Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Dom Gwen Stacy [NOWY JORK, ZIEMIA]

Dom Gwen Stacy [NOWY JORK, ZIEMIA]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
941 Posty 2 Uczestników 13.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #921

    “Uhuhu, już czuje ten dreszczyk… Znaczy, już włączam.”.
    Wizja Gwen zmieniło się nieco. Nie jest to rozjaśnienie, ale raczej coś bardziej zbliżonego do naturalnej noktowizji. Trochę ograniczonej, ale to zawsze coś. Dzięki temu przy dojściu do końca alejki mogła zobaczyć, że dała się nabrać na najbardziej głupią sztuczkę ze wszystkich. Krzyk nagrany na dyktafon. A pajęczy zmysł uderzył ją niczym młot kowala prosto w gorący metal.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • korobovK Niedostępny
      korobovK Niedostępny
      korobov
      napisał ostatnio edytowany przez
      #922

      REakcja była chyba natychmiastowa. Wystrzeliła do góry, jednocześnie przechodząc w tryb obronny, natychmiast szykując pajęczowody i strzelajac wkilkulosowych kierunkach małymi kulkami i jednoczesnie “Wyłączyła” tęnoktowizję, po czym zaczeła obserwować otoczenie.

      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #923

        Zanim się obejrzała, z dachu budynków wychylili się żołnierze wyglądające na członków sił specjalnych. Ich umundurowanie swoją drogą było dość charakterystyczne. Nie mieli żadnych emblematów, symboli, ani oznakowań. Innymi słowy, niczego, co by mogło wskazać, w czyim imieniu pełnią swoją służbę. Zanim Gwen się obejrzała, zamontowali na narożnikach szczytów budowli urządzenia, które wystrzeliły do siebie po kolei wiązki energii, na końcu tworząc pole, które miało chyba zasłonić Gwen drogę ucieczki górą… Ale trudno to stwierdzić, ponieważ ci sami żołnierze właśnie przeskoczyli bez problemu przez pole, lądując na balkonach i gzymsach.
        -ZATRZYMAJ SIĘ W TEJ CHWILI! - rozkazał jeden z nich, wciąż stojący na dachu i wskazujący prosto na Gwen.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • korobovK Niedostępny
          korobovK Niedostępny
          korobov
          napisał ostatnio edytowany przez
          #924

          //Jak w yglądająichmundury tak BTW?

          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #925

            // text alternatywny

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • korobovK Niedostępny
              korobovK Niedostępny
              korobov
              napisał ostatnio edytowany przez
              #926

              //SCP albo ludzie Oscorpu.
              Obejrzała się na nich.conajmniej z 15 ludzi, nie wiadomo, ilu jest dalej. Jeszcze ta siatka, pewnie na Red.
              -Kim jesteście?!

              Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #927

                -NA ZIEMIĘ, JUŻ! - odpowiedział, najwidoczniej nie mając ochoty na pogaduszki ze swoim celem.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • korobovK Niedostępny
                  korobovK Niedostępny
                  korobov
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #928

                  Powolipodniosła ręcę i zaćzęła klękać na ziemi.
                  “W razie czego, jak będzie przy walce? I czemu mam wrażęnie, żę tasiatka jest na ciebie?”

                  Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #929

                    “Dużo jest tych skurwysynów! Jak z tą siatką to nie wiem, ale za sam sposób w jaki się do mnie odzywają mam ochotę i rozwalić te zamaskowane łby o chodnik, po czym rozmazać jak marmoladę. Gdybyś tylko dała mi chwilę kontroli…”
                    -I ani drgnąć! - wykrzyknął, po czym wskazał na kilku żołnierzy - Obezwładnić cel, w razie oporu zneutralizować.
                    Kilku operatorów niżej usytuowanych pod względem pozycji taktycznej zeskoczyło na samo podłoże, zbliżając się powoli, a na pewno ostrożnie, do Gwen. Trzymają w dłoniach coś, co wygląda na połączenie paralizatorów i pałek policyjnych.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • korobovK Niedostępny
                      korobovK Niedostępny
                      korobov
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #930

                      “NA razie się opanuje. W trakcie walki można poturbowac, ale nie zabić. Jeśli coś zrobią, walczymy, a na razie spokój. To jest najgorsze, co możę my zrobić teraz”

                      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #931

                        “O proszę cię, masz zamiar dać im się brghsushshaha” - zaczęła mówić Red, po czym przerwał jej fakt, że operatorzy jednocześnie przyłożyli swoje przyrządy iskrzącymi częściami do ciała Gwen. Poczuła się, jakby coś jej zaczęło powoli, ale bardzo skutecznie i gładko odrywać skórę od ciała. Ale to nie skóra była odrywana, lecz Red.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • korobovK Niedostępny
                          korobovK Niedostępny
                          korobov
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #932

                          Zaczęła krzyczeć z bólu, a jej reakcją, jakby instynktownie, było chwycenie tych dwóch gości siecią czy też rękąi rzucenie ich daleko,jak to tylko możliwe, reakcja bezwarunkowa, wręcz pierwotna, a ból wielki.

                          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez Andreas D.
                            #933

                            Dwóch agentów zostało bez problemów odrzuconych w ścianę przez nieludzko silną pajęczycę. Trudno powiedzieć, czy przypadkiem nie pogorszyła swojej sytuacji, ponieważ na ich miejscu weszło trzech kolejnych, traktujących ją przyrządzami z jeszcze większą mocą.
                            Teraz panna Stacy już nie nie czuła. Była po prostu niczym obdarta ze skóry i nerwów, a obok siebie mogła zobaczyć luźno spływającą ciecz w kolorze Red.
                            -Obiekt zabezpieczyć, potem zneutralizować dziewczynę. - wydał rozkaz najwyraźniej dowódca, nieco zwiszając się z linki taktycznej w dół.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • korobovK Niedostępny
                              korobovK Niedostępny
                              korobov
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #934

                              //Ale ona ich nie uderzyła, tylko ich chwyciła i rzuciła nimi.

                              Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #935

                                //Poprawione.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • korobovK Niedostępny
                                  korobovK Niedostępny
                                  korobov
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #936

                                  Sięgnęła ręką w kierunku tej cieczy, nie za bardzo kontaktując. Czemu… Czemu oni to zrobili?

                                  Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #937

                                    Ciecz, która jeszcze przed chwilą była Red, próbowała sięgnąć w kierunku dłoni Gwen i się po niej wspiąć, ale spłynęła jak woda.
                                    W momencie, w którym wszystko wydawało się stracone, usłyszała za swoimi plecami coś jakby… Wyjątkowo obślizgłego.
                                    Jakby ktoś wyciągnął ośmiornicę z wnętrza człowieka. Potem zamroczonym wzrokiem zobaczyła, jak jeden z operatorów z elektrycznymi przyrządzami z krzykiem poleciał aż na sam koniec zaułka, uderzając z impaktem, który raczej nie wskazuje na przeżycie.
                                    -CHOLERA, OGNIA! OGNIA! - wykrzyczał dowódca z wyższej pozycji, po czym żołnierze zaczęli strzelać. Ale nie do Gwen, ani Red lub tego co z niej zostało. Strzelali do tego, co wnioskując po odgłosach, właśnie zajmowało się nimi w taki sposób, w jaki Red by tego chciała.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • korobovK Niedostępny
                                      korobovK Niedostępny
                                      korobov
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #938

                                      Włożyła rękę do tej wodnistej Red, ale sama też obserwowała, co to jest, a w każdym razie próbując rozpoznać, co to do inwazjii Chitaurii może być? Jakiś inny Symbiont?

                                      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #939

                                        Czuła, jak słabnie z każdą chwilą, a jej wzrok był coraz bardziej zaćmiony. To MÓGŁ być symbiont, ale teraz sama nie była pewna, co ma przed swoimi oczami. Sylwetka była ciemna… Ale teraz dla niej wszystko było ciemne. Widziała tylko dużo ruchu…

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • korobovK Niedostępny
                                          korobovK Niedostępny
                                          korobov
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #940

                                          -Red… Błagam… Szybciej…

                                          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy