No cóż, długo nie musiała szukać. Tego cholerstwa jest w tych okolicach całe mnóstwo. Ledwo minęło kilka minut od razu znalazła odrąbaną głowę jednego z robotów. Patrząc po cięciu, musiał to zrobić Rogers.
Hm… Nikogo nie ma. Ogólnie, są to naprawdę bezludne tereny i nie ma co się dziwić. Gdyby nie Serum Super Żołnierza, Felice byłaby już napromieniowana, że hej.