Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
A co ja, Wikipedia? Z jakiegoś laboratorium? Z elektrowni atomowej? Z tego ostatniego raczej nie sugerowałbym.
Ta, spowodowanie katastrofy i śmierci niewinnych ludzi + skażenie terenu to złe combo. Spróbował zlokalizować reaktor atomowy w ludzkich laboratoriach
Jest jedno w “ukrytym” laboratorium firmy Oscorp. Nowy York, Manhattan.
Spróbował to do siebie warpnąć.
Nie da się tak łatwo…
Spróbował sprawdzić wyniki, czy w pobliżu owego reaktora atomowego jest jakaś organiczna forma życia.
Mnóstwo organicznych form życia, to przecież laboratorium wielkiej korporacji.
Oh well. Da się tam warpnąć kulkę z gazem usypiającym?
Nie, nie da się.
Sprawdził, czy ma w protezie wbudowany karabin strzałek usypiających.
Nie, nie ma takiego.
To jakby mógł uśpić tych cholernych naukowców?
A kto mówi, że koniecznie trzeba ich uśpić?
[Tu było…coś.]
O nienienienie, tak łatwo to kurna nie ma. Albo idziesz i robisz wszystko manualnie albo nici ze statku.
Włączył niewidzialność i warpnął się tam.
Nieco obolały od kulek Forsteryt zjawił się przed generatorem, po czym zainstalował reaktor i wziął się za reperację osłony komory reaktoru.
Z tym, że do pełnego zasilania potrzeba jeszcze 3 takich reaktorów.
No chyba sobie jaja robicie. Spróbował zlokalizować reaktory atomowe, w których pobliżu nie ma organicznych żywych istot. I nie, nie elektrownie atomowe.
No… A może by się spytać Tanzanitu? Bo jak na razie to radary Forsterytu nie wykazuja niczego interesującego.