Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1499

    Jednak sytuacja nie była aż tak problematyczna, bo drzwi współpracowały i Twój kompan otworzył je bez trudu, a bełt z kuszy równie łatwo wbił się w czoło Wampira. Miałeś nawet skojarzenie, że te stwory aż proszą się o to, żeby je tak zabijać, bo ich świecące się na czerwono oczy to wymarzona tarcza strzelnicza. Dalej nie poszło już jednak tak gładko, bo gdy Robert usiłował zamknąć drzwi, drugi Krwiopijca naparł na nie. Nie otworzył ich co prawda, ale jego siła sprawiła, że i Robert nie mógł ich do końca zamknąć, co grozi tym, że potwór, silniejszy od przeciętnego człowieka, w końcu przeważy i wpadnie do środka, a także, co gorsza, wraz z nim jego kumple, bo momentalnie łomotanie w ściany i dach ustało.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AnthropophagusA Niedostępny
      AnthropophagusA Niedostępny
      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1500

      Nie będzie tak stać i patrzeć. Z małego rozbiegu rzucił się na drzwi, aby je domknąć, a jeżeli to nie pomogło, to pozostało mu zabicie wampira nożem przez szparę między drzwiami a futryną.

      Breathing slowly, mechanical heartbeat
      Losing contact with the living

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1501

        Pomogło, Ty zaś usłyszałeś dziwnie ludzki, choć bez dwóch zdań należący do bestii, syk bólu, gdy przytrzasnąłeś mu kilka palców. Napór na chwilę ustał, ale później wszystkie Wampiry zaczęły atakować wspólnie i zapewne by przeważyły. Czułeś już, że lada chwila włamią się do środka, gdy nagle napór zelżał. Usłyszałeś nerwowe kroki, a potem bieg i na zewnątrz zapanowała cisza.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1502

          Spojrzał w oczy swojemu kompanowi. Czy to wszystko? Czy sobie poszli? Czy skończył się ten horror? Nie daj Boże, jeżeli uciekły przed czymś dużo gorszym. Poczekał chwilę, aż miał pewność, że ich nie ma i powoli otworzył drzwi.

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1503

            Nic na Ciebie nie wyskoczyło i po chwili zrozumiałeś czemu: Wampiry doskonale widziały i słyszały o zmroku, więc bez trudu udało im się wychwycić obecność jakiegoś pechowca, którego agonalny wrzask właśnie słyszałeś, po chwili dołączył do niego drugi. Odpuściły tylko dlatego, że znalazły łatwiejszy łup, a jeśli dadzą radę nasycić się tymi dwoma ludźmi, to nie wrócą już po was.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1504

              Na szybko przeszukał zwłoki wampira i wyjął bełt z jego głowy, a potem wrócił do środka i zamknął drzwi.

              Breathing slowly, mechanical heartbeat
              Losing contact with the living

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1505

                Nie miał przy sobie nic ciekawego, zabrałeś więc tylko bełt. Robert siedział w środku ledwo żywy z przerażenia, ale nie ma co mu się dziwić. Ostatecznie adrenalina tak na was działała, że do świtu żaden nie zmrużył oka.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1506

                  — Ja pierdolę, co za noc. — rzekł, wyglądając przez okienko, czy nie ma jakiegoś zagrożenia w pobliżu.

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1507

                    - Nigdy więcej. - mruknął tylko Robert.
                    Na zewnątrz nie było nic poza trupem zabitego przez ciebie Krwiopijcy, a przynajmniej nic ciekawego bądź stanowiącego zagrożenie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1508

                      — Oby, bo to była jedna z moich gorszych nocy. Bierz kuszę i bełty, idziemy tam, gdzie mieliśmy się spotkać z Zygmuntem.
                      Wyjął dwie puszki picia z plecaka i jedną wręczył Robertowi, a jedną zostawił dla siebie. Założył plecak na ramiona i ruszył.

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1509

                        - Nie chcesz rozejrzeć się po okolicy żeby sprawdzić, co wtedy pogoniło stąd te Wampiry?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1510

                          — Albo przegoniło je coś dużo groźniejszego, albo człowiek z reflektorem podpierdolonym prosto z Auschwitz. No ale dobra, przetrwaliśmy tę noc, więc szczęście nam na razie sprzyja.
                          Rozejrzał się po okolicy, ale nie wchodził do żadnych budynków, tylko zaglądał do nich. Nie chcę wejść w paszczę jakiemuś monstrum, bo to na pewno by się źle skończyło.

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1511

                            Jeśli cokolwiek się tu czaiło, co jest dość prawdopodobne, nie zaatakowało. Maszerując tak, dostrzegłeś swoich dawnych koleżków, choć martwić się już nimi nie musisz. Wszystkie Wampiry zostały ukrzyżowane, ich ręce i nogi zostały przybite do ściany jednego z budynków za pomocą długich, metalowych gwoździ. Nie miały na swoich ciałach żadnych śladów ran, bo całe ich ciała były jedną, wielką raną: Ten, kto im to zrobił, zrobił to jeszcze w nocy, zostawiając tak wciąż żyjące bestie, aby usmażyły się w promieniach wschodzącego słońca… Dość makabryczny widok, ale lepsze takie Wampiry, niż te mogące jeszcze kogoś ugryźć.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1512

                              Zachowałby się jak Sherlock Holmes albo jakiś inny detektyw i dokładnie by obejrzał ciało i sobie wyobraził tę całą scenę. No ale kurwa nim nie jest.
                              — Człowiek albo jakieś rozumne bydle ich zabiło. Nie chcę Cię martwić, ale mamy przejebane, jeżeli zrobił to człowiek.

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1513

                                Robert nic nie odpowiedział, ale był tego w pełni świadomy, blady jak ściana.
                                - I… co teraz? - wykrztusił w końcu, przełykając wcześniej ślinę i rozglądając się wokół z niepokojem, jakby to coś lub ktoś, które tego dokonało, było w pobliżu i czekało na was.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1514

                                  — Plany się nie zmieniają, ale bądźmy nadzwyczajnie czujni i jak najszybciej się stąd oddalmy. Nie patrz na niego i chodź.

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1515

                                    Pokiwał głową.
                                    - Taaa. - wydusił tylko, ale widocznie nie miał zamiaru się kłócić i choć zdawał się przyrośnięty do ziemi ze strachu, to nie miałeś wątpliwości, że szybko opuści to miejsce, jak najdalej od dzieła tego czegoś lub kogoś i samego stworzenia, które to zrobiło.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1516

                                      Ruszył tam, gdzie mają się spotkać z Zygmuntem, i ma oczy dookoła głowy, ale dużo bardziej się pilnował niż zwykle.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1517

                                        Było cicho i spokojnie, jak to zwykle tu bywa, nie jest to miasto, które słynie z hord charczących Zombie, wyjących Mutantów albo regularnych bitew między różnymi frakcjami ocalałych. Może właśnie dlatego tak wyraźnie usłyszałeś coś jakby śpiew, który niósł się pośród ruin i opuszczonych budynków?
                                        - Słyszałeś? - zapytał idący obok Robert, upewniając cię, że nie masz żadnych omamów. Lub macie je obaj, w najgorszym wypadku.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AnthropophagusA Niedostępny
                                          AnthropophagusA Niedostępny
                                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1518

                                          Przytaknął i zaczął się rozglądać za jakimś bezpiecznym miejscem. Jeżeli był to śpiew, to przypominał on bardziej kobiecy czy męski?

                                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                          Losing contact with the living

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy