Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Plantacja Fitzsimmonsów

Plantacja Fitzsimmonsów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
237 Posty 2 Uczestników 7.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #92

    “Cholera…” Przemknęło jej przez myśl. Nerwowo przejechała dłonią po włosach. Może miała pomysł oraz środki, ale czas rzeczywiście naglił… Dlatego nie miała czasu grzebać w każdej z osobna. Zaczęła je otwierać, jedną po drugiej, bez zbędnej finezji. Zawartość tych skrzyń, które były wypełnione rzeczami wśród których mogła odnaleźć się upragniona sprężyna, od razu wyrzucała na podłogę, by przyspieszyć proces poszukiwania.

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #93

      Choć zajęło ci to po prawdzie kilka minut, to w tej sytuacji wydawało się wręcz, że to cała wieczność. Jednak nie była to strata czasu, bo w końcu udało ci się zdobyć potrzebne materiały.
      //Nie wchodzę w szczegóły jak ma wyglądać ta wielka proca, więc uznajmy, że masz tam wszystko, co potrzebne, żeby ją skonstruować.//

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #94

        // No to patrz kurde bele
        ojciecnaczelnikadomordypsasika
        jednak miałem iść do tego technikum //

        Zebrała wszystkie, potrzebne do zrealizowania jej pomysłu komponenty oraz narzędzia do jednej skrzyni, po czym zabrała ją z sobą na dół. Może i znalazła części całkiem szybko, ale to nie znaczyło, że miała więcej czasu na sklecenie tego do kupy.
        Od razu po zniesieniu materiałów wyjęła gwoździe oraz deski wyłamane z tamtych skrzyń. Zaczęła jednak od połączenia wielu sprężyn w dwie o wiele dłuższe i mocniejsze, po czym podała je pozostałym, wraz z instrukcjami jak mają zostać przytwierdzone do ścian, by nie oderwały się od nich i jednocześnie były na odpowiedniej wysokości. Po tym gdy, reszta zajęła się sprężynami, ona, przytrzymując gwózdki ustami, zbiła całą kołyskę dla miotanego “ładunku” do kupy, by ta nie rozpadła się w czasie naciągania ani “strzału”.

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #95

          //Choć nie planowałem, żeby ci się to nie udało, to gdybym planował, to po tym rysunku musiałbym zmienić decyzję.//
          Wszystko było gotowe, a choć wyglądało, jakby trzymało się na słowo honoru i bardziej budziło politowanie niż strach, to liczyła się skuteczność, a ten potworek może uratować wam życie. Pozostali nie wtrącali się i nie przeszkadzali, ktoś tylko rzucił cicho, że może lepiej byłoby to jednak zamontować na strychu, na co Jimmy odpowiedział, że skoro montujesz procę tutaj, to znaczy, że tak miało być. Tak czy siak, gotowa jest zarówno broń, jak i amunicja do niej, składników na butelki zapalające nie brakowało i gdy ty montowałaś prymitywną wyrzutnię, ktoś z twoich kompanów zajął się przygotowaniem pocisków, których póki co zrobił pięć i postawił na krześle obok ciebie, gotowe do podpalenia i wystrzelania.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
            #96

            // zapomniałem że na strychu mamy okna ;-; //

            Gdy “wyrzutnia” została ostatecznie zebrana do kupy, Jannet finalnie oceniła ją wzrokiem i zwróciła się do reszty.
            — Dobra, słuchajcie. — Zaczęła — Żeby to zadziałało, potrzebuję dwójki ludzi. Ja będę naciągać to cholerstwo, ale ktoś musi zapalać butelki i ładować je na kołyskę. Żeby było jasne, kładziecie je tutaj już zapalone dopiero na mój sygnał. Clyde? — Spojrzała na dowódcę rewolty. — Ty będziesz mnie naprowadzać. Jeżeli butelka trafi za nisko lub za wysoko, od razu mnie koryguj, dobra?

            //P.S. Byłbym bardzo wdzięczny jakbyś ponownie wymienił imiona wszystkich towarzyszy broni Jannet i po krótce to kim są. Niestety mam bardzo kiepską pamięć do personaliów i taki spis znacząco ułatwiłby mi dalszą grę. //

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #97

              //W pokoju obok jest Hugh, czyli stary snajper, i dwóch partyzantów, wszyscy ranni. Zajmuje się nimi Patricia. W tym pokoju, poza tobą, jest Jimmy, którego chyba nie muszę przedstawiać, ranny pod koniec ucieczki z Więzienia Kolonialnego, a choć nie doszedł jeszcze w pełni do siebie, to daje radę na tyle, żeby pomagać aktywnie w obronie. Do tego Clyde, przywódca rebeliantów, wciąż ze złamaną ręką, ale z drugiej, w której dzierży rewolwer, robi dobry użytek. David i William, niedoszli rabusie banków, po uwolnieniu z Imperium David dołączył do Stara, a William do partyzantów. Ten pierwszy pomagał zorganizować akcję w więzieniu, teraz jest właściwie przywódcą grupy, gdy Jimmy jest ranny, ale jego autorytet w grupie pewnie spadł, gdy okazało się, że to nie ty wsypałaś ich wszystkich Naczelnikowi. Poza nimi jest jeszcze William, którego odbiliście z więzienia, w pełni sprawny, podobnie jak Arthur Carter, strażnik i przyjaciel Jimmy’ego, bez którego byście nie dali rady uwolnić Clyde’a i Williama. Uzupełniają to bezimienni partyzanci, których liczby nigdy nie podałem, ale można uznać, że (poza rannymi) jest ich teraz trzech, wszyscy w pełni zdrowia.//
              - Oczy mam bystre niczym Quezoar. - odparł tamten, salutując ci zdrową ręką.
              - Pomogę. - zgłosił się od razu Jimmy, ale William położył mu dłoń na ramieniu.
              - Przestań zgrywać cholernego bohatera, teraz ktoś inny potrzebuje odrobiny sławy. - odparł i ustawił się obok ciebie.
              - Ech, nie będzie. - mruknął David i ustawił się wraz z nim. - Jeśli z tego nie wyjdziemy to chcę, żebyś widziała, że przepraszam, niepotrzebnie wtedy cię oskarżyłem, ale to był impuls, pierwsza myśl, zwłaszcza, że byłem pewien, że przez to wszyscy zginiemy. - dodał jeszcze, nim zapalił pierwszą butelkę i podał ją Williamowi, który z kolei załadował ją na procę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #98

                // Dziękuję, naprawdę bardzo mi to ułatwi wszystko przy tym, jak kiepska jest moja pamięć do imion. //

                — Pogadamy na ten temat później, dobra? — Odpowiedziała, zaciskając dłonie na kołysce. — Na razie wolę się skupić na tym, by nie puścić nas z dymem.
                Mówiąc to, zaparła się piętami o podłogę i zaczęła cofać, naprężając cały mechanizm. Choć daleko jej było do świątobliwej osoby, tak teraz w duszy modliła się do wszystkich bóstw, tak ludzkich jak i tubylczych, by jej konstrukcja nie zawiodła.
                Idąc w tył z coraz większym trudem, będąc niemalże pod samą ścianą poczuła, że wyrzutnia jest już na maksimum swojego naciągu. Teraz albo nigdy.
                Wycelowała tak, by “pocisk” poleciał parabolą, na jej oko lądując wprost na ludziach Naczelnika. Butelka zapalona i załadowana.
                Wypuściła kołyskę, wykatapultowany pocisk wystrzelił oknem na zewnątrz, a sama Jannet upadła w tył.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #99

                  I poleciał, a choć tego nie widziałaś, to domyślałaś się, że oczy wszystkich zgromadzonych w pomieszczeniu śledzą lot butelki z zapartym tchem, dobrze wiedząc, ile od tego zależy. Jednak nim się podniosłaś, usłyszałaś okrzyki zawodu i głośne przekleństwa.
                  - Za daleko, spadło za daleko. - mruknął Jimmy, pomagając ci wstać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #100

                    — Kurna. — Zaklnęła pod nosem, wstając. — Dużo za daleko? Przygotujcie kolejną!
                    Nie traciła zbędnie czasu na wyglądanie za okno, tylko od razu zakleszczyła swoje dłonie na kołysce i ponownie zaczęła ją naciągać. Tym razem nie cofała się tak bardzo, jak poprzednim. Butelka poleciała za daleko, czyli sprężyny były za bardzo naciągnięte. Nie miała zamiaru dwukrotnie powtarzać tego samego błędu, ale nie chciała także strzelić zbyt słabo. Wycelowała, biorąc poprawkę, odczekała aż zapalona butelka znajdzie się na miejscu i puściła, trzymając kciuki za to, aby ta próba dała lepsze skutki,

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #101

                      Rzeczywiście tak było, bo okrzyki radości pozostałych obrońców nie mogły oznaczać nic innego, jak tylko trafienie. I rzeczywiście, ruchoma tarcza płonęła, a ludzie naczelnika zaczęli pospiesznie uciekać, szukając innych kryjówek. Większości z nich się nie udało, gdy wszyscy, którzy nie byli zajęci pracą przy procy, otworzyli do nich ogień.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #102

                        — Udało się?! — Zawołała, w niedowierzaniu słysząc rozlegające się w okół niej okrzyki. — Udało się, cholera! — Zwycięsko uniosła dłoń, jednak szybko sama także dobyła broni, jeżeli miałoby się okazać, że spalanie tarczy chroniącej ludzi Naczelnika wcale nie przechyliłoby szali zwycięstwa na ich stronę.

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #103

                          Rzeczywiście, udało się, a wszystko wskazuje na to, że wygraliście nie tylko tę rundę, ale i całą bitwę, bo pozostali przy życiu wrogowie zaczęli biegać wokół swoich koni i wozów jak głupi, widocznie nie wiedząc co zrobić. Niestety, byli poza waszym zasięgiem, żeby wykorzystać ten sukces jeszcze bardziej i pozbyć się ich większej ilości.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #104

                            Obserwowała ich jeszcze przez chwilę, żałując, że nie miała szansy odegrać się na Naczelniku kulami za to, co działo się w więzieniu. Chciał zrobić z niej kartę przetargową, więc teraz ona przetargowała porażkę tego gnoja i śmierć ładnej porcji jego podkomendnych.
                            — Co teraz? — Prawie krzyknęła do Jimmiego, chcąc przebić się przez panujący ferwor i własną euforię.

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #105

                              - Będzie trzeba się stąd ulotnić zani…
                              - Całość padniiiiij!!! - wydarł się nagle Clyde, przerywając Jimmy’emu i rzucając się na podłogę.
                              Nim zrozumiałaś o co mu chodziło, ściany domu zaczęły przeszywać kule, dziesiątki kul, jakby nagle ogień otworzyła do was co najmniej kompania wojska.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                                #106

                                — Kurna! —Bez chwili zawahania zastosowała się do polecenia Clyde’a, padając w miejscu prosto na ziemię, a dłońmi zasłaniając głowę na tyle, ile było to możliwe.

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #107

                                  Kanonada zakończyła się równie niespodziewanie, jak się rozpoczęła.
                                  - Mają działko rewolwerowe. - mruknął David, który skorzystał z chwili i lekko wychylił się, aby podejrzeć sytuację. - I całą masę amunicji. Dalej widzę konie i ludzi. Ich posiłki przybyły w ostatniej chwili.
                                  - Z tym już nie wygramy. - odrzekł ponuro Jimmy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #108

                                    Zimny dreszcz rozszedł się po plecach Jannet, dając się odczuć w każdym zakątku jej ciała. Poczuła się, jakby połknęła bryłę lodu.
                                    “Z tym już nie wygramy.” Pomyślała, dalej nie dowierzając temu, co usłyszała. “Przecież… Przecież musi być jakieś wyjście. Tamci z strychu mówili o odsieczy, nie oszukali by mnie, nie mieli powodu…”
                                    W końcu podniosła się do pozycji siedzącej i przesunęła pytającym wzrokiem po wszystkich wokół. Co teraz?

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #109

                                      - Czołgamy się i wchodzimy głębiej, tutaj kule mogą przejść przez ścianę i nas zabić. - powiedział w końcu Clyde, który chyba jako jedyny mierzył się z takim zagrożeniem, więc naturalnie przejął dowództwo, a pozostali bez słowa sprzeciwu zaczęli wykonywać jego polecenie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #110

                                        I Jannet bez słowa przytaknęła mu, kiwając głową, po czym na końcu, za innymi poczołgała się na niższy poziom budynku.

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #111

                                          //Nie na poziom, bo nie miał na myśli zejścia do piwnicy czy coś, ale wejścia w głąb budynku, do kolejnych pomieszczeń, gdzie są mniejsze szanse, że któraś z kul przebije się przez ścianę i kogoś trafi.//
                                          Trafiliście do prowizorycznego lazaretu, gdzie Patricia zajmowała się leczeniem i opatrywaniem rannych we wcześniejszych walkach, teraz razem z Davidem przeniosła ich na podłogę, aby zminimalizować ryzyko, że zostaną trafieni jakąś zbłąkaną kulą.
                                          - Jeśli ktoś cały ten czas miał do dyspozycji jakąś ukrytą broń, asa w rękawie albo światły pomysł to wiecie, teraz jest moment, w którym powinniście nas zaskoczyć. - powiedział William, na co część zgromadzonych zaśmiała się, bo rozładowało to odrobinę napięcia. Ale tylko odrobinę.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy