Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Karty Postaci

Karty Postaci

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
76 Posty 17 Uczestników 4.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #58

    Akceptuję.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • ? Niedostępny
      ? Niedostępny
      Dawny użytkownik
      napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
      #59

      Imię: Jorbart
      Nazwisko: Andres
      Wiek: 22 lata
      Pseudonim: Iluzjonista
      Rasa: Człowiek
      Charakter: W grze
      Frakcja: Brak
      Towarzysz: Pies “Burek”
      Historia: Jorbart urodził się w małej wiosce na jednej z wysepek Królestwa Drena-Urdar. Jego rodzina nie była w żadnym tego słowa znaczeniu wyjątkowa, dzieciństwo spędził na zabawie w pogromców demonów czy wielkich magów z rówieśnikami, szczególnie lubiąc zabawę w magów bitewnych walczących z demonami. W wieku 8 lat w jego ojcu obudził się zew przygody i zaciągnął się do armii argumentując to większą ilością pieniędzy i patriotycznym obowiązkiem. Matka nie zdołała go powstrzymać, ojciec Jorbarta zginął 3 lata później podczas jednej z potyczek z demonami. Na szczęście Lord władający wioską miał dobre serce i dał jego matce solidny dar mogący utrzymać jego rodzinę przez co najmniej następny rok. Jednak jego matka oszalała z rozpaczy i rozdała wszystko innym, przez co młody Jorbart musiał łapać się każdej możliwej pracy aby przeżyć. Kiedy miał 13 lat na jego wysepkę przybył młody mag, wyglądający na najwyżej 25 lat, podobno rozglądający się za jego towarzyszem. Jorbart postanowił go okraść, sztukę tą opanował co najmniej rok temu, jednak został złapany i zaprowadzony przed jego matkę. Wtedy też zdarzyło się coś co zmieniło jego życie. Przybysz zaoferował kupno młodzieńca, oferując dużą sumę jak na takie dziecko, a jego oszalała matka się zgodziła. Mag zabrał go ze sobą, jednocześnie ucząc go magii mroku. Jorbart nienawidził swojego nauczyciela, pomimo spełnienia dziecięcego marzenia o zostaniu potężnym magiem światła. Trening był ciężki a nauczyciel wymagający, żądając od Jorbarta pozornie bezsensownych czynności. Miał on niezłomnie wierzyć że kamień puszczony przez jego mentora nie upadnie, rozwiązywać zagadki, wygrywać konkretnymi ustawieniami pionków na szachownicy i grać całe partię szachów z nauczycielem bez użycia planszy i figur. W wieku 18 lat próby się skończyły i mag wyjawił mu powód zakupu Jorbarta. Szukał on ucznia któremu mógł on przekazać wiedzę mistrza jego mistrza o nowej magii, którą podobno wymyślił. Miał on dołączyć do grona magów iluzji, małego ugrupowania rozrzuconego po całym świecie, nie liczące sobie więcej niż 100 praktykantów. Wprowadził go w tajniki sztuk tajemnych z jeszcze większą determinacją, aż do 21 urodzin Jorbarta, podczas których wręczył mu kostur z dziwnym kryształem oraz naszyjnik z drewna przedstawiający kieł z dziwnym znakiem. Jako ostatni test kazał mu stworzyć iluzję tych przedmiotów, nie pomijając żadnego elementu. Po zaliczeniu jego mistrz uśmiechnął się bodaj pierwszy raz i dał opaść iluzji skrywającej jego ciało ukazując starego człowieka z brodą do pasa i siwymi włosami. Pomimo wielu pytań Jorbarta, powoli zamknął oczy i powiedział swoje ostatnie słowa, i oddalił się w falę pozwalając aby zabrały go w morskie głębiny. Pomimo okrągłego roku od tego zdarzenia Jorbart nie zapomniał słów jego mentora nadal nie rozumiejąc ich znaczenia.
      Majątek: 250 złotych monet pochowanych w najróżniejszych miejscach.
      Umiejętności: Łowienie ryb, niezwykła pamięć, podstawy walki wręcz, dosyć zwinny, niezwykle bystry umysł
      Wady: Brak umiejętności jazdy konno, mało siły, mała wytrzymałość, brak doświadczenia bojowego, brak umiejętności strzelania, słaba gadka
      Magia: Magia iluzji oraz mroku na poziomie zaawansowanym
      Zawód: Wędrowny magik
      Ekwipunek: Kostur z kryształem działający jak pryzmat (rozbija światło, rzuca wszędzie tęcze, te sprawy), Naszyjnik z drewna z dziwnym symbolem, Sztylet, 3 bochenki twardego czarnego chleba, 2 garści suszonych owoców, jakieś pół kilo suszonego mięsa, 1 bukłak z wodą, 1 bukłak z słabym kwaśnym winem, duży plecak
      Ubiór: Wełniana koszula i spodnie, długię skórzane buty, szeroki płaszcz z dużym kapturem i mnóstwem wszelakiej wielkości kieszeni, skórzany bezrękawnik wiązany sznurkami.
      Wygląd: Wysoki z czupryną czarnych włosów i brodą długą na jakieś 2 centymetry. Zielone oczy, Lekko haczykowaty nos i pełne wargi z dołeczkami na policzkach, uchodzi za przystojnego. Dosyć chudy, chociaż stosownie umięśniony, z nieodłącznym naszyjnikiem na szyi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #60

        Wpisz dokładny majątek, a jeśli nie chcesz, żeby postać umarła z głodu czy pragnienia, to lepiej wpisz sobie bukłak z wodą i jakiś prowiant do ekwipunku. W moim pierwszym poście w tym temacie masz wzór, który składa się z czystych rubryk z pogrubieniem, skorzystaj z niego następnym razem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #61

          Napisz jakich monet masz dwadzieścia pięć, wyjaśniłem już z grubsza system monetarny, więc powinieneś wiedzieć.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • ? Niedostępny
            ? Niedostępny
            Dawny użytkownik
            napisał ostatnio edytowany przez
            #62

            Zrobione

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #63

              Akceptuję. Wybierz sobie lokację lub załóż własną i zacznij tam pierwszym postem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • ? Niedostępny
                ? Niedostępny
                Dawny użytkownik
                napisał ostatnio edytowany przez
                #64

                Dziękuję

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • ? Niedostępny
                  ? Niedostępny
                  Dawny użytkownik
                  napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
                  #65

                  Imię: Durastor
                  Nazwisko: Blackhammer
                  Wiek: 40 lat
                  Pseudonim: Rzeźnik z Lodowego Szczytu, Duras, dla rodziny i bliskich przyjaciół Duruś
                  Rasa: Krasnolud
                  Charakter: Nie wiem po co jest ta rubryka skoro wszyscy inni wpisują że w grze. Niemniej pokażę charakter postaci w grze
                  Frakcja: Brak
                  Towarzysz(e):
                  Biały tygrys imieniem Artemis i zarazem wierzchowiec, samica towarzysząca Durastorowi od lat najmłodszych.
                  Historia: U szczytów krasnoludzkich żyje szczep dzikich krasnoludów, którzy zamiast podziemi wybrali wierzchołki gór oraz podobne okolice do życia. Nie uważali się za lepszych ani nic z tych rzeczy, po prostu wybrali inny sposób bytu pełen trudu, który tylko wzmacniał ciało i ducha. Durastor wychowany w szczepie “dzikusów” wykazywał się ponad przeciętnymi umiejętnościami i siłą. Zawsze wracał z najlepszą zdobyczą lub zjednywał sobie dzikie zwierzęta, z czego drugiego zabłysnął przy oswojeniu białego tygrysa. Rzeźnik z Lodowego Szczytu zapracował sobie na swój przydomek, gdy zabił trzy lodowe trolle z użyciem wyłącznie miecza i kuszy i to w pojedynkę, a tym samym zyskał nagrodę czyli bogactwa od zarządcy wioski, w której żył. Mimo wszystko minęły czasy izolacji razem z nadejściem demonów, o których wieści zawitały nawet do szczytów gór. Durastor zdecydował się pomóc swoim braciom z dołu wyruszając w podziemia i tam dołączając do krucjaty przeciwko piekielnym potworom.
                  Majątek i nieruchomości: 700 monet, 10 samorodków złota, 3 rubiny, 1 opal
                  Umiejętności: Krasnoludy kojarzą się z toporami, a Durastor mistrzowsko trzaska mieczem. Oprócz tego nieźle poluje i strzela z kuszy, a przede wszystkim ma dar. Dar do nawiązywania więzi z dzikimi zwierzętami. Nie najgorszy z niego myśliwy i tropiciel. Jest dzikim krasnoludem równie silnym co nieokrzesanym i świetnie radzi sobie w obijaniu mord gołymi pięściami.
                  Wady: Nie słynie z cierpliwości i żaden z niego pisarz, poeta czy wynalazca. Trudno przyjmuje nowe technologie i niewiele wie o prochu strzelniczym oraz obsłudze broni. W życiu nie pływał po morzu ani żadnego nie widział. Kiepski z niego rębacz i mlotnik, preferuje szermierkę.
                  Magia: Nie zna się na magicznych domenach.
                  Zawód: Brak
                  Ekwipunek: Jednoręczny miecz z legendarnej jakości stali zdolny zranić nawet istoty magiczne i stwory niezwykle wytrzymałe, tarcza drewniana wzmacniana stalową obręczą, plecak, zapas suszonej baraniny na pięć dni, stalowa manierka z wodą, piersiówka z bimbrem. Kusza ładowana ręcznie, dwadzieścia bełtów do kuszy z ząbkowanymi grotami. Nóż myśliwski z krasnoludzkiej stali, butelka spirytusu krasnoludzkiego, zioła lecznicze przeciwbólowe i zakrzepowe. Gwizdek na który szczególnie reaguje tygrys, krzemień, drewniana fajka, ziele pobudzające do fajki. Sznurek długości pół metra, olej na demony i wampiry poświęcony przez magów światła. Naszyjnik na rzemieniu z głową tygrysa. Zapasowy nożyk z ludzkiej stali ukryty w bucie. Hełm ze skóry i obłożony stalą. Grube futra jako ubranie, które działają jako prymitywna zbroja.
                  Ubiór: Widoczny niżej.
                  Wygląd:
                  text alternatywny

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #66

                    Plemię, które opuścił, dalej żyje sobie w górach czy może coś się z nimi stało? Gdzie zdobył te wszystkie klejnoty i złoto, skoro żył w prymitywnej społeczności odciętej od świata?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • ? Niedostępny
                      ? Niedostępny
                      Dawny użytkownik
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #67

                      W historii jest napisane, że dostał bogactwo jako nagrodę od zarządcy wioski.
                      Los plemienia pozostaje nieznany.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • ? Niedostępny
                        ? Niedostępny
                        Dawny użytkownik
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #68

                        Zmniejszyłem te bogactwa, o których mowa w majątku i historii.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #69

                          Aha, czyli to to były te bogactwa, jasne. W takim razie brak zastrzeżeń, wybierz temat i zacznij pierwszym postem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • ? Niedostępny
                            ? Niedostępny
                            Dawny użytkownik
                            napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
                            #70

                            Na ten moment zaawansowana budowa

                            Imię: Diana
                            Nazwisko: Von Farhstein
                            Wiek: Jest doprawdy stara. Kilkaset lat
                            Pseudonim: Krwawa Dama
                            Rasa: Wampir
                            Charakter: W grze.
                            Frakcja: Obecnie brak
                            Towarzysz(e):
                            W posiadaniu ma 50 nieumarłych legionistów, którzy kiedyś stanowili trzon jej małej armii, a teraz są zaledwie pozostałością po minionej chwale. Walczą z użyciem włóczni, a oprócz nich na wyposażeniu mają tarcze. Chronieni przez średniej wytrzymałości pancerze.
                            Historia:
                            Za życia była wysoko urodzoną szlachcianką, która miała spędzić resztę jestestwa z niezbyt przyjemnym typem. Małżeństwo z rozumu, tak się mówi na tego typu związki, ale głównie chodziło o korzyści, a że jej kandydat był przy tym bezmyślnym brutalem, wręcz barbarzyńcą to kogo miałoby niby obchodzić samopoczucie młodej niewiasty? Postanowiła, że tak nie spędzi reszty życia i nie myślała o ucieczce, bowiem nijakie umiejętności sobą reprezentowała. Przed niechcianym losem uratowało ją pojawienie się w zamku rodzinnym tajemniczego jegomościa imieniem Vladimir. Był niezwykle przystojny, oczytany, a jego wiedza miażdżyła swoją skałą prostackiego kandydata rodziców. Vlad nie miał zawitać długo w posiadłości, albowiem chodziło o spłatę długu, którą ojciec zaciągnął u niego, ale to wystarczyło do wybuchnięcia pewnego rodzaju uczucia. Wystarczająco silnego, żeby Diana zdecydowała się uciec z nim. Dopiero podczas wspólnych podróży dowiedziała się wszystkiego o Vladzie. Wbrew pozorom nie byl on wtedy wampirem. Miłość rosła, oboje przysięgali sobie wieczne uczucie oraz inne. Doszło nawet do ślubu, na który również przyjechała rodzina Von Farhstein, a ojciec mimo wszystko zgodził się na związek, aby wyjść z resztkami godności i twarzą. Niestety Vlad wkrótce musiał wyruszyć na wojnę, po której wrócił. Kilka miesięcy nie było go w domu, a mimo to żona dochowała wierności. Gorzej, że mąż wrócił inny. Powtarzał wyłącznie o tym, że ściągnął coś straszliwego na całą swoją rodzinę, że znalazł wielki skarb, ale nie powinien otwierać grobowca, bo teraz są wszyscy przeklęci i wraz z dwunastą pełnią spełni się klątwa. Na początku Diana nie wierzyła brednie, ale wraz z nadejściem dwunastego księżyca wszystko się zmieniło. Ona i on, a także reszta rodziny stali się wampirami. Vlad chciał skończyć ze sobą, jednak Diana go od tego odciągnęła. Życie to życie, a że nie dostali specjalnej instrukcji jak być wampirem to musieli radzić sobie sami. Odnalezli innego krwiopijcę, znacznie starszego od nich
                            Majątek i nieruchomości:
                            Umiejętności:
                            Wady:
                            Magia:
                            Zawód:
                            Ekwipunek:
                            Ubiór:
                            Wygląd:

                            Imię:
                            Nazwisko:
                            Wiek:
                            Pseudonim:
                            Rasa:
                            Charakter:
                            Frakcja:
                            Towarzysz(e):
                            Historia:
                            Majątek i nieruchomości:
                            Umiejętności:
                            Wady:
                            Magia:
                            Zawód:
                            Ekwipunek:
                            Ubiór:
                            Wygląd:

                            ? 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • ? Niedostępny
                              ? Niedostępny
                              Dawny użytkownik
                              odpowiedział Dawny użytkownik o ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
                              #71

                              Imię: Diana
                              Nazwisko: Von Farhstein
                              Wiek: Jest doprawdy stara, ma sześćset lat
                              Pseudonim: Krwawa Dama
                              Rasa: Wampir
                              Charakter: W grze.
                              Frakcja: Obecnie brak
                              Towarzysz(e):

                              W posiadaniu ma 40 nieumarłych legionistów, którzy kiedyś stanowili trzon jej małej armii, a teraz są zaledwie pozostałością po minionej chwale. Walczą z użyciem włóczni, a oprócz nich na wyposażeniu mają tarcze. Chronieni przez średniej wytrzymałości pancerze. Są silnie spętani nekromancją, co zapewnia im dodatkową wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne.
                              text alternatywny
                              Również w szeregi jej małej armii wchodzi 20 szkieletów łuczników z całkiem dobrymi pancerzami, lecz jak wiadomo nie grzeszą elfią celnością.
                              skeleton_archer_concept.jpg

                              Oprócz tego ma wierzchowca, lamasu. Nieumarły potwór, który wyglądem przypomina sfinksa, a jego rozmiar dorównuje gryfowi. Oprócz zdolności latania, którą zapewniają skrzydła, doposażony jest w juki i jest znacznie bardziej rozumnym nieumarłym. Za broń służą mu ostre jak brzytwa pazury oraz ogon.
                              text alternatywny

                              Historia:
                              Za życia była wysoko urodzoną szlachcianką, która miała spędzić resztę jestestwa z niezbyt przyjemnym typem. Małżeństwo z rozumu, tak się mówi na tego typu związki, ale głównie chodziło o korzyści, a że jej kandydat był przy tym bezmyślnym brutalem, wręcz barbarzyńcą to kogo miałoby niby obchodzić samopoczucie młodej niewiasty? Postanowiła, że tak nie spędzi reszty życia i nie myślała o ucieczce, bowiem nijakie umiejętności sobą reprezentowała. Przed niechcianym losem uratowało ją pojawienie się w zamku rodzinnym tajemniczego jegomościa imieniem Vladimir. Był niezwykle przystojny, oczytany, a jego wiedza miażdżyła swoją skałą prostackiego kandydata rodziców. Vlad nie miał zawitać długo w posiadłości, albowiem chodziło o spłatę długu, którą ojciec zaciągnął u niego, ale to wystarczyło do wybuchnięcia pewnego rodzaju uczucia. Wystarczająco silnego, żeby Diana zdecydowała się uciec z nim. Dopiero podczas wspólnych podróży dowiedziała się wszystkiego o Vladzie. Wbrew pozorom nie byl on wtedy wampirem. Miłość rosła, oboje przysięgali sobie wieczne uczucie oraz inne. Doszło nawet do ślubu, na który również przyjechała rodzina Von Farhstein, a ojciec mimo wszystko zgodził się na związek, aby wyjść z resztkami godności i twarzą. Niestety Vlad wkrótce musiał wyruszyć na wojnę, po której wrócił. Kilka miesięcy nie było go w domu, a mimo to żona dochowała wierności. Gorzej, że mąż wrócił inny. Powtarzał wyłącznie o tym, że ściągnął coś straszliwego na całą swoją rodzinę, że znalazł wielki skarb, ale nie powinien otwierać grobowca, bo teraz są wszyscy przeklęci i wraz z dwunastą pełnią spełni się klątwa. Na początku Diana nie wierzyła brednie, ale wraz z nadejściem dwunastego księżyca wszystko się zmieniło. Ona i on, a także reszta rodziny stali się wampirami. Vlad chciał skończyć ze sobą, jednak Diana go od tego odciągnęła. Życie to życie, a że nie dostali specjalnej instrukcji jak być wampirem to musieli radzić sobie sami. Odnalezli innego krwiopijcę, znacznie starszego od nich, który wcale nie ukrywał swoich mrocznych powiązań i równie ciemnej siły oferowanej młodym wampirom. Vlad nie był do końca pewien swojej ścieżki, zasłyszenie o nekromancji, piciu krwi oraz ogólnej wrogości co do śmiertelników pokazało jego prawdziwą naturę, obraz słabeusza. Zaczęła się kłótnia, w której mąż uznał za oczywiste, że nie będzie współpracował i tak żył. W wyniku ostrej wymiany zdań Vlad opuścił swoją żonę, po czym udał się wśród ludzi będąc przekonanym do samego końca przekonanym o możliwości życia w zgodzie z ludźmi, szybko przekonał się w jak dużym błędzie przyszło mu się znaleźć, gdy rozpalono pod nim stos. Diana w tym czasie nie próżnowała i zgłębiała tajniki nekromancji i magii, żyła pełnią życia, a bycie wampirem uznała za coś więcej niż klątwę. Przez setki lat żyła walcząc zarówno ze śmiertelnymi jak i resztą wampirów. W końcu miała dużo czasu na poznanie szermierki oraz innych równie przydatnych umiejętności. Żywot beztroskiego wampira z nutą dramaturgii i akcji kontynuowałaby do dziś, gdyby nie inwazja demonów, co za tym idzie zagrożenie płynące od piekielnych istot. Dzielnie stawiała im opór, wzięła nawet udział w Bitwie Ostatnich Łez, gdzie straciła swój wielki nieumarły legion razem z najcięższymi oddziałami. Pokonana i osłabiona, bowiem doznała także wielu ran, musiała wycofać się do podziemi, gdzie wraz z innymi wampirami zebrali armię, po czym Diana wzięła udział w odbiciu Heresh, niestety z jej posiadłości nic nie pozostało, a ona sama do tej pory nie odbudowała swojego wielkiego legionu nieumarłych.
                              Majątek i nieruchomości:
                              Ma przy sobie 2000 złotników
                              Umiejętności:

                              • Mistrzowska szermierka mieczami jednoręcznymi, półtoraręcznymi i dwuręcznymi
                              • Odporność na słońce oraz inne zalety wampirzej arystokracji
                              • Dobrze opanowana jazda wierzchem
                              • Świetne opanowanie umiejętności wampirzych

                              Wady:

                              • To nie jest siłaczka ani ciężki wojownik walczący młotem, toporem czy włócznią
                              • Nie ma za dużej celności, jeśli chodzi o strzelanie z łuku czy kuszy,
                              • Nigdy nie była na otwartym morzu, a jej włości ulokowane są daleko od brzegów słonych wód
                              • Straciła swoją posiadłość, bo rozdupczyły ją demony
                              • Wady z tytułu wampira jak wrażliwość na magię światła i słabsze moce w dzień
                              • Jest ruda

                              Magia:

                              • Zaawansowana nekromancja
                              • Zaawansowana magia krwi

                              Zawód: Wampirzy lord
                              Ekwipunek:
                              Kompletny pancerz składający się ze skórzanego okrycia chroniącego przed zimnem i w małym stopniu przed ranami, kolczugi oraz pełnego pancerzu płytowe z hełmem. Całość prezentuje się następująco razem z mieczem jednoręcznym o szerokim ostrzu oraz tarczą, którą również posiada Diana. Zapas krwi alchemicznie zakonserwowanej w manierce, torba skórzana przewieszana przez ramię, poręczny sztylet.
                              Dodatkowa krew alchemicznie zakonserwowana w postaci dwóch dwulitrowych bukłaków przetrzymywana w jukach.
                              Ubiór:
                              Posiada dwojaki ubiór. Jeden widoczny poniżej, czyli arystokratyczna suknia i specjalne rogi w formie opaski zawieszonej na włosach, kolczyki, ozdoby itp.
                              Oraz drugi będący już bojowym odzieniem przedstawiony w ekwipunku.
                              Wygląd:
                              wampira.png

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #72

                                Może być stara, doprawdy stara, ale wolałbym znać jej konkretny wiek. Co do tej odporności na światło to pamiętaj, że działa to w ten sposób, że może poruszać się w świetle dnia bez obaw o poparzenie czy śmierć, słońce wciąż blokuje jej korzystanie z większości zdolności, nie licząc może atutów fizycznych, jak zwiększona siła, szybkość i tym podobne. Co działo się z nią po Bitwie Ostatnich Łez? Heresh, królestwo Wampirów, po tym, jak tamtejsi władcy wysłali całe swoje armie na pomoc innym nacjom przeciwko Demonom, opustoszał, Demony go podbiły, ale Wampiry czaiły się w podziemiach. Gdy zebrały armię, wróciły na powierzchnię, zmiażdżyły wroga i obecnie Hersh jest wolny od Demonów, nie licząc wyłapywanych i mordowanych na granicach szpiegów. Ona również wróciła do Heresh i wzięła udział w tych wydarzeniach czy może była gdzieś indziej?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • ? Niedostępny
                                  ? Niedostępny
                                  Dawny użytkownik
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #73

                                  Wpisałem sześćset lat i napisałem, że brała udział w odbiciu Heresh. Przyjąłem do wiadomości tę odporność na słońce, o której czytałem w najważniejszych informacjach 😉

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #74

                                    Jasne, to po prostu zabrzmiało tak, jakbyś zrozumiał, że najstarsze Wampiry są odporne na słońce, więc mogą robić co chcą w jego promieniach, a ja wolałem się upewnić, że obaj rozumiemy to w ten sam sposób. Tak czy siak, akceptuję. Zacznij w jednej z istniejących lokacji lub załóż własną i tam wystartuj.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • PiłatP Niedostępny
                                      PiłatP Niedostępny
                                      Piłat
                                      napisał ostatnio edytowany przez Piłat
                                      #75

                                      Imię: Toph
                                      Nazwisko: Icehammer
                                      Wiek: 80 wiosen
                                      Pseudonim: Władczyni Run
                                      Rasa: Krasnolud
                                      Charakter: W grze
                                      Frakcja: Brak
                                      Towarzysz(e): Latający bizon imieniem Hati. Jest to roślinożerne zwierzę niezwykle przywiązane do swojego właściciela. Na lądzie jest powolne za to potrafi latać z zawrotną prędkością. Posiada siodło, gdyż może przewozić maksymalnie kilka osób, a do tego juki do przechowywania ekwipunku.

                                      Towarzysze Toph nie kończą się na latającym bizonie. Posiada również dwa golemy gargulce z umiejętnością latania. Wykonani są z niezwykle wytrzymałej stali krasnoludzkiej, zaś umieszczone na nich runy dają im możliwość zranienia demonów, nieumarłych, zjaw oraz istoty przeklętych. Na dobrą sprawę mogą równie dobrze zabić napastnika miażdżąc mu kręgosłup samą siłą uderzenia pięści.

                                      Historia:
                                      Toph nie miała zostać kowalem runicznym ani nawet zwykłym kowalem. Była córką bogatego rodu arystokratycznego i planowano, aby poślubiła równie ważnego oraz bogatego krasnoludzkiego mężczyznę. Miała zostać stereotypową żoną, co to dba o opiekę nad domowym ogniskiem i całe dnie spędza na gotowaniu bądź opiece nad dzieckiem. Toph wcale nie chciała dla siebie takiego losu, dlatego podczas polowania, w której pozwolono jej wziąć udział, sfingowała swoją śmierć, po czym uciekła od rodziny. Początkowo uznano ją za zaginioną, co wiązało się ze wszelkimi ogłoszeniami mającymi na celu odnalezienie jej osoby. Dziewczyna uciekła do Karaz-a-Deron, gdzie też musiała jakoś zarobić na życie, albowiem musiała coś jeść i mieć gdzie spać. Załapała pracę w karczmie “Pod Złotym Toporem”, gdzie też rozdawała napoje mężczyznom, co to po ciężkiej pracy tam zachodzili. W głównej mierze obsługiwała górników. Nie sposób zliczyć wszystkich zalotów miłosnych ani propozycji oświadczyn czy ślubu kierowanych do kobiety przez podchmielonych krasnoludów. Pieniądze, które zarabiała Toph ledwo starczały jej na jedzenie, a należy nadmienić, że przecież panowała wojna przez co wszystko było bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo drogie. Wtedy przyszła pani kowal stwierdziła, że długo tak nie pociągnie. Musi znaleźć lekcje u mistrza run, który ją weźmie pod swoje skrzydła. Znalazła jednego, ale ten nie chciał ucznia tłumacząc to tym, że tacy myślą tylko o jednym, o zarabianiu grubych sum. Przez następny tydzień Toph czekała pod drzwiami domu mistrza run zwanego Baldimirem i pomimo swej cierpliwości ten nie przyjął do terminowania. Nie poddawała się i spędziła kolejny miesiąc pod drzwiami domu, oczywiście z przerwami na jedzenie. Mistrz run miał dosyć natrętnej dziewczyny, więc zgodził się na wstępne nauczanie licząc, że uwali ją na jakimś teście i będzie miał spokój. Zamiast tego dostrzegł olbrzymi potencjał nie tylko do run, ale też rusznikarstwa, kowalstwa, płatnerstwa i tworzenia golemów. Przez następne dziesięć lat Toph uczyła się od Baldimira sztuki runicznej, kowalstwa, płatnerstwa, rusznikarstwa oraz kreowania golemów. Dzięki swojemu dużemu potencjału magicznemu, a także stercie przeczytanych ksiąg oraz za sprawą dobrego nauczyciela, opanowała wcześniej wymienione specjalizacje. Uczyłaby się dalej u swego mistrza, ale ten umarł ze starości. Śmierć przyszła do niego we śnie. Wtedy smutna Toph zakupiła sobie latającego bizona, żeby przejść przez żałobę bez załamywania się. Prócz tego otworzyła własną kuźnię runiczną, gdzie też pracuje po dziś dzień i cały czas zgłębia tajemnice runiczych mocy.
                                      Majątek i nieruchomości: Własna Kuźnia Runiczna w Karaz-a-Deron. Do tego 4000 sztuk złota.
                                      Umiejętności:
                                      - mistrzowskie kowalstwo,
                                      - zaawansowane tworzenie golemów,
                                      - walka młotem i toporem,
                                      - pisanie i czytanie,
                                      - mistrzowska znajomość języka runicznego,
                                      - mistrzowska znajomość rusznikarstwa,
                                      Wady:
                                      - kiepski z niej kusznik,
                                      - ma zerowe umiejętności obsługi łuku,
                                      - nie zna się na walce mieczem,
                                      - nigdy nie widziała morza,
                                      Magia: Magia Runiczna opanowana w stopniu mistrzowskim za sprawą dużego potencjału magicznego.
                                      Zawód: Kowal Runiczny
                                      Ekwipunek:

                                      Młot runiczny, który służy jako narzędzie do nakładania run oraz tworzenia golemów. Może zostać użyty także jako broń o niezwykle dużej wytrzymałości. Do tego młot jest magiczny i można nim zranić golemy, nieumarłych, demony oraz zjawy.

                                      Dwa pistoleto-topory. Można z nich wystrzelić pociski albo użyć jako toporów do walki w zwarciu.

                                      Masę kamieni runicznych, na których można umieścić runy.
                                      Nóż z krasnoludzkiej stali (własnoręcznie wykuty) z nałożoną runą światła oraz runą srebra, co pozwala zranić nieumarłych, duchy oraz istoty przeklęte.
                                      Bukłak z wodą
                                      Zapas wędzonej baraniny na 5 dni
                                      Gwizdek, na który reaguje latający bizon

                                      Ubiór: Jak niżej
                                      Wygląd:

                                      It doesn't matter
                                      if you're wrong or if you're right.
                                      It makes no difference
                                      if you're black or if you're white.

                                      All men are equal
                                      till the victory is won.
                                      No colour or religion
                                      ever stopped the bullet from a gun.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • PiłatP Niedostępny
                                        PiłatP Niedostępny
                                        Piłat
                                        napisał ostatnio edytowany przez Piłat
                                        #76

                                        Imię: Durastal
                                        Nazwisko: Mjolnir
                                        Wiek: 70 lat
                                        Pseudonim: Stalowy
                                        Rasa: Kransolud
                                        Charakter: W grze
                                        Frakcja: W grze
                                        Towarzysz(e):
                                        Własny wielki wilk imieniem Hura. Jest niezwykle szybkim wierzchowcem, a do tego ma dobry węch dzięki czemu może zostać wykorzystany do tropienia.

                                        Historia:
                                        Durastal miał ojca najemnika, ale nie tego co siedzi blisko domu. W celu utrzymania rodziny ojciec wyruszał na wyprawy wojenne, a nadmienić należy, że niektóre z nich trwały kilka lat. To dość długi czas w życiu młodego Mjolnira. Przez większość czasu młodego kransoluda wychowywała matka, jednak gdy tylko podrósł i był w stanie udźwignąć topór, a także miał krzepę aby orężem przywalić to za wychowanie młodzieńca wziął się ojciec, co to zabrał go na wyprawę. Wspólna podróż z ojcem to przede wszystkim nauka dyscypliny i samokontroli, jednak warto nadmienić, że z wyprawy wojennej Durastal wyniósł też umiejętności bitewne. To właśnie tam nauczył się trzaskać toporami i młotami, choć z początku był trzymany na tyłach, tak w końcu ojciec pozwolił mu na bezpośrednie starcie z przeciwnikiem. Podczas jednego oblężenia drużyna Durastala miała zakraść się kanałami do miasta i otworzyć wrota prowadzące do zamku. Pod osłoną nocy przejście kilku kransoludów wydawało się bułką z masłem i tak było. Niestety po otwarciu bram na mury zbiegła się masa wojska. Zadaniem drużyny ojca Drustala było zatrzymać przeciwników do czasu aż sojusznicza armia nie przekroczy progu bramy. I tutaj nadmienić należy, że było ciężko. Ojciec Mjolnira poświęcił życie, kiedy na własną pierś przyjął wrogi strzał z muszkietu. Koniec końców drużyna uszczuplała o jednego członka, ale wykonała zadanie. Po bitwie przyszedł czas na żałobę i pogrzeb. Ciała naturalnie spalono, żeby zapobiec rozpatrzenieniu się wszelakich chorób. Stalowy, bo taki przydomek dostał od przyjaciół, pożegnał ojca i wziął jego zapłatę w złocie. Mężczyzna powrócił do domu i wtedy zaczęła się ta wojna z demonami. Durastal wydał pieniądze ojca na wykucie pancerza i orężu, który byłby w stanie chronić przed demonami oraz zadawać im dotkliwe straty. Na początku wojny szło w miarę dobrze, gdyż nie było wiadomo która strona odniesie zwycięstwo, jednak potem było już tylko gorzej. Krasnoludy straciły swoje twierdze na powierzchni, a potem była bitwa Ostatnich Łez (w której Mjolnir wziął udział) i jakoś to się potoczyło niekorzystnie. Durastal wciąż walczy z demonami tak jak to robił przez ostatnie lata. Jego duch walki jest olbrzymi, a wśród ziomków nazwisko Mjolnir zaczęło się kojarzyć z Durastalem “Stalowym”.
                                        Majątek i nieruchomości: 2000 złota, własne mieszkanie w kamienicy na terenie Karaz-a-Deron.
                                        Umiejętności:
                                        - mistrzowska walka toporami,
                                        - mistrzowska walka młotami,
                                        - mistrzowskie rzucanie tomahawk albo innymi broniami miotanymi np. oszczepy,
                                        - mistrzowska jazda wierzchowcami w tym przypadku wilkiem,
                                        - mistrzowska walka wręcz,
                                        - mistrzowskie korzystanie z broni palnej i broni opartych na nim np. petardach czy bombach,
                                        Wady:
                                        - nie zna się na magii, to praktycznie nie jego bajka,
                                        - nie idzie mu korzystanie z łuku czy kuszy,
                                        - zawsze chce być w centrum walki,
                                        - wydaje się nad wyraz pobudzony,
                                        - nie ma potencjału magicznego,
                                        Magia: Brak, brak również potencjału magicznego do nauki
                                        Zawód: Najemnik
                                        Ekwipunek:

                                        Dwa topory jednoręczne z krasnoludzkiej stali i pokryte runami, dzięki którym można zranić wampiry, istoty przeklęte, demony oraz nieumarłych

                                        Młot jednoręczny przyczepiony do pleców. Broń awaryjna. Pokryta runami, które umożliwiają zranienie istot przeklętych, wampirów, nieumarłych, zjaw oraz demonów. Wykonany na zamówienie z krasnoludzkiej stali, dlatego też jest niezwykle wytrzymały.

                                        Zbroja płytowa widoczna w punkcie ubiór.
                                        Tarcza widoczna w punkcie ubiór.
                                        Drewniana fajka.
                                        Zapas wędzonych ryb na tydzień.
                                        Bukłak z wodą, 1 litrowy.
                                        Zapas bagiennego ziela do fajki.
                                        Gwizdek na który reaguje wilk.
                                        x3 petarda “Lodowy Wicher” - petarda z zapalnikiem uderzeniowym. W wyniku eksplozji uwalnia podmuch zamrażającej fali, która ma zasięg do dziesięciu metrów przy sprzyjających warunkach atmosferycznych.
                                        x2 petarda “Bomba dwimerytowa” - petarda z zapalnikiem uderzeniowym. W wyniku eksplozji uwalnia podmuch chmury przesączonej dwimerytem, co też hamuje zdolności magiczne i wszelką magię na obszarze do dziesięciu metrów przy sprzyjających warunkach atmosferycznych.

                                        Ubiór:

                                        Wygląd:

                                        It doesn't matter
                                        if you're wrong or if you're right.
                                        It makes no difference
                                        if you're black or if you're white.

                                        All men are equal
                                        till the victory is won.
                                        No colour or religion
                                        ever stopped the bullet from a gun.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                        • Zaloguj się

                                        • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                        • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                        • Pierwszy post
                                          Ostatni post
                                        0
                                        • Kategorie
                                        • Ostatnie
                                        • Użytkownicy
                                        • Grupy