Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska Uwitki

Wioska Uwitki

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
320 Posty 5 Uczestników 7.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #144

    - W-wiosce już jest jedna karczma. - wydukała niepewnie. Miała rację, a Uwitki nie były na tyle duże, aby była potrzeba zbudowania nowego lokalu, zwłaszcza że chłopi mają swoje przyzwyczajania. Choć nikt nie mówi, że musi to być karczma tutaj…

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #145

      Morzywał także wiedział o tym, jednak pamiętał o marzeniu córki. A teraz… Teraz mógł jej po prostu dopomóc.
      — Tak, tak… Na razie kupiem to, co najbardziej potrzebne. Po tym zobaczymy, na co zostanie.
      Po tych słowach podniósł się, zabierając szkatułkę z sobą. Nie, żeby nie ufał rodzinie, ale i tak wolał schować pieniądze, a szczególnie taką ich liczbę. Może gdzieś pod stropem?

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #146

        Można spróbować, było to w sumie najlepsze, bo najmniej oczywiste dla ewentualnego złodzieja, miejsce.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #147

          W takim razie najpierw owinął szkatułkę w szmatę, a następnie wsunął ją między belki podtrzymujące dach. Gdy już się upewnił, że jest dobrze umiejscowiona, postanowił sprawdzić jeszcze jedną sprawę. Wyminął członków rodziny i udał się na zewnątrz. Przede wszystkim z pewnym strachem zwrócił się ku wybrzeżu; czy okręt Nagów dalej cumował w Uwitkach?

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #148

            Nie było po nim śladu, ku uldze nie tylko Twojej, ale przede wszystkim pozostałych mieszkańców wioski. Może i żaden z nich nie widział wcześniej Naga, a wątpliwe, żeby nawet ich przodkowie mieli taką okazję, ale widać, że woleliby o wiele bardziej życie bez takich ekscesów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #149

              Szczególnie, gdy te ekscesy mogły zakończyć się tragicznie dla nich… Morzywał zupełnie nie dziwił się swoim sąsiadom.
              Patrząc w Morze zadumał się na moment. Trzeba będzie kupić nową łódź, ale czy znajdzie taką w Uwitkach? Szczerze w to wątpił. Pomimo tego pomaszerował na plażę, by tam zobaczyć czy nie wystawiono żadnych na sprzedaż.

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #150

                Rybołówstwo było jednym z głównych zajęć miejscowej ludności, toteż łodzi na plaży było wiele, a ogółem jeszcze więcej, niektóre teraz pewnie znajdowały się na łowiskach, ale wątpliwe, żeby ktokolwiek chciał sprzedać swoje jedyne źródło utrzymania.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #151

                  // Jak bardzo zależy Ci na tym, bym założył ten sygnet? //

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #152

                    //Rób swoje, ja o fabułę zadbam, nie martw się.//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #153

                      Cholewa, trzeba będzie wybrać się do jakiegoś większego portu. Tylko gdzie taki znaleźć… Sołtys będzie wiedział gdzie! W końcu pewno ma mapę okolic. Morzywał udał się do jego gospodarstwa.

                      // Chcesz stworzyć postać sołtysa Uwitek czy ja mam to zrobić?

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #154

                        Nawet tacy prości rybacy wiedzieli o Gilgasz, centrum verdeńskiego, a może i światowego, handlu, ale było to za daleko, a miałeś przeczucie, że taki wielki port to chyba nie jest miejsce dla ciebie. Chatę sołtysa odnalazłeś bez trudu, nie tylko dlatego, że mieszkałeś tu już wiele lat i znałeś wszystkich mieszkańców tej niewielkiej osady, ale i dlatego, że jego dom wyróżniał się na tle pozostałych, był nie tylko większy, bardziej zadbany i mówiąc oględnie lepszy, ale też przyozdobiony dość specyficznie, w głowy czy płetwy różnych wielkich ryb, swoiste trofea jakie sołtys zdobył, kupił lub znalazł.
                        //Możesz, jeśli masz ciekawy pomysł. Jeśli nie, to ja się tym zajmę.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #155

                          // Ty się tym zajmij, ale te wszystkie płetwy i rybie wywłoki nasunęły mi pomysł: niech będzie takim pastowym fanatykiem wędkarstwa. //

                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #156

                            Zapukał do drzwi.

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #157

                              //Bardziej myślałem o jakimś łowcy potworów morskich czy rybaku, który wyprawiał się na wielkich okrętach na dalekie wody, nawet o wielorybniku, ale mówisz i masz.//
                              - Wejść! - usłyszałeś ze środka znajomy, męski głos. Czyli był w domu, to dobrze, o wiele lepiej, niż gdyby miał kręcić się po okolicy, załatwiając sprawy, czy wypłynąć na morze, jak to wciąż miał w zwyczaju, chociaż piastowana funkcja powinna go od tego odciągać.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #158

                                Morzywał nacisnął na drzwi, wchodząc do środka. Dawno nie bywał u sołtysa.

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #159

                                  Sołtys, nim został wybrany, aby piastować tę funkcję, był największym rybakiem w wiosce, niektórzy mówili, że wręcz fanatykiem. Wchodząc do środka, gdzie nie spojrzałeś, widziałeś zakonserwowane odpowiednio, aby nie śmierdziały jak typowe zgniłe ryby, głowy jego największych lub najciekawszych zdobyczy, gdzieniegdzie stały też jego bosaki, harpuny, noże, sieci i wędki, bez których zdobycze te nie byłyby możliwe. Widać, że musiało mu się powodzić, skoro mógł przeznaczyć całą izbę na trofea. Wchodząc do środka, trafiłeś przypadkiem na coś, przez co wielu wolało rozmawiać z nim na zewnątrz, czyli metalowy haczyk, który boleśnie wbił ci się w stopę.
                                  - Kto tam? - usłyszałeś, nim powstrzymałeś się, aby odruchowo zakląć z bólu, głos sołtysa dochodzący z głębi chaty.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #160

                                    — Morzywał! — Odkrzyknął, mając cichą nadzieję na to, że sołtys pofatyguje się by podejść do niego. Cholera, czemu akurat tutaj musiał go zostawić?! Ależ to piecze, do stu piorunów!

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #161

                                      - Chodź no, właśnie miałem patroszyć ryby! - krzyknął i dodał po chwili ciszy, przypominając sobie o niezamierzonych pułapkach na podłodze domu: - Albo czekaj, pogadamy na zewnątrz, akurat ładna pogoda jest!
                                      Po chwili pojawił się w pomieszczeniu, mężczyzna opalony, słusznej postury, z kilkudniowym zarostem na twarzy i bardzo krótko ściętymi włosami, ubrany tak, że właściwie nie odróżniłbyś go od zwykłego wieśniaka, nie licząc pewnego szczegółu, jakim był pierścień na palcu, który to zaraz zdjął i schował do otwartej paszczy jednej z wypchanych ryb wiszących na ścianie. Nie żeby to przez ciebie, ale nie lubił paradować ze złotym pierścieniem na palcu, bo choć znalazł go podczas patroszenia jednej z ryb, które złowił, i tak obawiał się, że będzie oskarżony o kradzież, więc zwykle cieszył się nim w domowym zaciszu. Nie patrząc w ogóle pod nogi, najpewniej doskonale wiedział, gdzie leżą haczyki i im podobne, pokonał całą długość pokoju i minął cię, wychodząc na zewnątrz.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #162

                                        “— Pieprzony, pieprzony dziad! — Stwierdził w myślach Morzywał, piekląc się z bólu. — Następnym razem obudzisz się z węgorzem w łóżku!”

                                        Korzystając z faktu, że pozostawał poza jego wzrokiem, uniósł stopę i spróbował delikatnie usunąć z niej haczyk, tak, by przy tym nie rozszargać sobie całej skóry,

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #163

                                          Dla rybaka nie była to pierwszyzna, więc pozbyłeś się go dość sprawnie, odrzucając gdzieś w kąt izby.
                                          - To o czym chciałeś porozmawiać? - zapytał mężczyzna, gdy opuściliście dom, zasiadając na ławeczce nieopodal przydomowego ogródka.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy