Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #575

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    ‐ No, w sumie to tak to jest pułapka. W końcu oni po coś siedzą w tych ciemnościach, nie? A tak na poważnie to czekamy czy już mam Was prowadzić?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #576

      avatar Zohan666 Zohan666

      Zatem otworzył lekko drzwi od niego.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #577

        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

        ‐Aha okej…
        Szła za nim dalej posłusznie i nie sprzeiwiała się niczemu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #578

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Wiewiur:
          ‐ Idziemy. ‐ wyjaśnił i ruszył w kierunku schodów, lecz nagle zatrzymał jak się użądlony. ‐ Nie masz przy sobie broni, prawda?
          Zohan:
          Obok drzwi zawieszone były dzwonki, które obudziły się do życia, gdy tylko uchyliłeś drzwi, a sądząc po dochodzących z pobliża ryków, Zombie uznały ten dźwięk za ciekawszy od pożerania zwłok.
          Bog:
          W końcu zatrzymaliście się przed jakimiś drzwiami, gdzie stał jakiś strażnik. Widząc Twojego towarzysza zasalutował niezbyt służbiście, do Ciebie zaś tylko smutno się uśmiechnął i otworzył drzwi, a drugi mężczyzna wprowadził Cię do środka.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #579

            avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

            ‐Ej o co chodzi? po czym weszła dalej.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #580

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Pomieszczenie pogrążone było w prawie całkowitym mroku, wątłe światło zapewniała jedynie samotna żarówka na suficie, której blask padał idealnie na dwa krzesła i stojący między nimi stół. Mężczyzna usadził Cię na jednym z nich i, nim zdążyłaś zareagować, przypiął Ci skórzanymi pasami ręce do poręczy, zaś nogi do nóg krzesła. Później odszedł i zapalił kilka kolejnych lamp, które oświetliły ścianę naprzeciw Ciebie, gdzie na różnorakich hakach, gwoździach i uchwytach wisiały najróżniejsze narzędzia przeznaczone do tortur, a przynajmniej na takie wyglądały.
              ‐ Witaj w Pokoju Zwierzeń. ‐ powiedział z paskudnym uśmiechem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #581

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                ‐ Niestety.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #582

                  avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                  Ta przeraźiła się…zaczęła Nerwowo rozglądać na boki…

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #583

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Wiewiur:
                    Skinął głową i wyjął z kabury na biodrze pistolet, który Ci podał.
                    ‐ Naładowany i zabezpieczony, lepiej zrób z niego dobry użytek. ‐ wyjaśnił, a później podjął marsz w kierunku wyjścia.
                    Bog:
                    Widząc Twoje przerażenie, jedynie znów się uśmiechnął, a nawet zaśmiał.
                    ‐ Możemy to rozwiązać właściwie na trzy sposoby: Po dobroci, po złości i w sposób pomiędzy tymi dwoma. Co wolisz?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #584

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      Wziął go i gdzieś schował. Ruszył za nim. Kiedy znaleźli się już na zewnątrz zaczął ich prowadzić w stronę budynku w którym przygotowano zasadzkę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #585

                        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                        ‐Możesz sprecyzować każdy że sposobów ?
                        W każdym razie wezmę ten po dobroci.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #586

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Bog:
                          ‐ Po dobroci? Mówi, żeby obyło się bez tortur. Jasne?
                          Wiewiur:
                          Dotarliście pod niego bez większych problemów, czasem tylko napotykając Zombie, lecz nim zdążyłeś sięgnąć po pistolet, Twoi towarzysze już chowali swoją broń, bo było po robocie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #587

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            ‐ To tam. Jeśli znajdziecie jakieś zamknięte pomieszczenie w którym jest ciemno to prawdopodobnie tam powinni być. Oczywiście nie należy też wykluczyć faktu że mogą teraz spacerować po bazie, albo biegać gdzieś w okolicy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #588

                              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                              ‐ No więc do dzieła

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #589

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Bog:
                                ‐ Gdzie jest Wasza baza, ilu Was jest i jak jesteście wyposażeni? ‐ spytał, mając oczywiście Bandytów, czyli Twoich kompanów.
                                Wiewiur:
                                ‐ Jeden zostaje na czatach, reszta wchodzi. Prowadź. ‐ wyjaśnił Twój kompan, mówiąc do Ciebie i bynajmniej nie miał na myśli, że masz stać na czatach.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #590

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Wszedł więc ostrożnie do budynku rozglądając się na wszystkie strony, gotów użyć broni którą wyciągnął przed wejściem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #591

                                    avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                    ‐Wiesz lepiej było by mi mówić gdybyś zwolnił mi ręce.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #592

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Bog:
                                      ‐ A co mają ręce do mówienia? Lepiej odpowiadaj po dobroci.
                                      Wiewiur:
                                      Tutaj, jak i wcześniej, było cicho i spokojnie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #593

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Wszedł do pomieszczenia gdzie powinna czekać na niego zasadzka.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #594

                                          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                          ‐ No wiesz lepiej było by mi mówić, Cóż jest nas na pewno więcej niż was, baza gdzie jest ? łatwiej by było pokazać jakbyś dał mapę, a jak są uzbrojeni, zamilkła.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy