Konto usunięte
To było… całkiem zwyczajne. Szkoda, że nie do końca pamiętał kto był autorem tych “dzieł”. Potomkin chętnie złożyłby mu osobiste “gratulacje”.
//Przepraszam, dołączyłem do zbyt wielu PBFów i chwilowo mi się przejadły. Większość moich postaci odwiedzam teraz raz na cztery dni