Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Kyberyt płacze
-wszytko, ok? nie wytrzymała.
Kyberyt -Nic nie jest ok…
-Co się stało?
Kyberyt -Nic nie jest ok… Płacz
tyli się do niej -Spokojnie.
Kyberyt głaszcze Perłę
-Co się dzieje?
perła dalej się tuli -powiedź. Wszytko zrozumiem i pomogę.
Pojawia się hologram Forkrytu (Z Domku Stevens)
-pani, transmisja od Forkrytu.
Kyberyt przytula Perłę i odbiera
perła tuli się do Kyberytu, wie że jest w kiepskim stanie
//Forstrytu karakanie jedny!
-Kyberycie. Pani!
Kyberyt się trochę uspokoiła -Tak?
-Forsynt kazał zadzwonić na ziemie, do niego.
Kyberyt -Później… Tęsknię za Różową Diament…
//Forstryt ku*wa. FOR-STRYT!//