A jeszcze w dodatku tata nie chce powiedzieć niczego konkretnego! Tak bardzo jak Vergis nie chce na pewno zasmucić taty, tak trzeba będzie go trochę… Przesłuchać.
Tata drgnął przestraszony, ale zdarzył złapać Vergisa, a następnie zaczął go trzymać przed sobą.
-Czego się tak przestraszyłeś? - spytał się zdziwiony, ale wciąż zamyślony.