ThePolishKillerPL
-Ma Diament, u licha pana! -krzyknął w myślach. Zwołał do siebie z powrotem drona, po czym skorzystał z lokalizatora. Został automatycznie zmieniony tak, by informacje przesyłał bezpośrednio do jego umysłu, a nie do rozwalonych oczu.
-Spokojnie Per’, nie będziesz się tu tak kisić.