Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Moskwa

Moskwa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
903 Posty 2 Uczestników 19.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #243

    avatar konrafal12 konrafal12

    Poszukał zwłok Sprintera którego wcześniej zabił i wyjął mu z głowy nóż.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #244

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wszystko przebiegło bez żadnych zakłóceń, Zombie tym razem nie był taki hardy i nie miał zamiaru wstać, aby rzucić się w pogoń za Tobą.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #245

        avatar konrafal12 konrafal12

        Schował nóż i ostrożnie ruszył na południe w poszukiwaniu budynku, który nadawałby się na schronienie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #246

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Jedynym niezniszczonym budynkiem w okolicy była najbliższa cerkiew, konkretniej ta pod wezwaniem świętego Jerzego, której wieże i dzwonnice wciąż pięły się dumnie ku górze, jakby nie zważając na kontrastujące z tym wszystkim morze ruin wokół.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #247

            avatar konrafal12 konrafal12

            Podszedł do bram budowli i zapukał na wypadek gdyby byli tam inni ocalali, lub szwendacze.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #248

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Jeśli ktokolwiek tam był, to umyślnie siedział cicho, nie odpowiadając na Twoje pukanie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #249

                avatar konrafal12 konrafal12

                Lekko uchylił drzwi, aby zajrzeć do środka.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #250

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Typowa cerkiew: Prawosławny krzyż nad ołtarzem, rzędy ław dla wiernych, drzwi prowadzące na dzwonnicę i ikony świętych na ścianach. Jak na razie nie widać nikogo żywego. Martwego też nie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #251

                    avatar konrafal12 konrafal12

                    Wyjął nóż i wszedł do budynku, zamykając za sobą drzwi. Wolał upewnić się czy rzeczywiście nikogo tu niema więc zawołał
                    ‐Halo, jest tu kto?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #252

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Brak jednoznacznej odpowiedzi, ale zza jednych drzwi usłyszałeś dziwny dźwięk, jakby coś spadło i uderzyło o podłogę. Idąc zaś środkiem ław, dostrzegłeś zwłoki, jeszcze świeże, nieopodal ołtarza. Był nim młody mężczyzna z rozszarpanym gardłem i brzuchem, z którego dosłownie wylewały się wnętrzności. Medyk z Ciebie żaden, ale nie mógł zginąć później, niż godzinę temu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #253

                        avatar konrafal12 konrafal12

                        ‐Ja pier*olę…‐ powiedział pod nosem i natychmiast się cofnął. Stanął na chwilę, aby dojść do siebie po tym co zobaczył, a następnie swój wzrok skierował na drzwi z których dobiegł odgłos. Mocniej ścisnął nóż i zaczął wychodzić z budynku nie przestając obserwować owego pomieszczenia.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #254

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          W sumie dobrze, że to zrobiłeś, inaczej nie zauważyłbyś wychodzącej z niego postaci. Na pewno był to człowiek, ale jego sztywny chód upodabniał go do Zombie, podobnie jak ślady krwi wokół ust i na rękach. Miał na sobie strój popa, na którym również była krew. Patrzył się na Ciebie pustym wzrokiem, później przeniósł spojrzenie na zwłoki i gdy znów odwrócił się do Ciebie, widziałeś w jego oczach łzy. Mężczyzna padł przy zwłokach na kolana, płacząc i modląc się naprzemiennie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #255

                            avatar konrafal12 konrafal12

                            ‐Co do ku*wy…‐ nigdy wcześniej czegoś takiego nie widział. Chwilę wahał się co zrobić, a następnie powoli zaczął zbliżać się do dziwnej postaci. Miał przygotowany nóż do rzucania na wypadek gdyby to stworzenie spróbowało zrobić to samo z nim.
                            ‐Kim jesteś?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #256

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Popem, Sługą Bożym. Człowiekiem. ‐ odparł, powoli wstając z klęczek. ‐ Kreaturą. Potworem. Mordercą. Te stwory… Z dzwonnicy… One mnie zaraziły, a ja zabiłem jego! ‐ powiedział, wskazując najpierw na jedne z drzwi, a później na zwłoki.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #257

                                avatar konrafal12 konrafal12

                                ‐Stwory? Co masz na myśli?‐ powiedział zatrzymując się.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #258

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Nie odpowiedział, był w zbyt wielkim szoku po tym, co się wydarzyło.
                                  ‐ One… One dalej tu są, prawda? ‐ zapytał, ale nie wiedziałeś, czy aby na pewno Ciebie. ‐ Oby tamte potwory ich nie dopadły…
                                  Po chwili nagle zerwał się z podłogi i rzucił ku drzwiom, tym samym, które wskazał wcześniej palcem, mówiąc o “stworach z dzwonnicy”.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #259

                                    avatar konrafal12 konrafal12

                                    Obserwował całe zdarzenie, dalej w pełnej gotowości, na wypadek gdyby “stwory” postanowiły zejść na dół.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #260

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Sądząc po tym, że usłyszałeś krzyk pogryzionego i zarażonego duchownego, a zaraz potem ryki dobiegające zza drzwi to tak, na pewno zejdą na dół.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #261

                                        avatar konrafal12 konrafal12

                                        ‐Kur*a! ‐ krzyknął i jak najszybciej wybiegł z budynku zatrzaskując za sobą drzwi. Wolał nie kusić losu, więc oddalił się od cerkwi na bezpieczną odległość.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #262

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          I tym samym pozostawiłeś na łasce tych potworów, czymkolwiek były, jakieś osoby, o których wspominał oszalały pop tuż przed swoją śmiercią.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy