Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #588

    avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

    ‐ No więc do dzieła

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #589

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Bog:
      ‐ Gdzie jest Wasza baza, ilu Was jest i jak jesteście wyposażeni? ‐ spytał, mając oczywiście Bandytów, czyli Twoich kompanów.
      Wiewiur:
      ‐ Jeden zostaje na czatach, reszta wchodzi. Prowadź. ‐ wyjaśnił Twój kompan, mówiąc do Ciebie i bynajmniej nie miał na myśli, że masz stać na czatach.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #590

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        Wszedł więc ostrożnie do budynku rozglądając się na wszystkie strony, gotów użyć broni którą wyciągnął przed wejściem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #591

          avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

          ‐Wiesz lepiej było by mi mówić gdybyś zwolnił mi ręce.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #592

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Bog:
            ‐ A co mają ręce do mówienia? Lepiej odpowiadaj po dobroci.
            Wiewiur:
            Tutaj, jak i wcześniej, było cicho i spokojnie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #593

              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

              Wszedł do pomieszczenia gdzie powinna czekać na niego zasadzka.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #594

                avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                ‐ No wiesz lepiej było by mi mówić, Cóż jest nas na pewno więcej niż was, baza gdzie jest ? łatwiej by było pokazać jakbyś dał mapę, a jak są uzbrojeni, zamilkła.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #595

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Wiewiur:
                  Jak poprzednio, tak i teraz, nikt nie wyskoczył na Ciebie od razu.
                  Bog:
                  ‐ Dam Ci ostatnią szansę: Odpowiadaj na moje pytania bez zbędnego lania wody, albo zastosuję nieco inne metody.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #596

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Wszedł głębiej w pomieszczenie, licząc że jego kompani jakoś zareagują. Ciemno tu, tak?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #597

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Jak najbardziej, a oni nie reagują. Zamiast tego usłyszałeś odgłos odbezpieczanej strzelby.
                      ‐ A Ty znowu tutaj?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #598

                        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                        ‐ No dobrze niech ci będzie, co konkretnie chcesz wiedzieć?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #599

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          ‐ Wy Panowie cały czas tutaj siedzicie? Przepraszam że podczas ucieczki przed Zombie zacząłem szukać kryjówki i wszedłem do pierwszego lepszego pomieszczenia. Pozwólcie mi odejść a opuszczę to miasto by już Was nie nękać.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #600

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Bog:
                            ‐ Odpowiedzi na pytania, które Ci już zadałem. I nie, wykręcanie się lub milczenie nic nie da.
                            Wiewiur:
                            ‐ Pewnie, że opuścisz, ale przynajmniej ten budynek. No i skoro raz już tu wszedłeś to co Ty na to, żeby załatwić sprawę po staremu? Oddawaj broń i resztę sprzętu albo odstrzelę Ci ten łeb i sam sobie wezmę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #601

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              ‐ Ufff, już się spodziewałem że będziesz chciał mnie zabić bez powodu. Dzięki za Twą hojność.‐ Położył broń na ziemi i zaczął się wycofywać. // Jego ziąki weszły razem z nim do budynku?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #602

                                avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                ‐ Wiesz wkurzasz mnie już…ugh…
                                Podała mu dokładną lokalizację bazy oraz liczbę członków, ale nie wspomniała słowem o uzbrojeniu W nadziei że zapomni.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #603

                                  avatar Zohan666 Zohan666

                                  Porzucił ochotę wejścia do sklepu i zaczął powoli truchtać wzdłuż ulicy byle by być jak najdalej od żywych trupów.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #604

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Zohan:
                                    Niezbyt dobry pomysł, bo tego co zrobiłeś, już nie cofniesz: Dzwonek i tak zaalarmował dwa Zombie, które ruszyły w kierunku źródła dźwięku, a później za Tobą, gdy tylko Cię dostrzegły.
                                    Bog:
                                    ‐ Uzbrojeni lepiej od nas, tak? Więc jak? ‐ spytał, mając na uwadze Twoje wcześniejsze słowa.
                                    Wiewiur:
                                    //Owszem.//
                                    ‐ Frajer. ‐ mruknął jeszcze i było to ostatnie słowo, jakie usłyszałeś, gdy w pomieszczeniu rozpętała się strzelanina.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #605

                                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                      Zamilkła i się nie oddzywa.
                                      ‐ummm.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #606

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        Zaczął biec w stronę wyjścia, byleby nie zginąć.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #607

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Bog:
                                          Wzruszył ramionami i ruszył do ściany, ściągając stamtąd średniej wielkości narzędzie tortur w postaci dwóch żelaznych płyt połączonych śrubami.
                                          ‐ Łamacz kciuków. ‐ powiedział. ‐ Niby sprzęt ze średniowiecza, ale zaręczam, że w naszych czasach sprawia się równie dobrze.
                                          Wiewiur:
                                          Problem był tylko taki, że to z tego kierunku strzelali Twoi kompani do ukrytego w ciemności draba.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy