Colder
- 
— Brzmisz jakbyś się jej bał. Coś między wami nie wyszło? 
- 
- Nie między mną konkretnie… - powiedział cicho - Powiedzmy że nie chcę być pośrednikiem w pewnej dyskusji w której ona jest jedną ze stron. Ale wracając do mojego pytania 
- 
— No nie za bardzo. Znaczy mógłbym ci coś ogarnąć i byś sobie przenocował w mieście, ale no… 
 Likho popatrzył na LJa, jakby chciał zapytać, ale jednak się wstrzymał.
- 
- Rozumiem. - spojrzał na Likho - No mów, nie krępuj się. 
- 
— Nie gadaj, że znowu chodzi o twojego ojca. 
- 
- Jeśli nie wiadomo o co chodzi, zawsze chodzi o mojego ojca. - westchnął - Był kiedyś z Zellą… 
- 
— I tego się tak boisz? Przecież nie jesteś jego niańką? 
- 
- Niby nie, ale ktoś mi kiedyś powiedział że mam na nią uważać. A że był to wróżbita, to zakładam że wiedział o czym mówi. 
- 
— Tchórz jesteś i tyle. Wezmę nam pokój. Jak się ogarniesz, to przyjdź. 
 Dojechali na miejsce. Likho od razu zeskoczył i podreptał do hotelu.
- 
Westchnął. Przez chwilę rozważał możliwość noclegu w jednym ze spalonych domów, ale szybko uznał to za głupi pomysł. Raczej nieśmiało ruszył za swoim towarzyszem. 
- 
Woźnica chyba się ucieszył, że LJ odpuścił sobie kombinowanie. LJ dość szybko znalazł się w hotelu. Hol był duży i dobrze ogrzany, ale na szczęście tuż obok była szatnia. Likho, już bez kurtki, rozmawiał z dziewczyną w recepcji. 
- 
On również ruszył do szatni, już po drodze pozbywając się płaszcza 
- 
Szatniarz odebrał jego płaszcz i dał mu numerek. 
- 
Schował go do kieszeni i zaczekał w holu aż Likho do niego podejdzie z dobrymi wieściami 
- 
— No, pokój mamy już załatwiony. I dowiedziałem się czegoś o tej całej Zelli — rzucił Likho, gdy wrócił do LJa. 
- 
- Nie trzymaj mnie w niepewności. - odpowiedział 
- 
— I tak będziesz musiał zagadać. Laska jest w Talii. 
- 
- To czemu ty nie zagadasz? Wzięcie kart dla dwóch osób nie jest przecież problemem, 
- 
Likho pokręcił głową, uśmiechając się. Podał LJowi kluczyk, po czym poszedł gdzieś dalej w hol. 
- 
Wziął go, po czym spojrzał na numerek i ruszył w odpowiednim kierunku. 
 

