Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Dom Billa Deweya

Dom Billa Deweya

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
1.8k Posty 2 Uczestników 11.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1475

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    Żółta Diament natomiast szybko złapała Billa i kiedy ten już myślał, że po nim, to zobaczył, że Żółta robi coś w rodzaju… Zasłaniania go całą sobą, przy jednoczesnym przytulaniu.
    -Czemu ty zawsze musisz się w coś wpakować…

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1476

      avatar Woj2000 Woj2000

      Jest to dla Billa… dosyć niespodziewane i w pewien sposób dziwne.
      -Jeśli wpakowaniem się w kłopoty można nazwać próby dbania o Klejnoty, które są dla mnie ważne, to będę się w to wpakowywał, Żółta.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1477

        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

        Skąd nagle u Żółtej taka troskliwość? I w ogóle… Taka… Otwartość?
        Po chwili milczenia, Żółta odpowiedziała zmartwiona:
        -Właśnie dlatego Cię tak cenię Bill, właśnie dlatego.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1478

          avatar Woj2000 Woj2000

          Jest to tym dziwniejsze, gdyż ostatni raz, jak ją spotkał, to siedziała załamana w ruinach fabryki. A teraz… wydaje się zdolną do zwyczajnego funkcjonowania.
          -Miło mi, Żółta, naprawdę. - odpowiedział spokojnie, z powoli odzyskiwaną radością, dalej dając się tulić tej służbistce o miękkim sercu - Ja także cię cenię.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1479

            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

            Naprawdę ciekawe, co stało się w czasie między końcem odwiedzin Billa u niej, a chwilą obecną… Trzeba będzie się o to kiedyś Żółtej spytać.
            -Ja… Ja Cię nawet bardziej niż cenię, Bill. Dużo więcej. - powiedziała trochę niepewnie.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1480

              avatar Woj2000 Woj2000

              Jest więcej niż pewne, że się o to zapyta. Lecz najpierw będzie kontynuował rozmowę, gdyż zaczyna schodzić na… dosyć ważne tematy.
              -Och… wiesz, że ja mógłbym to samo powiedzieć o tobie?

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1481

                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                -Bill… Trochę trudno mi to wszystko ubrać w słowa po tylu latach apatii oraz nienawiści do istot organicznych… Nie wiem jak to powiedzieć… Niezręcznie mi z tym… Ja…

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1482

                  avatar Woj2000 Woj2000

                  Aby dodać jej otuchy, Bill w miarę możliwości postarał wyswobodzić swoją ręke z uścisku i położyć ją delikatnie na jej ramieniu.
                  -Spokojnie… wiem, że to może być trudne, wìec nie śpiesz się. Najważniejsze, by przemyśleć to, co chcesz powiedzieć.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1483

                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                    Żółta po chwili namysłu zebrała się w sobie, wzięła głęboki wdech oraz wydech, a następnie cichutko powiedziała:
                    -Ja Cię chyba lubię tak jak Różowa kochała drugiego rodzica Stevena…
                    Żółta Perła wygląda na trochę zażenowaną, tak jakby “I wszystko poszło w pi**u.”

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1484

                      avatar MrocznyK MrocznyK

                      // Perełka popiera ten związek

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1485

                        avatar Woj2000 Woj2000

                        No… to teraz Żółta wytoczyła względem Billa ciężkie działo. Wychodzi na to, że ona… wyznała mu miłość. I to się stało naprawdę.
                        -To ja… to ja powiem, że czuję dokładnie to samo, Żółta. Też cię kocham. - powiedział, po czym posłał jej szczery uśmiech, jednocześnie przenosząc dłoń z ramienia na jej żółty policzek.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1486

                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                          Żółta całkiem “spaliła buraka”.
                          -Tak… Tak… Kocham… - powiedziała pod nosem, jakby do samej siebie, jednocześnie słabo idę uśmiechając do Billa. Ma roztrzęsiona ręce z tego wszystkiego, a także co chwilę spogląda na swoją Perłę.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1487

                            avatar Woj2000 Woj2000

                            Widząc jej naprawdę niepewnie zachowanie, Bill postanowił zrobić, co w jego mocy, by ją uspokoić. A nic tak nie uspokaja, jak okazywanie troski. A przynajmniej tak to działało w przypadku Pereł, z którymi Żółta budzi mu teraz pewne skojarzenia…
                            -Spokojnie, Żółta, tylko spokojnie. - oznajmił najspokojniej, jak potrafił, odsuwając dłoń od jej twarzy - To nic złego, że się stresujesz. Jeśli chcesz pobyć sama, to na górze mam trochę wolnego miejsca…

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1488

                              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                              Żółta w odpowiedzi wzięła w swoje dłonie dłoń Billa i ją lekko uścisnęła, przy tym uciekając wzrokiem na dosłownie wszystkie strony jakie tylko można sobie wyobrazić. Następnie wzięła głęboki oddech i wydech oraz powiedziała do Billa cichutko:
                              -Nie. Chcę z tobą zostać… Tutaj. Zbyt długo siedziałam w odosobnieniu tylko po to, żeby do niego wracać przy pierwszej okazji…

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1489

                                avatar Woj2000 Woj2000

                                Bill w geście otuchy położył na ściskających go dłoniach swoją drugą rękę, po czym spojrzał się na swoją ukochaną z troską.
                                -Dobrze, Moja Droga… zostańmy. W końcu potrzebujesz tego. Zwłaszcza po tym wszystkich, co ostatnio przeżyłaś…

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1490

                                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                  Żółta lekko się pochyliła, aby po chwili oprzeć głowę o ramię Billa.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1491

                                    avatar Woj2000 Woj2000

                                    Bill bez żadnych obiekcji pozwolił jej to zrobić, po czym on sam ponownie podniósł wolną, nieściskaną dłoń, i zaczął delikatnie gładzić Żółtą po policzku.
                                    -A powiedz mi… lepiej się już czujesz ze sobą po tych przemyśleniach w fabryce? I co ważniejsze: nikt cię tam nie nachodził?

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1492

                                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                      Żółta odpowiedziała w miarę spokojnie:
                                      -Tylko taki jeden mały, uroczy chłopiec o imieniu Cebula… Ale on nie był ważny. Ważniejsze jest to, że przyszła do mnie Biała i… To dzięki niej jestem tutaj, a nie leżę w kącie opuszczonej fabryki i płaczę.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1493

                                        avatar Woj2000 Woj2000

                                        Ta rozmowa toczy się w kierunku pożądanym dla Billa, gdyż dzięki niej może dowiedzieć się więcej o Żółtej i jej zmaganiach z wyrzutami sumienia. Wieść o Cebuli nawet go nie zdziwiła, gdyż ten chłopak zawsze lubił wtykać swój nos, gdzie się da. Jednak dobrze było mu usłyszeć o Białej, która jednak pamięta i dba o swoje młodsze siostry.
                                        -Och… to w takim razie możesz mówić o wielkim szczęściu, że ona pomogła ci wyjść z tego wszystkiego.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1494

                                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                          I to utwierdziło jeszcze bardziej Billa w przekonaniu, że Biała naprawdę się zmieniła. Na dobre, oczywiście… I jeszcze jeden szczegół, że Żółta to raczej córka Białej, a nie jej młodsza siostra.
                                          -Tak… Ogromnym szczęściu. Większym niż spodziewałam jeszcze w życiu spotkać. Nie spodziewałam się od niej takiego gestu. Nie po tym jaką ją znałam przez ostatnie tysiące lat… Przyszła do mnie, dała mi matczyny uścisk i… Rozmowę wolałabym zachować jako prywatną… - odpowiedziała lekko wzruszona.

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy