Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Że to oznacza “Wataha Śmierci” albo “Straż Śmierci”? Tak. Z rezzta każdy z nas ma k9goś na sumieniu. Czyli zabił.
-Nie… Mam na myśli coś innego… He… Zobaczysz ewentualnie.
-O czym ty wiesz?
-O czymś, czego ty nie wiesz. Nie powiem, bo to by zepsuło pointę.
Westchnęła. -Kompnęłabym Cię, gdybym miała sprawne nogi.
-Oj tak, wiem, że masz na to ochotę. Jak się trochę utwardzę, to będziesz mogła mnie kopać ile chcesz.
-W kopnięciu zgięłam pabcerną stal.
-Zostałem uderzony przez Hulka.
-Widziałam materiał. Rozerwany.
-Mówisz o mojej jednostce centralnej spalonej przez Visiona, Thora, Iron Mana ORAZ uderzonej przez Hulka.
-I chyba Wanda wyrwała Ci serce.
-Dosłownie, metaforycznie również.
-Ja bym się nie zdziwiła.
-Zdecydowanie zmarnowany potencjał. Myślałem, że mnie rozumie.
-Zmarnowany jak zmarnowany. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. W alianckich dokumentach też byłam określana jako “zmarnowany potencjał”.
-No cóż… Nie zaprzeczysz jednak, że Wanda mogłaby być teraz dużo potężniejsza, gdyby tak nie obrosła w pierzyne.
-I tak jest potężna.
-Mogła być wiele razy potężniejsza…
-Miałbyś chodząca Tsar Bombę.
-A myślisz, że o co innego mi chodzi?