wiele, głównie przez silne zakorzenienie fabuły sztuki i strojów aktorów w lokalnej kulturze, wciąż Ci obcej, oraz bardzo częste wypowiedzi lub całe dialogi w rodzimym języku, również słabo Ci znanym. Najlepsze zostawiono jednak na koniec, a był to wspaniały pokaz świetlnych iluminacji rozświetlających nocne niebo, ognistych pocisków, spirali, lanc czy płomieni przyjmujących kształty prawdziwych stworzeń, rozmaitych barw i rozmiarów, tworzonych przez zakontraktowanych Magów Ognia. Po tym widowiskowym spektaklu goście zaczęli się rozchodzić, służba ponownie zabrała się za sprzątanie, prezenty zabrano do pałacu, a Zimtarra wymienił jeszcze kilka słów z pozostałymi Lordami oraz postawnym Drakonidem, aby znów wziąć Cię pod rękę i zaprowadzić do jego, a teraz już Waszej wspólnej, sypialni, gdzie dopełniliście małżeńskiej przysięgi, a Ty musiałaś przyznać, że nigdy wcześniej nie czułaś się tak dobrze, jak wtedy, pośród jedwabi i miękkich skór, w ramionach tego nirgaldzkiego szlachcica.
                    Obudziłaś się następnego dnia, już sama, ale to nic dziwnego, Twój mąż miał pewnie wiele spraw do załatwienia, więc wstał o świcie, a Ty zauważyłaś, że za oknem słońce zbliża się niemalże do zenitu, czyli okolic południa.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                      Taczkajestcool Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3719

                      Wstała i rozciągnęła się, po czym ubrała się w jakiś ładny Nirgaldzki ubiór. Wyszła z pokoju i poszła do jadalni, żeby zjeść śniadanie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3720

                        Do swej dyspozycji miałaś garderobę okazalszą, niż największy pokój w karczmie, jaki kiedykolwiek wynajmowałaś w Verden, choć te czasy wydawały Ci się jeszcze odleglejsze, niż w rzeczywistości były. Gdy jednak byłaś gotowa i ruszyłaś do jadalni, słudzy i strażnicy z szacunkiem kiwali Ci głową lub kłaniali się w pas, a na miejscu zastałaś nakryty już stół, a na nim różnorakie potrawy. Najadłaś się do syta, więc co dalej?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • TaczkajestcoolT Niedostępny
                          TaczkajestcoolT Niedostępny
                          Taczkajestcool Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3721

                          Zapytała się jakiegoś strażnika, czy wie, gdzie jest i co robi Zimtarra.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3722

                            - Znajduje się w swoim gabinecie. - odparł, a skoro nie powiedział, co może tam robić, to najpewniej sam nie wiedział tego dokładnie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • TaczkajestcoolT Niedostępny
                              TaczkajestcoolT Niedostępny
                              Taczkajestcool Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3723

                              Kiwnęła głową i poszła do gabinetu Zimtarry.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3724

                                Jak mogłaś się spodziewać, pod drzwiami do tego pomieszczenia również czekali strażnicy, lecz nie byle jacy, tylko osobiści gwardziści samego Zimitarry, podobno niezrównani wojownicy, fanatycznie mu oddani, których to on sam szkolił w fechtunku, jeszcze bardziej podnosząc ich umiejętności. Zapewne i z czasem za Ciebie będą gotowi oddać życie, teraz jednak bez oporów pozwolili Ci wejść do środka, a nawet otworzyli drzwi.
                                Pomieszczenie nic się nie zmieniło od Twojej ostatniej wizyty, teraz jednak zastałaś tam Zimitarrę i dwóch pozostałych Lordów oraz czterech kolejnych gwardzistów. Cała trójka pochylona była nad stołem zasłanym różnymi mapami i kilkoma księgami.
                                - Tędy, od oazy do oazy. - wyjaśnił reszcie Zimitarra, wyznaczając palcem jakąś drogę na mapie, nim zamilkł, gdy zdał sobie sprawę, że weszłaś do gabinetu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                                  Taczkajestcool Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3725

                                  -Przeszkodziłam? - Podeszła do Zimtarry i pocałowała go w polik na przywitanie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • VaderV Niedostępny
                                    VaderV Niedostępny
                                    Vader ŻBŻP
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3726

                                    Ozel “Ślepiec” Golton
                                    Skoro już się oddalił od tamtego miejsca, poszukał na spokojnie również karczmy, by odpocząć po trudach podróży. Jakaś z pewnością w takim mieście powinna być, jak nie dziesięć.

                                    Drumen “Ogórek” al‐Malik
                                    -To jest największy problem, przyjacielu! - odparł al-Malik. - Nie wiemy dokładnie, kto. To może być każdy w środku.

                                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                    V.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3727

                                      Taczka:
                                      - Gdzieżby. - odparł, odpowiadając identycznym gestem w stosunku do Ciebie. - Wraz z innymi Lordami od świtu zajmujemy się naradą nad ważnymi dla miasta i kraju sprawami, choćby obroną naszych oaz i karawanserajów przed tymi barbarzyńcami z Gez.
                                      Vader:
                                      Właściwie to około tuzina, dla setek strudzonych wędrowców, na kieszeń każdego, znajdowało się w samym pobliżu głównej bramy, samo miasto skrywało zapewne pięć razy tyle działających legalnie przybytków i o połowę mniej takich, które oferowały w swoim repertuarze również nieco mniej zgodne z literą prawa zabawy.

                                      - To jak odróżnić tych zamachowców od tych, co nimi nie są? Bo chyba nie powybijamy ich wszystkich? Czy powybijamy?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        Taczkajestcool Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3728

                                        -I doszliście do jakichś… wniosków?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3729

                                          - Możliwe, że szykuje się wojna. - odparł szczerze i bezpośrednio, choć zebranie się na to zajęło mu kilka chwil.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy