Woj2000
-Dziękuję ci -powiedział, po czym ponownie zaczął gładzić ją po policzku, omijając jednocześnie okolice pęknięcia.
-Nie pozwolę, by znowu ktoś cię krzywdził w ten sposób. - oznajmił, patrząc się na jej bliznę, nie przestając muskania po twarzy.