;___;
“czyli toto działa?” dźgnęła Voodoo Forsteryt w oko “i jak zrobię o tak, to go boli?”
a teraz głasia voodoo Forsteryt “a jak robie tak, to sie czuje głaskany, tak?”
“no ale mają ten taki dziwny, sposób chodzenia i mówienia i ogólnie no ;-; kto normalny chodzi większość czasu ze związanymi oczami jakąś szmatą, “żeby zobaczyć aurę otaczającego go świata i wyrównać swoje harmoniczne””
“oł… przepraszam, jeśli Cir uraziłam… no ale serio, jak jeden z nich mnie zagadał o “Duszy i Umyśle” i przyparł do ściany, to prawie się popłakałam… ;-;”