Ruiny Sokovii [ZIEMIA]
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
korobov
-W każdym razie. Od początku. "Czy burza lub śnieg,
Czy słońce do nas uśmiecha się.
Dzień upalny,
Lub mroźna noc.
Nasze twarze są brudne,
Lecz radosny jest nasz duch.
Tak, nasz duch.
Huczy nasz czołg,
I jak huragan mknie. (x 2)Z grzmiącym silnikiem,
Szybcy jak błyskawica.
Na przeciw wrogom,
Chronieni pancerzem.
Przed naszymi kolegami,
Sami stajemy do walki.
Stajemy sami.
Wbijamy się głęboko,
We wrogie szeregi. (x 2)Kiedy przed nami obca,
Armia pojawi się.
Wrzucając pełny gaz,
Rozprawiamy się z wrogiem!
Czym jest nasze życie,
Dla armii Rzeszy niemieckiej?
Tak, armii niemieckiej Rzeszy.
Umrzeć za Niemcy,
Jest naszym najwyższym honorem. (x 2)Przeszkodami i minami,
Przeciwnik chce zatrzymać nas.
My śmiejemy się z tego,
I nie zważając na to jedziemy dalej.
Zagraża nam artyleria,
Okopana w żółtym piasku.
W żółtym piasku.
Szukamy własnych sposobów,
Których jeszcze nikt nie znalazł. (x 2)A kiedy da przytczka i opuści nas,
To wierne szczęście.
I nie dane nam będzie już nigdy więcej,
Powrócić do Ojczyzny.
Trafi nas śmiertelny pocisk,
Zawezwie nas los przeznaczenia.
Tak, przeznaczenia los.
Wtedy nasz czołg stanie się,
Honorowym grobem. (x 2)
" -
-
-
-
-