Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Dom Schadzek Jadeit [Homeworld]

Dom Schadzek Jadeit [Homeworld]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
210 Posty 3 Uczestników 2.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #184

    Ależ to oczywiste, że Najwspanialsze Diamenty nie mogą mogły negatywnie skrytykować myśli Perły pod warunkiem, że będą one pozytywnie mówiły o oświeconych władczyniach! A to co Perła właśnie teraz pomyślała, to streszczenie ich geniuszu! System, który pozornie ma swoje wady, ale po co przemyśleniu sprawy wychodzi, że tylko zwiększa wydajność oraz możliwości Imperium! Coś takiego mogły wymyśleć tylko Diamenty! Tylko problemem są tutaj defekty-buntownicy… Tacy są najgorsi. Nie dosyć, że nie da się ich w imieniu Homeworldu poddać procesowi recyklingu, to całkiem prawdopodobnie dodatkowo zaszkodzą infrastrukturze Imperium idiotycznymi buntami! Niedopuszczalne!

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Lights they blind meL Niedostępny
      Lights they blind meL Niedostępny
      Lights they blind me
      napisał ostatnio edytowany przez
      #185

      Jak to buntowników nie da się wtórnie użyć? Wysadzane odłamkami rebeliantów łuki triumfalne na cześć wielkich Kwarcowych Generałów, pomniki Diamentów oraz awangardowe fontanny w parkach mówią co innego. Nie ejst to może zbyt ekonomiczne, czy też dyplomatyczne rozwiązanie problemów buntu, ale za to jak duże korzyści czerpie z tego sztuka i kultura arystokracji oraz wyższych kast w społeczeństwie! Dzieła takie, nie dość, że zaskakują swoją estetycznością w wykonaniu, to odpowiednio oświetlone ukazują oczom klejnotów tak piękną barwę świateł, jakiej mogą im pozazdrościć same naturalne Fluoryty! A dodatkowo umacniają społeczeństwo w przekonaniu, że nie warto się buntować Diamentom, o ile nie ma się aspiracji zostania pomnikiem, wychwalającym ich piękno i majestat.
      Czy Marcepanka już wspominała jak genialne w swym geniuszu są Diamenty oraz ich niemniej inteligentne Perły?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #186

        Otóż to! W idealnym społeczeństwie Homeworldu, nie marnuje się żaden surowiec. Może jedynie powstać produkt uboczny, który nawet mimo pozornej bezużyteczności, tak jak pomyślała Perła, może zostać wykorzystany jako surowiec wtórny do architektury, sztuki oraz innych struktur wszelkiego rodzaju. W ten sposób każdy, bez wyjątku może chwalić Diamenty, czy to po śmierci czy to za życia.
        A co do geniuszu Diamentów i ich Pereł, to… Chwila. Marcepanka chyb znowu się trochę zatraciła w wewnętrznych przemówieniach o wspaniałości władczyń… To co ona właściwie miała zrobić?

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Lights they blind meL Niedostępny
          Lights they blind meL Niedostępny
          Lights they blind me
          napisał ostatnio edytowany przez
          #187

          No cóż, najbardziej rozgadana i oświecona Perła, wśród Gejszy nie miała żadnego zadania lub polecenia do wykonania i to właśnie dlatego, pogrążyła się w myślach o Diamentach, ich sprycie, pięknie i majestacie, oraz o ostatnich rozwiązaniach atechniczno-estetycznych. Swoją drogą, czy Turkusowa nadal całuje się z krzesłem i czy nie pojawiły się jakieś klientki, umówione a spotkanie z Marcepanką?
          Labradoryt coś dawno nie wraca ze swojej misji na Euthanasis 3, a zawsze jak tylko była w okolicach, wpadała na prywatne pokazy figur piaskowych u Marcepanowej.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #188

            Hm… Racja. jeśli nie ma co robić, to lepiej skupić swoje przemyślenia na Diamentach i czymś pożytecznym, a nie na głupotach.
            A jeśli chodzi natomiast o Turkusową Perłę, to teraz przestała darzyć krzesło tak gorącym uczucie. Teraz po prostu na nim siedzi wyprostowana, mając jedynie rozanielony wyraz twarzy i ocierając kciukiem o jego siedzenie. Marcepanka natomiast nie ma żadnych nowych umówień.
            Jednakże, dzwonek zadzwonił w przebieralni Pereł, co jasno oznacza, że do środka chce wejść gość. Pozostaje mu lub jej otworzyć i pokazać, na co stać Perełki.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Lights they blind meL Niedostępny
              Lights they blind meL Niedostępny
              Lights they blind me
              napisał ostatnio edytowany przez
              #189

              Oczywiście, że najważniejsze, to myśleć o Diamentach, skoro po pierwsze myślenie jest naprawdę ważne, a po drugie, Diamenty są najważniejsze. Zaś po trzecie, lepiej pracować na chwałę Diamentów, niż tylko o nich myśleć.
              Dlatego też, kiedy Perełki ustawiły się w równym rządku i zasłoniły Turkusową wtaz z krzesłem, Marcepanka, jako najstarsza z gejszy, otworzyła drzwi klientowi. Ciekawe, kto tym razem się trafi. Oby nie kolejny zboczeniec od tworzenia fuzji z Perłami,jak ta Gnejs. To w końcu szanowany Dom Schadzek, a nie Agencja Towarzyska.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez Andreas D.
                #190

                Otóż to. To jest wspaniały tok myślenia. Jeśli Diamenty akurat postanowiły skupić się na myślach Marcepanki, to na pewno są z niej dumne, że jest takim przykładnym obywatelem wspaniałego Imperium.
                A zatem, po chwili wszystko już było jasne i wyraźne, kto postanowił skorzystać z domu schadzek:
                text alternatywny
                -Witam. Jestem Forsteryt X26282-92027. Czy to Dom Schadzek Jadeit? - spytała się grzecznie, przykładnie salutując w wiadomy sposób.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Lights they blind meL Niedostępny
                  Lights they blind meL Niedostępny
                  Lights they blind me
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #191

                  - To się zgadza, Paniczu - odpowiedziała entuzjastycznie się uśmiechając -Forsteryt zdaje sie być tutaj pierwszy raz? Jeszcze nie słyszałam o forsterycie wśród gości, a plotki w tym pomieszczeniu przemieszczają się z prędkością światła. Jednocześnie żadnek klient nie skierował się jeszcze prosto do garderoby Pereł, zamiast do recepcji i sal dla gości naszego obiektu.

                  O kurwa Fortepian Fortnite.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #192

                    -Cóż… Tak. Jakby nie patrzeć, jestem tutaj dość nowy i zostałem przeniesiony do sektoru Macierzy po śmierci mojego poprzednika. Proszę wybaczyć, jeśli powoduje duże zamieszanie, ale słyszałem, że można tutaj przyjemnie odpocząć w miłym towarzystwie, więc… Jakie rodzaje rozrywek są tutaj oferowane? - wypowiedział się kulturalnie Forsteryt, przy tym mając uśmiech na twarzy.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Lights they blind meL Niedostępny
                      Lights they blind meL Niedostępny
                      Lights they blind me
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #193

                      - Nie, nie, skądrze! Chciałam tylko powiedzieć, że tak wyjątkowego gościa jeszcze nie miałyśmy, w czasie najbliższym zostanie Ci przydzielona Perła Towarzysząca, zwana dalej w kwestionariuszu i regulaminie placówki “Gejszą”. W ten sposób też powinieneś się do niej zwracać, jeśli ta nie poprosi cię inaczej~
                      Przyjrzała się Forsterytowi przez chwilkę.
                      - co do rozrywki, to głównie te z zakresu kultury wyższej, zaś grafik co do pokazów i spektakli jest wywieszony w recepcji, gdzie też możesz zapoznać się z regulaminem, zarezerwować na przyszłość salę wraz z Perłą, a także wypełnić kwestionariusz dotyczący przydziału Perły, żeby ta została dobrana odpowiednio do twoich potrzeb, o ile nie chcesz tutaj na ślepo wybrać sobie towarzyszki. Gdyby w okolicy była Jej Wspaniałość Jadeit lub któraś z Pereł-Recepcjonistek, udzieliłyby ci bardziej kompetentnej pomocy i informacji, niż ja, jednakże mam nadzieję, że w mniejszym lub większym stopniu pomogłam. Czy masz jeszcze jakieś pytania?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Spooky SpookerS Niedostępny
                        Spooky SpookerS Niedostępny
                        Spooky Spooker
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #194

                        //o cholipa drugi farfocel

                        Spokojnie jak na wojnie, póki bomba nie pie*dolnie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #195

                          //Yes indeed, drugi Farfocel Fircyk//
                          Forsteryt wygląda na trochę zakłopotany tym wszystkim co usłyszał, jakby trochę nie wiedział, co odpowiedzieć. Po chwili namysłu jednakże, nareszcie się zdecydował i odpowiedział Marcepance spokojnym, skromnym tonem:
                          -Mm… Myślę, że chciałbym dostać swoją Perł… To znaczy “gejszę” na ślepo. Przynajmniej nie będę miał pretensji do siebie, jeśli mi się nie spodoba. - po czym lekko zachichotał i kontynuował, wciąż tym samym tonem - I nie, chyba nie mam już żadnych dodatkowych pytań. A zatem, chciałbym żeby nie tylko “gejsza” została dla mnie wylosowana, ale także aby sala i rodzaj rozrywki były mi nieznane, aż do chwili rozpoczęcia. Czy dałoby się to zaaranżować bez większych problemów?

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Lights they blind meL Niedostępny
                            Lights they blind meL Niedostępny
                            Lights they blind me
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #196

                            Marcepanka zmarszczyła lekko brwi, jakby chcąc się upewnić, czy Forsteryt jest pewien swojego wyboru, co do losowości gejszy i sposobu rekreacji. Wybór ten nie był specjalnie rzadki, ale dokonywali go zazwyczaj stali klienci, którzy chcieli przełamać rutynę swoich posiedzeń w Domu Schadzek, a nie pierwsi klienci. Jakkolwiek “nietypowe” by to jednak nie było, nasz klient nasz pan, zaś Perła jest tu od tego, żeby klient został obsłużony ze wszystkimi wymaganiami (prawie) wymaganiami, z jakimi przyszedł i oprócz dobrych wspomnień pozostawił również godziwą zapłatę.
                            Stosując się więc do polecenia, przywołała ekran holograficzny z interfejsem służącym stricte do dokonywania rejestracji w Domu Schadzek, po czym przystąpiła do losowania aktywności klientowi. Najpierw z listy wolnych pomieszczeń i sal, na ślepo wybrała jedną pozycję, po czym z rozwijanej listy wolnych w tej chwili Pereł, wylosowała jedną, a następnie zaznaczyła w kolejnym polu dwie przypadkowo wskazane aktywności, które są do tej Perły przypisane, według jej umiejętności i upodobań, a na końcu zatwierdziła zlecenie. Co do upodobań, to ma nadzieję, że dosłownie i w przenośni w nie trafiła.
                            Upewniając się, że Forsteryt nie widział nic z losowania, odłożyła ekran holograficzny na jego miejsce i ciepłym głosem, zwróciła się do niego
                            - we wskazanej sali oczekiwać będzie na Ciebie Twoja Gejsza i wytłumaczy Ci jaki rodzaj rozrywki został dla Ciebie wylosowany. Mam nadzieję, że będzie Forsteryt zadowolony z naszej obsługi.
                            Uśmiechnęła się delikatnie i gestem dłoni wskazała kierunek, w którym powinien pójść.
                            - Trzynasta sala na prawo, z ustawionymi przy drzwiach wejściowych porcelanowymi wazami zdobionymi motywem miedzianych węży. Drzwi do sali będą lekko uchylone.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #197

                              Chociaż, tak dla pewności lepiej po tym wszystkim będzie się wyjątkowo wyraźnie doprosić o dopłatę. Skoro ten tutaj osobnik jest taki nowy i nawet nie za bardzo wie co jest dostępne w tym miejscu, to może i nawet nie wiedzieć, że zasługi w Domu Schadzek Jadeit się płaci z ceną odpowiednio proporcjonalną wysoką do tego, jaką renomą, szacunkiem oraz uznaniem obdarzone jest to miejsce.
                              I właśnie w taki sposób nowo przybyły Forsteryt zostanie obdarzony przez tą samą Perłę, która jeszcze niedawno bardzo namiętnie lizała krzesło w przebieralni dla Gejsz. Wybrane aktywności to relaksacyjna muzyka grana na instrumencie wyboru Perły oraz część komediowa z rekwizytami.
                              -Oczywiście. Dziękuję… Jestem pewien, że będę zadowolony z usług, tylko… Czy sam mam wiedzieć, kiedy kończy się czas usług? - dopytał się trochę cicho, uciekając wzrokiem… Choć po dłuższym przyjrzeniu Marcepanka mogła zauważyć, że nie ucieka wzrokiem z nieśmiałości, tylko dlatego, że swoimi obecnie lekko zwężonymi źrenicami “skanuje” wszystko dookoła.

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Lights they blind meL Niedostępny
                                Lights they blind meL Niedostępny
                                Lights they blind me
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #198

                                Już pomijając sam fakt renomy tego miejsca i profesjonalizmu usług Gejsz, to warto też pamiętać o tym, że naliczana jest drobna opłata za konsultacje klientów z recepcjonistkami, wtedy, gdy te uznają to za stosowne. Perełka podnosząc delikatnie wzrok i kierując go na oczy Forsterytu, zatwierdziła wybrane usługi, dopisując w notatce, widocznej dla pracowników, żeby zwróciła uwagę na jego zachowanie oraz procedurowo wysłała krótką notkę do ochrony obiektu. Naliczyła też opłatę konsultacyjną, w międzyczasie prowadzenia gościa do przydzielonej mu sali.
                                - Gdy usługa dobiegnie końca, Gejsza po prostu się pożegna i opuści salę, zaś Tobie pozostanie jeszcze do dziesięciu minut na przygotowanie się do opuszczenia wynajętej sali. Długość sesji będziesz mógł ustalić z przydzieloną Tobie Gejszą na początku spotkania, zaś domyślna spotkania i rezerwacji sali wynosi godzinę zegarową oraz piętnaście minut.
                                Ciekawe za czym skanuje.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #199

                                  Hm. Wygląda na to, że już wszystko zostało załatwione i Jadeitce nie pozostaje nic innego, niż czekać na konnego klienta… Choć… Nie, jednak nie. To jego skanowanie otoczenia jest dosyć podejrzane. Tym bardziej lekkie zgrywanie kogoś kto nie jest w ogóle obeznany w otoczeniu, co jest bardzo mało prawdopodobne znając zarys charakteru, jaki mają wszystkie Forsterytyty.
                                  Lepiej tak dla pewności mieć go na oku i pilnować, czy nie będzie kombinować czegoś dziwnego, kiedy wejdzie na salę.
                                  -Rozumiem wszystko i bardzo dziękuję za pomoc i wprowadzenie mnie do sposobu prowadzenia usług tutaj. Życzę miłego dnia. - odpowiedział jej Forsteryt, po czym zrobił diamentowy salut i wszedł do środka sali, kiedy tylko Marcepanka go do niej doprowadziła.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Lights they blind meL Niedostępny
                                    Lights they blind meL Niedostępny
                                    Lights they blind me
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #200

                                    jakiej kurwa Jadeitce
                                    Czyżby kolejny sprytny inaczej, “wierny prawu” Forsteryt, który myśli, że Dom Schadzek Jadeitowej Pańci to pierwszy lepszy dom nierządu, a określenie gejsz to przykrywka dla kurtyzan? że też Jej Deliktaność musi się regulranie użerać z takimi jak on… Nie dziwota, że wprowadza coraz to nowsze restyrkcje i broszury informacyjne, w których podkresla, że jej podopieczne Perełki nie są przymuszane do nierządu, ani nic z tych rzeczy.
                                    Co do obserwacji osobnika, to ze względu na regulamin ośrodka nie może od tak sobie przebywać w auli z klientem i przydzieloną mu gejszą mu gejszą ze względu na zapewnienie mu komfortu wizyty. Regulaminowo zaś zgłosiła go ochronie budynku, którzy to już powinni mieć wgląd na to, co dzieje się w sali i zareagować w odpowiednim momencie. Miejmy nadzieje, że obędzie się bez żadnych zbędnych przygód, bo Jadeit pewnie jest już wystarczająco umartwiona i zmęczona takimi sytuacjami, jak wspomniane wyżej.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #201

                                      si
                                      Cóż, wszystko na to wskazuje. Tak jakby Forsteryty nie mogły nie wtykać swojego nosa w cudze sprawy. Aż ciekawe, dlaczego on to robi. Chce się podlizać przełożonej znajdując jakieś nieprawidłowości i je zgłaszając? Może jest służbistą? A może dla własnej, sadystycznej przyjemności z udupienia kogoś? Trudno powiedzieć. Pewne jest za to to, że jeśli ten “klient” zacznie coś kręcić, to Perełka powinna zająć się wszystkim, jeszcze zanim wieści dotrą do uszu i oczu Jej Delikatności. Najwidoczniej niezależnie od zapewnień i certyfikatów, niektóre osoby można przekonać do pewnych rzeczy tą mniej przyjemną drogą.
                                      W takiej sytuacji jedynie co pozostało Marcepanowej Perle, to czekać aż coś się stanie lub nie. Jak na razie wszystko przebiega zgodnie z procedurami. Wyznaczona Perła weszła do sali, w której znajduje się ten klient, a za nią automatycznie zamknęły się drzwi, przy których już po chwili stanęła ochrona w postaci dwójki Topazów.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Lights they blind meL Niedostępny
                                        Lights they blind meL Niedostępny
                                        Lights they blind me
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #202

                                        Ah te Forsteryty… Mają te swoje większe i mniejsze niecne plany, byle utrzeć komuś nosa. Że też Niebieska Władczyni musiała stworzyć coś tak nierozgarnięte i wścibskie Klejnoty. W porównaniu z nimi nawet Akwamaryny, złośliwe i temperamentne, wydają się nie być tak okropnymi przedstawicielami stworzeń Niebieskiej Diament i gatunku kryształów. Jednak po vconiepotrzebnie się denerwować tym małym incydentem, skoro przed Perłą jeszcze cały dzień pracy? Nie ma sensu marnować czasu i energii na myśli o tych niebieskich Perydotach, skoro ze wszystkim postąpiła wedle procedur. Jeśli Gejsza nie będzie w stanie zająć się klientem, zrobią to za nią Topazy przy sali, ewentualnie Topazy przy wyjściach z budynku. Nie ma co plątać sobie myśli.
                                        Pewnym, aczkolwiek delikatnym krokiem ruszyła do pomieszczenia z resztą Pereł, czekając na przydział do klienta.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #203

                                          Całkowita racja. Od teraz Forsteryt nie jest ani trochę sprawą Perełki. Jeśli będzie sprawiać problemy, zajmą się nim Topazy, a jeśli nie, to Perła będzie miała satysfakcję z tego, że zostawiła nieprzyjemny posmak u gościa, który najprawdopodobniej chce kogoś udupić na każdym kroku. Wręcz znakomicie niezależnie od scenariusza.
                                          Gdy weszła do garderoby Perły, zastały je wszystkie, z wyjątkowym natężeniem, próbujące zinterpretować krzesło, które jeszcze przed chwilą ubóstwiała tylko jedna z nich.

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy