Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Moskwa

Moskwa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
903 Posty 2 Uczestników 19.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #633

    — Dalej czekamy i mamy nadzieję że nasi na czas przypuszczą kontratak i odbiją bunkier, nie zabijając nas po drodze. Chyba, że ty widzisz inne opcje.

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #634

      - Skoro nie wyszliśmy wtedy, to nie dadzą nam wyjść teraz. Jakbyśmy chociaż mieli szanse, że nas nie kropną, to można by chociaż spróbować, a wcześniej to jakoś zaminować i rozsadzić w cholerę jak już odejdziemy odpowiednio daleko.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #635

        Taczankim zamilkł na moment.
        -- Sprawdź czy mamy dymne.

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #636

          Byliście dość dobrze wyposażeni, ale głównie w standardową amunicję do broni maszynowej, mieliście w końcu pruć z kaemu, aż się przegrzeje, i ubić jak najwięcej atakujących Zombie czy innego ścierwa. Ale znalazły się też granaty, bardziej przydałyby się w wyczyszczeniu z was tego bunkra atakującym, ale i wy mogliście wyrzucić je przez strzelnicę albo otwór w drzwiach, robiąc przykrą niespodziankę wrogom wokół i zmuszając ich do trzymania na dystans, gdyby były to granaty odłamkowe. I takich było najwięcej, ale poza nimi były też dymne, choć raczej mieliście ich użyć inaczej, niż do osłony odwrotu, przecież nie tego po was oczekiwano. Ale i nie takiego obrotu spraw wy oczekiwaliście.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #637

            -- Czyli mamy naszą szansę. Jeżeli nasi nie wrócą na czas, zrobimy tak, jak mówisz. – Odpowiedział

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #638

              - O ile wrócą. - mruknął ponuro, wracając na swoją pozycję.
              //Robisz coś konkretnego czy raczej przyspieszamy?//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #639

                — O ile.

                // Przyspieszamy. //

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #640

                  Czekaliście długo i ciężko było wam liczyć upływający czas. Na dobrą sprawę opowiedzieliście sobie wzajemnie historie życie po dwa razy, pomiędzy tym śpiąc na zmianę, aby tamci się nie podkradli. Przez strzelnicę nie było widać wiele, zastawili ją jakimś betonowym klocem. No, może nie do końca zastawili, bo ustawili go jakieś pięć metrów od bunkra, ale skutecznie utrudnili wam strzelanie z tego kierunku. Nie byłeś pewien czy to jeden z kroków w pacyfikacji bunkra czy po prostu chcieli spokojnie chodzić tamtędy bez ryzyka dostania kulki, ale nie było to raczej ważne, nie teraz. Czas mijał, z grubsza, wyglądając przez strzelnicę w drzwiach, oceniałeś, że minęły dwa dni, gdy monotonną ciszę przerywaną pochrapywaniem twojego towarzysza przerwał gwałtownie suchy wystrzał z automatu Kałasznikowa, później długa seria, a potem cała kanonada pocisków z różnej broni, w tym ciężkich i wielkokalibrowych karabinów maszynowych i lekkich działek montowanych w różnych pojazdach, w tym transporterach piechoty i wielu innych. To wcale nie musiało oznaczać, że przybyła odsiecz. To mogła być ich broń, to wszystko, mogli strzelać do jakiejś większej hordy Zombie, może pojawili się jacyś dobrze uzbrojeni bandyci. Cholera wie. Ale wtem przed kanonadę przebił się jeden krzyk, który upewnił cię, że to oni, towarzysze i kamraci, przybyli wam na pomoc, gdy pośród pola bitwy rozległo się donośne “URAAAA!”

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #641

                    // Jakim cudem ustawili ten kloc, skoro Potomkin i jego towarzysz cały czas wartowali, nawet jak sam napisałeś “pomiędzy tym śpiąc na zmianę, aby tamci się nie podkradli”. Jakim jełopem trzeba być żeby nie zauważyć gości ustawiających betonowy kloc przed twoim nosem i nie rozstrzelać ich przy okazji?

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #642

                      //Ustawili to nie pod samym bunkrem, ale kilka metrów przed. Nie napisałem, że nie widzieli tego, zauważyli, ale nie mogli nic zrobić, w moim zamyśle to było mniej więcej tak, że tamci pchali to przed sobą, mając w ten sposób osłonę, a gdy ustawili to na miejscu, rozbiegli się i tyle ich widziałeś. Coś w tym guście. I nie napisałem nigdzie, że nie możesz tego zwyczajnie rozwalić.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                        #643

                        -- Broń, towarzyszu. – Tylko na taką komendę było go stać. Gruntem było, by teraz to odsiecz nie wzięła ich za wrogów.

                        Załadował taśmę ppanc i nakierował CKMa na betonowy kloc. 12,7mm powinna sobie z nim poradzić, zaś wcześniej nie chciał marnować amunicji bez potrzeby.

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #644

                          I poradziła, musiałeś wypruć sporo pestek, ale z drugiej strony od tego były i miałeś ich w bród, więc szybko przerobiłeś prowizoryczną osłonę na kawałki gruzu. Odsłoniłeś sobie dzięki temu przedpole, a choć nie ma tam jeszcze żadnych uciekających wrogów, to mogą się niedługo pojawić.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #645

                            Taczankin musiał przed sobą przyznać, że wzruszała go ta chwila. Niezależnie od tego, jaki będzie jej finał. Nie był pewien tego, kiedy kontratak mógł nadejść. Za dzień? Miesiąc? Dwa lata? Obmyślał różne plany i scenariusze tego, jak mogliby stąd uciec wraz z towarzyszem, nie oddając bunkra w ręce wroga. Jednak kontratak nadszedł, ku radości serca człowieka-konserwy.

                            — Pamiętaj, jak nasi tu dotrą, to od raz wrzeszcz, że jesteśmy swoi. — Pouczył jeszcze raz żołnierza, a sam przygotował się do zaaranżowania wrogowi spotkania trzeciego stopnia z ołowiem.

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #646

                              Cokolwiek sprowadzili wasi, lub jaką przewagą liczebną dysponowali, dość szybko złamali obrońców. Wielu z nich, czasem nawet porzucając broń, zaczęło bezwładną ucieczkę w kierunku, z którego przyszli, a kilku z nich wystawiło się przez to na twój ogień.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #647

                                Potomkin już wiele lat temu podpisał kodeks, wystawiony mu przez własne sumienie. Kodeks, wedle którego nigdy nie podniósł dłoni na żołnierza machającego białą flagą, ani tego, który opuszczał swą pozycję z uniesionymi ramionami. Śmierć każdego cywila mordowała cząstkę jego samego. Lecz ucieczka, taka ucieczka… Kodeks Potomkina Taczankina nie opisywał tego. Nawet słowem.

                                Skierował lufę wprost na uciekających z pola walki wrogów, odmierzył odległość i… zacisnął palce na spuście. Karmazynowy przypływ czas rozpocząć.

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #648

                                  Prawdopodobnie nawet nie wiedzieli, co ich trafiło, tak szybko ich skosiłeś, a celnie posłana seria z wielkokalibrowej broni daje pewność, że już nie wstaną. Niestety, reszcie przypomniało to o twojej obecności w bunkrze, lub o obecności broni maszynowej, ale wychodzi na jedno, przez co nikt ci już się nie napatoczył. Walka jednak wciąż trwa, to wyraźnie słychać nawet tutaj.
                                  - Wychodzimy? - zapytał pilnujący drzwi żołnierz.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #649

                                    — Na to by wyglądało. Widzisz coś przez szczelinę? — Dopytał, ściągając CKMa z stanowiska.
                                    Ponownie zapiął uprząż na ramieniu, poczuł, jak ciężar broni opada na jego stawy i kości, idealnie wpasowując się w wytarty latami walki ślad. Jeszcze kilka lat i największym wrogiem Potomkina będą nie nieumarli, a ból kręgosłupa… ale to za kilka lat.

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #650

                                      Optymistycznie zakładając, że przeżyjesz te kilka lat, a nie umrzesz z Międzynarodówką na ustach za kilka miesięcy, tygodni, dni czy może nawet za chwilę.
                                      - Pusto. - powiedział po kilku chwilach obserwacji, obejrzał się na ciebie i otworzył drzwi. Zrobił to dość sprytnie, odsuwając się razem z nimi, tak że to ty stałeś w nich, a nie on. Raczej nie możesz odmówić mu sprytu, choć można to nazwać też tchórzostwem, bo gdyby na zewnątrz jednak ktoś był i zaczął strzelać, to w ciebie, a nie jego. Z drugiej strony w takiej sytuacji ty masz większe szanse na przeżycie dzięki swojemu pancerzowi oraz większą siłę ognia, aby odpowiedzieć na taki atak. Tak się jednak nie stało, bo żołnierz mówił prawdę, i nikogo nie było, przynajmniej nie tuż pod samym bunkrem i w jego okolicy, choć widziałeś gdzieniegdzie leżące pojedynczo lub w małych grupkach trupy żołnierzy, którzy was wcześniej otoczyli i zajęli te pozycje.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #651

                                        — Więc wychodzimy. Głowa nisko. Nasi nie mogą nas wziąć za wrogów. — W tych trzech zdaniach streścił swój obecny plan.

                                        Wyszedł na zewnątrz, trzymając CKMa w gotowości do poszatkowania każdego, kto nie jest czerwonym. Jeżeli taka okazja się nie nadarzyła, to wychynął lekko z okopu i rozglądnął się dookoła w poszukiwaniu najbliższej grupki wrogów.

                                        // Mamy w tym bunkrze flagę czerwonoarmistów, jakiś sztandar?

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #652

                                          //Wiem, że pewnie już od dawna chciałeś machać sztandarem postacią, która jest zakutym w uralską stal komuchem pełną gębą i nucić hymn ZSRR, więc proszę bardzo, baw się.//
                                          Tamci, kimkolwiek byli, musieli się sprawnie wycofać lub było ich tak mało, że zostali wybici, nim zdołali uciec gdzieś dalej. Tak przynajmniej myślałeś, gdy nieopodal padł pocisk artyleryjski, a później kilka kolejnych. Zauważyłeś nadchodzące sylwetki, teraz skryte jeszcze we mgle, przed którymi dość szybko toczyły się te okraczne tankietki czy co tam było. To, że strzelały, i nie strzelały do was, oznaczało, że Czerwoni gdzieś byli, gdzieś ale nie tutaj.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy