Navigation

    Logo

    Wieloświat

    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Users
    • Groups

    Planeta B-x 79

    Steven Universe [PBF]
    2
    22
    263
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • Toina
      Toina last edited by Toina


      Niewielka planetka zagubiona w kosmosie. Całkowicie skalista, nie ma tam organicznego życia. Jest odrobinę mniejsza od ziemskiego księżyca. Znajdują się na niej piękne jaskinie z kryształami, pod ziemią jest wiele naturalnych tuneli, grot i kanionów. Znajduje się też tam mała baza zbuntowanych Perydotów (pokój ich duszom) z kilkoma laboratoriami i innymi pomieszczeniami, doszczętnie zrujnowanymi przez czas… I Czaroit. Wszystkie pomieszczenia są pełne jej rysunków, zniszczeń po jej zabawach i jej “skarbów”, czyli różnorakich kryształów i śmieci, plus jej ukochane odłamki Perydotów. Jedynym pomieszczeniem do którego jeszcze się nie dostała był pokój wypoczynkowy Perydotów, z kanapą, panelem holograficznym i z komunikatorem ukradzionym ze statku. Znajdował się też tam panel ze wszystkimi informacji o eksperymentach. Pokój ten pozostał nienaruszony ze względu na drzwi, których Czaroit nie udało się jeszcze sforsować

      1 Reply Last reply Reply Quote
      • Toina
        Toina last edited by

        Czaroit przechadzała się po bazie. Chciała po raz kolejny spróbować zniszczyć drzwi do ostatniego pomieszczenia w jej domu. Na początku nawarczała na nie porządnie, a gdy to nie dało rezultatów, zaczeła atakować drzwi, powtarzając przy tym dość głośno:
        - Do śwodka, do śwodka

        1 Reply Last reply Reply Quote
        • Andreas D.
          Andreas D. Mistrz Gry last edited by

          Niestety - te przeklęte drzwi, nie tylko były, ale dalej są, zupełnie nieugięte. I nie ważne, jak bardzo Czaroit by chciała z chociażby samej fascynacji, a z użyciem siły fizycznej wejść do środka, największe jej osiągnięcie do tej pory to troszeeeczkę większe wgięcie niż pozostałe, powstałe, kiedy Czaroit w jakiś sposób podczas ciosu pojawiły się wokół palców takie fajne pomarańczowo-czerwono-żółte, ciepłe falujące coś. Trzeba to zrobić jakimś sposobem, nie ma co! Tylko, że Czaroit zbyt wielu opcji nie ma, ze względu na swoją, można powiedzieć, dzikusowatość.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 Reply Last reply Reply Quote
          • Toina
            Toina last edited by

            Czaroit warkneła jeszcze raz, po czym obejrzała falujące “coś”. Chyba to bardziej psuje drzwi… Klejnot zamachnął się i postarał uderzyć mocniej. Postanowił też przytrzymać rękę na drzwiach by zobaczyć jak działa dziwne ciepłe coś na drzwi.

            1 Reply Last reply Reply Quote
            • Andreas D.
              Andreas D. Mistrz Gry last edited by

              O… Ooo… Ohooo! To działa! Kiedy użyła tego “cośka” do uderzenia drzwi, ponownie się wygięły! A kiedy… Kiedy przyłożyła na dłużej, to zaczęły się… E… Zwodniać! No… Bo wygląda jakby drzwi się zmieniały w srebrną tą… Ną… Wodę!

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 Reply Last reply Reply Quote
              • Toina
                Toina last edited by

                - Uuu… - Czaroit, widząc efekt swoich działań podekscytowała się i zaczeła z uwagą obserwować “zwadniające” się drzwi, jednocześnie nadal trzymając na nich dłoń

                1 Reply Last reply Reply Quote
                • Andreas D.
                  Andreas D. Mistrz Gry last edited by

                  Uuuu… Uuuu… AAAA! Zaraz! Zaraz zaraz się uda!
                  Drzwi tak się zwadniają, że zaraz znikną! No po prostu zaraz znikną, coraz cieńsze są są!

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 Reply Last reply Reply Quote
                  • Toina
                    Toina last edited by

                    Uda się! Czaroit uśmiechneła się szeroko i kontynuowała niszczenie drzwi, patrząc na swije dzieło z zachwytem

                    1 Reply Last reply Reply Quote
                    • Andreas D.
                      Andreas D. Mistrz Gry last edited by

                      Robota aż wrze w jej rękach! Już po chwili intensywnego. Mmm. Zwadniania drzwi, zaczęła się robić mała dziura na wyl. Wyl? Na drugą stronę!

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 Reply Last reply Reply Quote
                      • Toina
                        Toina last edited by

                        Czaroit podekscytowana i trochę zniecierpliwiona spróbowała zajrzeć do dziury, nadal trzymając ręce na drzwiach, ale przyciskając je znacznie mocniej

                        1 Reply Last reply Reply Quote
                        • Andreas D.
                          Andreas D. Mistrz Gry last edited by

                          Zaglądając do środka, ujrzała… Kanapę. I to taką nienaruszoną! No… Głównie dlatego, że Czaroit jeszcze tam nie była! Ale zanim mogła się lepiej przyjrzeć, jej mocniejsze przyciskanie sprawiło, że na miejscach dłoni powstały dwie dziury na wylot, przez który przeszły jej ręce.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 Reply Last reply Reply Quote
                          • Toina
                            Toina last edited by

                            - Ojć…- Klejnot spróbował wyciągnąć ręce z dziur

                            1 Reply Last reply Reply Quote
                            • Andreas D.
                              Andreas D. Mistrz Gry last edited by

                              Nie było z tym najmniejszego problemu. Jedyne co, to na jej stopy spadło trochę tego gorącego, płynnego… Czegoś, parząc ją nieznacznie.

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 Reply Last reply Reply Quote
                              • Toina
                                Toina last edited by

                                -Ups - No ale nie ważne, chce do środka. Muszę psuć to dalej! Może jak zepsuje na dole to drzwi się upadną?

                                1 Reply Last reply Reply Quote
                                • Andreas D.
                                  Andreas D. Mistrz Gry last edited by

                                  Jeśli jest taka możliwość, to jak najbardziej nie można przestać! Nie ma sensu się oszczędzać. Trzeba to przebić raz, a dobrze.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 Reply Last reply Reply Quote
                                  • Toina
                                    Toina last edited by

                                    No więc Czaroit postanowiła zaatakować drzwi od dołu, by sprawdzić czy w ten sposób da radę je sforsować.

                                    1 Reply Last reply Reply Quote
                                    • Andreas D.
                                      Andreas D. Mistrz Gry last edited by

                                      Tak! Drzwi nie tylko są prawie sforsowane, ale wręcz w znacznej części zmieniły się w ten dziwny, gorący płyn. Wyglądają, jakby lekkie pchnięcie było w stanie je wyważyć.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 Reply Last reply Reply Quote
                                      • Toina
                                        Toina last edited by

                                        Czaroit, bardzo podekscytowana tym, że wreszcie udało jej się sforsować tajemnicze drzwi, i jednocześnie nieznająca słowa “lekkie”, wbiegła w drzwi z całej siły, byle tylko szybciej dostać się do środka

                                        1 Reply Last reply Reply Quote
                                        • Andreas D.
                                          Andreas D. Mistrz Gry last edited by

                                          Tak! Wreszzice udało jej się sforsować te drzwi… A za nimi było tyle nowych kształtów, że chyba nigdy takich i aż tylu nie widziała na raz! Kwadratowe, owalne, niektóre świecące i półprzeźroczyste, wiszące w powietrzu z dziwnymi znaczkami! Aż ją korci, żeby wszystko wymacać!

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 Reply Last reply Reply Quote
                                          • Toina
                                            Toina last edited by

                                            - UUUUU - Czaroit była zachwycona mnóstwem nowych rzeczy. Wszystkie były takie fajne! Postanowiła, że dotknie i sprawdzi każdą z nich, i właśnie postanowiła tak zrobić. rzuciła się na pierwszą ciekawą rzecz w zasięgu wzroku

                                            1 Reply Last reply Reply Quote
                                            • Andreas D.
                                              Andreas D. Mistrz Gry last edited by

                                              Tą pierwszą ciekawą rzeczą w zasięgu wzroku był jeden z tych latających cosiów z dziwnymi znaczkami… Ale nie mogła tego dotknąć! Jej ręką przez to przenikała, jakby jedynie wyglądało, lecz nie było.

                                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                              1 Reply Last reply Reply Quote
                                              • Toina
                                                Toina last edited by Toina

                                                Czaroit, bardzo zdziwiona postanowiła spróbować jeszcze raz, tym razem wręcz atakując latającego “cosia”

                                                1 Reply Last reply Reply Quote
                                                • First post
                                                  Last post