Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Moskwa

Moskwa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
903 Posty 2 Uczestników 19.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #524

    I spałeś, dopóki staromodny sygnał na trąbce nie zbudził Cię ze snu. Dobrze, że łeb już tak nie bolał.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #525

      Podniósł łeb. Zwykła pobudka czy jakiś alarm? Zrzucił się z łóżka.

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #526

        Tego nie wiesz, ale lepiej przygotować się i pójść na plac, zwłaszcza jeśli jesteś w stanie prosto iść, maszerować i stać na baczność.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #527

          Czego więcej trzeba od soldata w Kransej Armii?
          Doprowadził do prowizorycznego porządku swój mundur, pancerz pal licho, był w takim stanie, że równie dobrze mógł założyć na siebie lateks striptizerki. Przejechał szmatą po przyłbicy i tak wypucowany, ruszył na plac.

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #528

            I rzeczywiście, z okolicy ciągnęli żołnierze, aby ustawić się w dość równym dwuszeregu, oczekując na dalsze rozkazy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #529

              O matko, córko, babuszko i teściowo… Walczyć, to jedna rzecz, a walczyć na kacu to w ogóle inny wymiar. Czego znowu?
              Chcąc, nie chcąc ustawił się w dwuszeregu, czekając na to, co oficer ma im do powiedzenia.

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #530

                Ano niewiele, zapowiadał się zwykły patrol lub wymiana żołnierzy w okopach i bunkrach na pierwszej linii, bo wyczytano Cię wraz z tuzinem innych żołnierzy, a potem skierowano do zbrojowni i ciężarówki, która miała Was zawieźć na miejsce.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #531

                  Takie manewry jeszcze Potomkin mógł znieść, o ile znowu nie wpakują się w jakieś chore tałatajstwo.
                  Z lekkim sercem ruszył do zbrojowni, by odebrać z rąk rusznikarza swoją ukochaną i na własne oczy przekonać się, czy nie skaził jej w żaden sposób. O broń trzeba dbać bardziej niż o własne życie.

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #532

                    Wszystko było w porządku, a szykuje się dłuższy wypad, sądząc po tym, ile dostałeś amunicji, a do tego także dodatkowe wyposażenie, czyli dwa granaty odłamkowe i jeden dymny. Wsiadając na ciężarówkę wręczono Ci też plecak, w nim pół litra wódki, paczkę fajek, pudełko zapałek, cztery litrowe butelki wody, sześć konserw i trzy bochenki chleba.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #533

                      O matko, święta normalnie! Brakuje tylko piosenek o Dziadku Mrozie i pomarańczy w łapie. Tak hojne wyposażenie zmartwiło Potomkina tak samo, jak go ucieszyło. Z jednej strony fajnie mieć tyle, z drugiej pewnie znów szykują im wakacje w pierdolniku. Ale służba nie dróżba, co poradzisz.
                      Usadził się na pace ciężarówki tak, by miał ogląd na kierunek jazdy.

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #534

                        Nic ciekawego, krajobraz Moskwy po apokalipsie był monotonny, głównie zrujnowane lub prawie zrujnowane budowle. Przejechaliście dobrych dwadzieścia kilometrów, może nawet więcej, gdy ciężarówka wysadziła Was na odcinku frontu przecinającym jeden z licznych moskiewskich placów. Linia obronna składająca się z okopów i skleconych ze złomu, gruzu, betonu i zaprawy murarskiej bunkrów ciągnęła się na zachód jak okiem sięgnąć, ale na wschód już nie, więc znajdowaliście się na skrajnym odcinku obronnym. Gdy tylko wyszliście, bez słowa minęli Was żołnierze, z reguły jedynie z karabinem w dłoni i pustym plecakiem na plecach. Nieogoleni, brudni, być może zawszeni, a na pewno głodni i zmęczeni, wyglądali jak typowi frontowcy, których cieszył powrót do bazy, aby choć kilka dni odpocząć od piekła wojny i zażyć odrobiny lukusów.
                        - Baaaaaaczność, leniwe kanalie! - usłyszałeś od strony okopów, gdy tylko ciężarówka z nowymi pasażerami odjechała w drogę powrotną.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #535

                          “No i zaczyna się…” Pomyślał Potomkin, gładząc zamek swego karabinu. Posłusznie wyprostował się jak struna, opierając CKMa o ramię, ale nie unosząc przyłbicy. Nie było z tego pożytku. Nie chciał, by go oglądali. Za to był ciekawy, jakiemu idiocie przyjdzie dowodzić nim i jego kompanami.

                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #536

                            Widziałeś dwóch postawnych żołnierzy wychodzących z okopu, ale to nie oni wołali, żaden z nich, bo ustawili się na baczność przed transzeją, w oczekiwaniu na swojego dowódcę. Ten miał już siwe włosy i ostrą szczecinę na twarzy, lekko krzywy nos i papierosa w ustach, ale poza tym miał na sobie typowy dla oficera rynsztunek i ubiór. Dziwiło tylko jedno: Wzrost. Choć był już może nawet w okolicach pięćdziesiątki, ze zdziwieniem zdałeś sobie sprawę, że ma trochę ponad metr pięćdziesiąt, co od razu rozbawiło jednego z towarzyszących Ci żołnierzy.
                            - Czego kurwa? Bawi Cię to? - zapytał, nadspodziewanie szybko dobiegając do pechowca, którego bez słowa wyjaśnienia czy ostrzeżenia zdzielił w brzuch na tyle mocno, że klęknął, zwijając się z bólu.
                            - Może i jestem niski, ale to nie znaczy, że nie będę Was tu jebać przez okrągły tydzień bardziej, niż ktokolwiek wcześniej, jasne?!

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              Radiotelegrafista Metro 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #537

                              // Niski i krzykliwy. Chyba dogadałby się z pewnym kapralem. //

                              “O, mały, ale wariat… Zapowiada się tydzień najśmieszniej, wakacyjnej kolonii w życiu. No, może poza Afganem.”
                              Nie zmienił pozycji, wciąż stał, wyprostowany jak marmurowa kolumna, podobny do stalowej rzeźby. Jakikolwiek fałszywy ruch mógłby jeszcze bardziej rozeźlić kapitana krasnala, a tego przecież nie chcemy.

                              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #538

                                // Niski i krzykliwy. Chyba dogadałby się z pewnym kapralem. //

                                “O, mały, ale wariat… Zapowiada się tydzień najśmieszniej, wakacyjnej kolonii w życiu. No, może poza Afganem.”
                                Nie zmienił pozycji, wciąż stał, wyprostowany jak marmurowa kolumna, podobny do stalowej rzeźby. Jakikolwiek fałszywy ruch mógłby jeszcze bardziej rozeźlić kapitana krasnala, a tego przecież nie chcemy.

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #539

                                  Oficer przeszedł się po szeregu, przyglądając się każdemu z Was. Przy Tobie zatrzymał się na chwilę, pukając palcem w pancerz jak do drzwi.
                                  - O, konserwa… Rodia, weź jego i dwóch innych do bunkra, a Wasilij niech zaprowadzi resztę do okopów. Pokażcie im co i jak, bo jak tak patrzę na tę zgraję, to mam wrażenie, że za szybko stracę przy nich cierpliwość i ich zwyczajnie zastrzelę.
                                  Jeden z towarzyszących oficerowi żołnierzy skinął na Ciebie i stojących po Twojej lewej i prawej żołnierzy, a drugi skrzyknął kolejnych i wprowadził ich do okopu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #540

                                    “Bunkier, może to tutejszy synonim letniej daczy.” Zaśmiał się w duchu Taczankin. Poprawił ułożenie karabinu na ramieniu i ruszył za oficerem.

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #541

                                      //Taczankin.//
                                      Oficerem to nie był, miał jedynie oznaczenia sierżanta, ale i tak był z rangą wyżej niż Ty. Do bunkru szło się okopem, było tylko jedno wejście i wyjście, zamykane sporymi drzwiami odlanymi z metalu, otwierane i zamykane tylko od środka. Nie było tam wiele, jedno miniaturowe pomieszczenie służące za łazienkę, drugie, niewiele większe, pełniło rolę miniaturowej sypialni, gdzie mogliście spać pojedynczo, na zmianę. Poza tym był stolik, a na nim talia kart i niewielkie radio oraz dwa krzesła, otwory wentylacyjne, strzelnica i w sumie tyle, nie mieliście tu mieć specjalnych wygód.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #542

                                        // No tak, takie dostał imię, które ty zaakceptowałeś. Potomkin Taczankin. //

                                        Mężczyzna uznał zaprowadzenie do bunkra za zaproszenie do rozgoszczenia się. Od razu poszedł w miejsce, które najbardziej go interesowało, do otworu strzelniczego. Stamtąd ocenił, jakie posiadał pole ostrzału.

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #543

                                          //Wiem, ale używasz nazwiska tak rzadko, że bawi za każdym razem, gdy napiszesz.//
                                          Kilka stopni w górę i dół, ale poza tym mogłeś dość sprawnie pruć do wszystkiego, co zechce zaatakować bunkier od frontu. Gorzej, gdy go miną, flanki i tyły były pozbawione możliwości prowadzenia z nich ognia.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy