Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Dom Schadzek Jadeit [Homeworld]

Dom Schadzek Jadeit [Homeworld]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
210 Posty 3 Uczestników 2.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Lights they blind meL Niedostępny
    Lights they blind meL Niedostępny
    Lights they blind me
    napisał ostatnio edytowany przez
    #191

    - To się zgadza, Paniczu - odpowiedziała entuzjastycznie się uśmiechając -Forsteryt zdaje sie być tutaj pierwszy raz? Jeszcze nie słyszałam o forsterycie wśród gości, a plotki w tym pomieszczeniu przemieszczają się z prędkością światła. Jednocześnie żadnek klient nie skierował się jeszcze prosto do garderoby Pereł, zamiast do recepcji i sal dla gości naszego obiektu.

    O kurwa Fortepian Fortnite.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #192

      -Cóż… Tak. Jakby nie patrzeć, jestem tutaj dość nowy i zostałem przeniesiony do sektoru Macierzy po śmierci mojego poprzednika. Proszę wybaczyć, jeśli powoduje duże zamieszanie, ale słyszałem, że można tutaj przyjemnie odpocząć w miłym towarzystwie, więc… Jakie rodzaje rozrywek są tutaj oferowane? - wypowiedział się kulturalnie Forsteryt, przy tym mając uśmiech na twarzy.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Lights they blind meL Niedostępny
        Lights they blind meL Niedostępny
        Lights they blind me
        napisał ostatnio edytowany przez
        #193

        - Nie, nie, skądrze! Chciałam tylko powiedzieć, że tak wyjątkowego gościa jeszcze nie miałyśmy, w czasie najbliższym zostanie Ci przydzielona Perła Towarzysząca, zwana dalej w kwestionariuszu i regulaminie placówki “Gejszą”. W ten sposób też powinieneś się do niej zwracać, jeśli ta nie poprosi cię inaczej~
        Przyjrzała się Forsterytowi przez chwilkę.
        - co do rozrywki, to głównie te z zakresu kultury wyższej, zaś grafik co do pokazów i spektakli jest wywieszony w recepcji, gdzie też możesz zapoznać się z regulaminem, zarezerwować na przyszłość salę wraz z Perłą, a także wypełnić kwestionariusz dotyczący przydziału Perły, żeby ta została dobrana odpowiednio do twoich potrzeb, o ile nie chcesz tutaj na ślepo wybrać sobie towarzyszki. Gdyby w okolicy była Jej Wspaniałość Jadeit lub któraś z Pereł-Recepcjonistek, udzieliłyby ci bardziej kompetentnej pomocy i informacji, niż ja, jednakże mam nadzieję, że w mniejszym lub większym stopniu pomogłam. Czy masz jeszcze jakieś pytania?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Spooky SpookerS Niedostępny
          Spooky SpookerS Niedostępny
          Spooky Spooker
          napisał ostatnio edytowany przez
          #194

          //o cholipa drugi farfocel

          Spokojnie jak na wojnie, póki bomba nie pie*dolnie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #195

            //Yes indeed, drugi Farfocel Fircyk//
            Forsteryt wygląda na trochę zakłopotany tym wszystkim co usłyszał, jakby trochę nie wiedział, co odpowiedzieć. Po chwili namysłu jednakże, nareszcie się zdecydował i odpowiedział Marcepance spokojnym, skromnym tonem:
            -Mm… Myślę, że chciałbym dostać swoją Perł… To znaczy “gejszę” na ślepo. Przynajmniej nie będę miał pretensji do siebie, jeśli mi się nie spodoba. - po czym lekko zachichotał i kontynuował, wciąż tym samym tonem - I nie, chyba nie mam już żadnych dodatkowych pytań. A zatem, chciałbym żeby nie tylko “gejsza” została dla mnie wylosowana, ale także aby sala i rodzaj rozrywki były mi nieznane, aż do chwili rozpoczęcia. Czy dałoby się to zaaranżować bez większych problemów?

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Lights they blind meL Niedostępny
              Lights they blind meL Niedostępny
              Lights they blind me
              napisał ostatnio edytowany przez
              #196

              Marcepanka zmarszczyła lekko brwi, jakby chcąc się upewnić, czy Forsteryt jest pewien swojego wyboru, co do losowości gejszy i sposobu rekreacji. Wybór ten nie był specjalnie rzadki, ale dokonywali go zazwyczaj stali klienci, którzy chcieli przełamać rutynę swoich posiedzeń w Domu Schadzek, a nie pierwsi klienci. Jakkolwiek “nietypowe” by to jednak nie było, nasz klient nasz pan, zaś Perła jest tu od tego, żeby klient został obsłużony ze wszystkimi wymaganiami (prawie) wymaganiami, z jakimi przyszedł i oprócz dobrych wspomnień pozostawił również godziwą zapłatę.
              Stosując się więc do polecenia, przywołała ekran holograficzny z interfejsem służącym stricte do dokonywania rejestracji w Domu Schadzek, po czym przystąpiła do losowania aktywności klientowi. Najpierw z listy wolnych pomieszczeń i sal, na ślepo wybrała jedną pozycję, po czym z rozwijanej listy wolnych w tej chwili Pereł, wylosowała jedną, a następnie zaznaczyła w kolejnym polu dwie przypadkowo wskazane aktywności, które są do tej Perły przypisane, według jej umiejętności i upodobań, a na końcu zatwierdziła zlecenie. Co do upodobań, to ma nadzieję, że dosłownie i w przenośni w nie trafiła.
              Upewniając się, że Forsteryt nie widział nic z losowania, odłożyła ekran holograficzny na jego miejsce i ciepłym głosem, zwróciła się do niego
              - we wskazanej sali oczekiwać będzie na Ciebie Twoja Gejsza i wytłumaczy Ci jaki rodzaj rozrywki został dla Ciebie wylosowany. Mam nadzieję, że będzie Forsteryt zadowolony z naszej obsługi.
              Uśmiechnęła się delikatnie i gestem dłoni wskazała kierunek, w którym powinien pójść.
              - Trzynasta sala na prawo, z ustawionymi przy drzwiach wejściowych porcelanowymi wazami zdobionymi motywem miedzianych węży. Drzwi do sali będą lekko uchylone.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #197

                Chociaż, tak dla pewności lepiej po tym wszystkim będzie się wyjątkowo wyraźnie doprosić o dopłatę. Skoro ten tutaj osobnik jest taki nowy i nawet nie za bardzo wie co jest dostępne w tym miejscu, to może i nawet nie wiedzieć, że zasługi w Domu Schadzek Jadeit się płaci z ceną odpowiednio proporcjonalną wysoką do tego, jaką renomą, szacunkiem oraz uznaniem obdarzone jest to miejsce.
                I właśnie w taki sposób nowo przybyły Forsteryt zostanie obdarzony przez tą samą Perłę, która jeszcze niedawno bardzo namiętnie lizała krzesło w przebieralni dla Gejsz. Wybrane aktywności to relaksacyjna muzyka grana na instrumencie wyboru Perły oraz część komediowa z rekwizytami.
                -Oczywiście. Dziękuję… Jestem pewien, że będę zadowolony z usług, tylko… Czy sam mam wiedzieć, kiedy kończy się czas usług? - dopytał się trochę cicho, uciekając wzrokiem… Choć po dłuższym przyjrzeniu Marcepanka mogła zauważyć, że nie ucieka wzrokiem z nieśmiałości, tylko dlatego, że swoimi obecnie lekko zwężonymi źrenicami “skanuje” wszystko dookoła.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Lights they blind meL Niedostępny
                  Lights they blind meL Niedostępny
                  Lights they blind me
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #198

                  Już pomijając sam fakt renomy tego miejsca i profesjonalizmu usług Gejsz, to warto też pamiętać o tym, że naliczana jest drobna opłata za konsultacje klientów z recepcjonistkami, wtedy, gdy te uznają to za stosowne. Perełka podnosząc delikatnie wzrok i kierując go na oczy Forsterytu, zatwierdziła wybrane usługi, dopisując w notatce, widocznej dla pracowników, żeby zwróciła uwagę na jego zachowanie oraz procedurowo wysłała krótką notkę do ochrony obiektu. Naliczyła też opłatę konsultacyjną, w międzyczasie prowadzenia gościa do przydzielonej mu sali.
                  - Gdy usługa dobiegnie końca, Gejsza po prostu się pożegna i opuści salę, zaś Tobie pozostanie jeszcze do dziesięciu minut na przygotowanie się do opuszczenia wynajętej sali. Długość sesji będziesz mógł ustalić z przydzieloną Tobie Gejszą na początku spotkania, zaś domyślna spotkania i rezerwacji sali wynosi godzinę zegarową oraz piętnaście minut.
                  Ciekawe za czym skanuje.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #199

                    Hm. Wygląda na to, że już wszystko zostało załatwione i Jadeitce nie pozostaje nic innego, niż czekać na konnego klienta… Choć… Nie, jednak nie. To jego skanowanie otoczenia jest dosyć podejrzane. Tym bardziej lekkie zgrywanie kogoś kto nie jest w ogóle obeznany w otoczeniu, co jest bardzo mało prawdopodobne znając zarys charakteru, jaki mają wszystkie Forsterytyty.
                    Lepiej tak dla pewności mieć go na oku i pilnować, czy nie będzie kombinować czegoś dziwnego, kiedy wejdzie na salę.
                    -Rozumiem wszystko i bardzo dziękuję za pomoc i wprowadzenie mnie do sposobu prowadzenia usług tutaj. Życzę miłego dnia. - odpowiedział jej Forsteryt, po czym zrobił diamentowy salut i wszedł do środka sali, kiedy tylko Marcepanka go do niej doprowadziła.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Lights they blind meL Niedostępny
                      Lights they blind meL Niedostępny
                      Lights they blind me
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #200

                      jakiej kurwa Jadeitce
                      Czyżby kolejny sprytny inaczej, “wierny prawu” Forsteryt, który myśli, że Dom Schadzek Jadeitowej Pańci to pierwszy lepszy dom nierządu, a określenie gejsz to przykrywka dla kurtyzan? że też Jej Deliktaność musi się regulranie użerać z takimi jak on… Nie dziwota, że wprowadza coraz to nowsze restyrkcje i broszury informacyjne, w których podkresla, że jej podopieczne Perełki nie są przymuszane do nierządu, ani nic z tych rzeczy.
                      Co do obserwacji osobnika, to ze względu na regulamin ośrodka nie może od tak sobie przebywać w auli z klientem i przydzieloną mu gejszą mu gejszą ze względu na zapewnienie mu komfortu wizyty. Regulaminowo zaś zgłosiła go ochronie budynku, którzy to już powinni mieć wgląd na to, co dzieje się w sali i zareagować w odpowiednim momencie. Miejmy nadzieje, że obędzie się bez żadnych zbędnych przygód, bo Jadeit pewnie jest już wystarczająco umartwiona i zmęczona takimi sytuacjami, jak wspomniane wyżej.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #201

                        si
                        Cóż, wszystko na to wskazuje. Tak jakby Forsteryty nie mogły nie wtykać swojego nosa w cudze sprawy. Aż ciekawe, dlaczego on to robi. Chce się podlizać przełożonej znajdując jakieś nieprawidłowości i je zgłaszając? Może jest służbistą? A może dla własnej, sadystycznej przyjemności z udupienia kogoś? Trudno powiedzieć. Pewne jest za to to, że jeśli ten “klient” zacznie coś kręcić, to Perełka powinna zająć się wszystkim, jeszcze zanim wieści dotrą do uszu i oczu Jej Delikatności. Najwidoczniej niezależnie od zapewnień i certyfikatów, niektóre osoby można przekonać do pewnych rzeczy tą mniej przyjemną drogą.
                        W takiej sytuacji jedynie co pozostało Marcepanowej Perle, to czekać aż coś się stanie lub nie. Jak na razie wszystko przebiega zgodnie z procedurami. Wyznaczona Perła weszła do sali, w której znajduje się ten klient, a za nią automatycznie zamknęły się drzwi, przy których już po chwili stanęła ochrona w postaci dwójki Topazów.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Lights they blind meL Niedostępny
                          Lights they blind meL Niedostępny
                          Lights they blind me
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #202

                          Ah te Forsteryty… Mają te swoje większe i mniejsze niecne plany, byle utrzeć komuś nosa. Że też Niebieska Władczyni musiała stworzyć coś tak nierozgarnięte i wścibskie Klejnoty. W porównaniu z nimi nawet Akwamaryny, złośliwe i temperamentne, wydają się nie być tak okropnymi przedstawicielami stworzeń Niebieskiej Diament i gatunku kryształów. Jednak po vconiepotrzebnie się denerwować tym małym incydentem, skoro przed Perłą jeszcze cały dzień pracy? Nie ma sensu marnować czasu i energii na myśli o tych niebieskich Perydotach, skoro ze wszystkim postąpiła wedle procedur. Jeśli Gejsza nie będzie w stanie zająć się klientem, zrobią to za nią Topazy przy sali, ewentualnie Topazy przy wyjściach z budynku. Nie ma co plątać sobie myśli.
                          Pewnym, aczkolwiek delikatnym krokiem ruszyła do pomieszczenia z resztą Pereł, czekając na przydział do klienta.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #203

                            Całkowita racja. Od teraz Forsteryt nie jest ani trochę sprawą Perełki. Jeśli będzie sprawiać problemy, zajmą się nim Topazy, a jeśli nie, to Perła będzie miała satysfakcję z tego, że zostawiła nieprzyjemny posmak u gościa, który najprawdopodobniej chce kogoś udupić na każdym kroku. Wręcz znakomicie niezależnie od scenariusza.
                            Gdy weszła do garderoby Perły, zastały je wszystkie, z wyjątkowym natężeniem, próbujące zinterpretować krzesło, które jeszcze przed chwilą ubóstwiała tylko jedna z nich.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Lights they blind meL Niedostępny
                              Lights they blind meL Niedostępny
                              Lights they blind me
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #204

                              Ahh, Perły i ich zamiłowanie do krzeseł. Tym razem to krzesło rzeczywiście jest wyjątkowe i niesamowite, czy któraś siostra po prostu miała zbyt dobry humor i afirmacja krzesła weszła za mocno, udzielając się innym Gejszom? Marcepanki nigdy nie ciągnęło do krzeseł i id zawsze się zastanawiała co takiego właściwie widzą w nim jej siostry - Perły. Także i tym razem, dołączyła do tłumu, zerkając na krzesło i spróbują zrozumieć czym tak właściwie się podnieciły i zaintwresowały.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez Andreas D.
                                #205

                                Tym razem wygląda na to, że afirmacja krzeseł nie nastąpiła bez szczególnego powodu, jak to bardzo często bywa. Uzasadnieniem dla tak uważnej obserwacji krzesła jest najwidoczniej to, że do jego oparcia przyczepione jest jakieś dziwne, mechaniczne stworzenie, wyglądające w ten sposób:
                                text alternatywny

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Lights they blind meL Niedostępny
                                  Lights they blind meL Niedostępny
                                  Lights they blind me
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #206

                                  MATKO GWIAZDO NAJJAŚNIEJSZA, CO TO ZA SZATAŃSKIE USTROJTWO I KTO JE TU SPROWADZIŁ?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #207

                                    TO MUSIAŁ BYĆ TEN CHOLERNY FORSTERYT! NIKT INNY NIE UŻYWA TAKICH DIABELSKICH URZĄDZEŃ, CO WYGLĄDAJĄ JAKBY JE CO NAJMNIEJ Z KUBŁA DLA DEFEKTÓW WYCIĄGNĄĆ!

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Lights they blind meL Niedostępny
                                      Lights they blind meL Niedostępny
                                      Lights they blind me
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #208

                                      AAAAA, NIE WSZCZYNAJMY PANIKI, TYLKO ZOBACZMY CO TO ZA WYNALAZEK SZATANA I DOPIERO WZNIECAJMY OGÓLNY CHAOS
                                      Położyła dłoń na ramieniu najbliższej Perełki i półszeptem zapytała się jej - “cóż to za nowy nabytek w naszej garderobie, hmm?”

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #209

                                        -Ja… Nie mam pojęcia, o Marcepanowa Perło. Jedna z nas to znalazła nagle na krześle. Stało się to przed chwilą. Nie mam pojęcia co to jest. - odparła jej jedna z Gejsz trochę głośniej, lecz wciąż półszeptem.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Lights they blind meL Niedostępny
                                          Lights they blind meL Niedostępny
                                          Lights they blind me
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #210

                                          - no cóż, wedle wyuczonych procedur powinniśmy to po prostu zbańkować i dostarczyć do Naszej Jadeit, żeby mogła wydać osąd co z tym zrobić… jakoś tak te procedury leciały, tak? - odpowiedziała również półszeptem, zerkając to na niezidentyfikowany obiekt na krześle, to na Perłę, z którą właśnie rozmawiała.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy