Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Black Wonderland 2.0
  3. Seyo

Seyo

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Black Wonderland 2.0
32 Posty 2 Uczestników 977 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
    WikuniaAndyjskaW Niedostępny
    WikuniaAndyjska
    napisał ostatnio edytowany przez
    #17

    Zerknęła w kierunku, z którego spadły beczki i szukała wzrokiem, co spowodowało ich upadek.

    “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
    Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AbbeyA Niedostępny
      AbbeyA Niedostępny
      Abbey Black Wonderland
      napisał ostatnio edytowany przez
      #18

      — Ty zawszona szujo! Pokaż no się, nie uciekaj jak ostatni kretyn!
      Zobaczyła w oddali wysokiego blondyna, z bardzo podobną beczką w rękach. Niósł ją bez najmniejszego problemu.

      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
        WikuniaAndyjskaW Niedostępny
        WikuniaAndyjska
        napisał ostatnio edytowany przez
        #19

        Yup, to brzmi i wygląda jak Shizuo. Natasha przez chwilkę zastanowiła się, czy powinna się do niego zbliżać, zważywszy na zagrożenie związane z byciem zmiażdżonym przez beczkę. Ostatecznie rzuciła się biegiem w kierunku mężczyzny.

        “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
        Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AbbeyA Niedostępny
          AbbeyA Niedostępny
          Abbey Black Wonderland
          napisał ostatnio edytowany przez
          #20

          Facet widząc ją rozejrzał się, a po namyśle odłożył beczkę na ziemię. Przybrał jedna postawę, jakby chciał się bronić.

          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
            WikuniaAndyjskaW Niedostępny
            WikuniaAndyjska
            napisał ostatnio edytowany przez
            #21

            -Yo, uspokój się, nic ci nie zrobię - podniosła ręce do góry jakby chciała pokazać, że nie ma przy sobie żadnej broni - Jestem Jokerem. Szukam kart i te sprawy. Czy nazywasz się może Shizuo?

            “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
            Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AbbeyA Niedostępny
              AbbeyA Niedostępny
              Abbey Black Wonderland
              napisał ostatnio edytowany przez
              #22

              — Sorry. Ostatnia drobna dziewczyna, która leciała na mnie z taką prędkością popieściła mnie prądem. Tak, to ja jestem Shizuo.
              Przeciągnął się i ziewnął.

              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                WikuniaAndyjska
                napisał ostatnio edytowany przez
                #23

                -Niestety, nie mam niczego, co mogłoby popieścić cię prądem, jeśli tego oczekujesz - upuściła ręce i lekko się uśmiechnęła - Ale przejdźmy do tematu kart. Co musiałabym zrobić, by dostać od ciebie kartę?

                “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AbbeyA Niedostępny
                  AbbeyA Niedostępny
                  Abbey Black Wonderland
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #24

                  — Późno jest trochę. Nie mam już żadnej przy sobie. Może po prostu odprowadzisz mnie do domu? Zgarnę stamtąd kartę i ci dam.

                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                    WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                    WikuniaAndyjska
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #25

                    -Nie jestem przekonana. Mama mówiła mi zawsze, że nie mam chodzić do domu z nieznajomymi - ponownie lekko się uśmiechnęła. Słowa te brzmiały jak żart, ale pewna część Natashy faktycznie bała się trochę pójścia do domu z Shizuo. Jeszcze okaże się być wampirem lub jakimś całującym nieznajomych zmiennokształtnym - Mogę cię odprowadzić, ale zaczekam na zewnątrz, aż zgarniesz karty, jeśli nie masz z tym problemu.

                    “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                    Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AbbeyA Niedostępny
                      AbbeyA Niedostępny
                      Abbey Black Wonderland
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #26

                      — Pewnie. Zresztą, nie chcę być w jutrzejszej gazecie, więc raczej unikam zapraszania ludzi do domu. Strzeżonego Kizuka strzeże.
                      Uśmiechnął się i wskazał kierunek, w którym zaraz ruszył.

                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                        WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                        WikuniaAndyjska
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #27

                        Ruszyła za nim.
                        -A tak w ogóle to jak zostaje się jedną z osób rozdających karty? Musiałeś wypełnić jakieś podanie o pracę czy coś?

                        “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                        Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AbbeyA Niedostępny
                          AbbeyA Niedostępny
                          Abbey Black Wonderland
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #28

                          — Oj, to długa historia. Niektórzy wchodzą w Talię gdy zaprzyjaźnią się z kimś z góry talii, albo wchodzą na miejsce kogos, kogo zabiły.

                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                            WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                            WikuniaAndyjska
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #29

                            -A dostajesz coś z rozdawania ludziom kart? Początkowo myślałam, że to może działać jak zwykła praca, ale wtedy odkryłam, że w tym świecie wszystko jest darmowe, więc moja teoria nie ma już sensu.

                            “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                            Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #30

                              — W sumie to mam tylko nowe znajomości. Zresztą, człowiek potrzebuje w życiu pracy.

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                                WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                                WikuniaAndyjska
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #31

                                Kiwnęła głową zgadzając się z Shizuo.
                                -A czym zajmujesz się w wolnym w czasie? W sensie, poza rzucaniem beczkami w przypadkowych ludzi - powiedziała uśmiechając się lekko.

                                “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                                Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #32

                                  — Ja? Lubię czytać książki. Poza tym pracuję w jednym barze. Lubię robić drinki.

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                  • Zaloguj się

                                  • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                  • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                  • Pierwszy post
                                    Ostatni post
                                  0
                                  • Kategorie
                                  • Ostatnie
                                  • Użytkownicy
                                  • Grupy