Begin
- 
Znalazła kostium seksownego króliczka.
 - 
Nie tego się spodziewała… Szuka dalej.
 - 
Udało jej się znaleźć różne osobliwe rzeczy. Stylówki z lat 80., stroje sceniczne które mogłaby przypisać zespołowi ABBA, ubiór typowy dla gotów. Hannah pogrążyła się w rozmowie z ekspedientką.
 - 
Na bok odłożyła wszystko z wyjątkiem gotów. A nie ma czegoś stereotypowo średniowiecznego?
 - 
Znalazła ciemny płaszcz i szaty.
 - 
W sumie, rozglądnęła się po sklepie by sprawdzić jak ubrani są inni klienci.
 - 
Każdy był ubrany inaczej. Ekspedientka wyglądała jak instruktorka fitness z lat 80.
 - 
Oh, czyli dlatego wszyscy ignorowali jej suknię… Przynajmniej będzie mogła poszaleć. Wzięła również szaty i z pozostałymi ubraniami poszła szukać przymierzalni.
 - 
//O kurde, ciulowo opisałem, bo sobie wyobrażałem że w koszu grzebie :v
 - 
W garści ubrań które znalazła, większość jakimś cudem była w jej rozmiarze. To jak w końcu zamierzała się ubrać?
 - 
Najpierw spróbowała z tym strojem ABBY.
 - 
Wyglądała całkiem szałowo. Strój lekko cisnął poniżej biustu.
 - 
Kurde, bardziej zależało jej na wygodzie… A ten drugi strój z lat 80?
 - 
W tym czuła się już o wiele lepiej.
 - 
O, super. Z ciekawości przymierzyła jeszcze te szaty z płaszczem, ciekawa jak będzie wyglądać.
 - 
Wyglądała jak średniowieczna złodziejka m
 - 
W takim razie wróciła do poprzedniego stroju. Poszła poszukać Hannah.
 - 
Hannah przymierzała właśnie słomkowy kapelusz. Spojrzała z zaciekawieniem na Angelikę.
— Całkiem ci ładnie. - 
- Dziękuję. Potrzebowałabym jeszcze jakiegoś wieszaka na moją suknię.
//Nie wiem w sumie jak się takie suknie przetrzymuje, więc przyjmij że zapytała o dobrą rzecz :v // - 
//ja też nie//
– A nie lepiej dać jakieś pudełko i torbę na ramię?