Karta Postaci
-
Imię: Aiden Kadir
Nazwisko: Altenburg
Rasa: Elf
Pseudonim często używa drugiego imienia i fałszywego nazwiska Ferrum
Charakter w grze
Wiek 97 lat
Towarzysz brak
Majątek + nieruchomości- 3 tys. sztuk złota - własne oszczędności za które ma nadzieję kupić w Kasuss niewolnika
- pokój w siedzibie gildii
- Altenburgowie pokrywają koszty edukacji, ale transakcje są dokonywane między nimi, a uczelnią - Aiden nigdy nawet nie zobaczy tych pieniędzy
Historia:
Aiden pochodzi z warstwy Elfickiej Magnaterii Zielonego Klejnotu, co miało ogromny wpływ na to jak wyglądało jego dzieciństwo, w którym zdecydowanie brakowało kontaktu z rówieśnikami.
Przez większość swojego życia był poddawany zabiegom nauczania domowego. Oprócz podstaw torturowano go także poprawną wymową, grą na pianinie i innymi niepotrzebnymi rzeczami, które wpaja się dzieciom z dobrych domów.
Na szczęście uczono go także magii wiatru i leczenia, oraz szermierki.
Środowisko to, a raczej jego liczne zakazy i nakazy, nie odpowiadały Aidenowi, dlatego poprosił o zgodę na opuszczenie Księstwa Elfów i rozpoczęcie nauki w Verdeńskiej Gildii Magów w celu przyszłego zajęcia miejsca w radzie. Z racji wpływów jakie przyniosłoby to rodowi Altenburg szybko udzielono mu zgody i przyznano konieczne środki.
Aidan udał się więc do Gildii, gdzie podniósł swój poziom magii wiatru z początkującego na zaawansowany. Przez cały czas trwania nauki pracował on także jako uzdrowiciel w klinice, w pobliskim Hammer.
Obecnie udał się na poszukiwanie przygód, zanim powróci do szkoły, by ukończyć mistrzowskie studia magii wiatru i leczenia (i rozpocznie walkę o miejsce w radzie).
Marzeniem elfa jest zobaczenie tak dużej części Verden, jak to możliwe, a następnie ukończenie magii wiatru w Szkole Białoskrzydłych.
Obecnie wyrusza w drogę do Kasuss, jako wynajęty mag pomocniczego oddziału Paladynów wysyłanego z Hammer.
Umiejętności:- Opanował magie leczenia i wiatru w stopniu zaawansowanym
- potrafi skradać się bezgłośnie po zamkowych pokojach
- jest ogólnie wykształcony
- gra na pianinie
- potrafi skłamać prosto w oczy i nawet nie mrugnąć
Wady:
- jest pozbawiony podstawowych umiejętności jak pranie i gotowanie
- świat w którym dorastał był nieco inny od tego, aspekty takie jak niewolnictwo wciąż są dla niego czymś niezrozumiałym, a kontakty międzyludzkie czasami go przerastają
- o poziomie jego umiejętności szermierczych świadczy fakt, iż nauczyciel owego przedmiotu na zakończenie nauki doradził mu by w razie ewentualnego starcia porzucił miecz jako zbędny balast i uciekał
- nie potrafi pływać
Specyfikacje brak
Rodzina
Bogata i arystokratyczna. Zamieszkuje głównie stolicę Księstwa Elfów. Bywają dość kontrolujący… dlatego Aiden nie zamierza wracać do Zielonego Klejnotu.
Altenburgowie działają jak sprawna organizacja przestępcza walcząca o władzę, na jej czele stoi głowa rodziny i nestorzy rodu.
Kiedy opuszczał dom funkcję tę pełniła jeszcze ciocia Agnes.
Agnes Altenburg to dusza towarzystwa i prawdziwa dama, a w domowym zaciszu także osoba, której emocje i sumienie zastąpiła zimna kalkulacja. Słynie z tego, że podobno sama “tworzy” swoich zabójców i straż przyboczną w posiadłości poza granicami kraju z zakupionych tam niewolników.Zawód mag do wynajęcia
Ekwipunek- laska umożliwiająca mu latanie z pomocą magii powietrza*
- torba
- nóż
- woda i sucharki
- słoiczek z owsianką na dzisiaj
- niewielki podręcznik do magii leczenia skupiający się na leczeniu pryszczy, grzybic, wysypek, usuwaniu blizn i reszcie obrzydliwej dermatologii
- sakiewka
- kufer podróżny z ubraniami
Wygląd
+szpiczaste uszy
Ubranie
(patrz wygląd.)
Aiden nie obnosi się z swoim statusem społecznym.
Zazwyczaj ubiera prostą koszulę, lub sweterek i spodnie.
(Mogę ten płaszczyk?)*Co do laski przeczytałem o “lotniach” w enklawie magów powietrza i chodziło mi o coś takigo jak ta Avatara.
-
Skojarzenia z Avatarem są jak najbardziej słuszne, to na świątyniach Magów Powietrza wzorowałem się tworząc tamten temat. Karta dobra, zmień tylko wygląd na jakiś typowy dla Elfa i będzie okej.
-
“długie włosy i szpiczaste uszy”?
zmieniłem art i dodałem dopisek o uszach.
…
dodałem też ten płaszczyk w ubraniach… -
@Kubeł1001 napisał w Karta Postaci:
Skojarzenia z Avatarem są jak najbardziej słuszne, to na świątyniach Magów Powietrza wzorowałem się tworząc tamten temat.
Czyżby Kubuś Fatalista znał, a może i lubił serię Avatar?
-
Jeśli piszesz, że postać jest Elfem, to powinna raczej wyglądać jak Elf, ale okej. Akceptuję, wybierz sobie lokację startową i zacznij tam pierwszym postem.
I tak, Radio, zna i lubi, nie licząc ostatnich sezonów Legendy Korry, których nie oglądał. A tak przynajmniej wieść gminna niesie. -
Dobrze wiedzieć, bardzo dobrze wiedzieć.
-
Ten post został usunięty!
-
Nie będę prawił wykładów, ale mam mściwą nadzieję że Kuba zareaguje zgodnie z moimi przypuszczeniami.
-
Nie będę bawić się w żadne gejowskie rp, nie moja gusta.
-
Nie jestem pewien czy jestem bardziej rozczarowany czy pozytywnie zaskoczony tą lakonicznością i spokojem
-
Nie będę przecież gnoić młodego za jego preferencje, jeśli chce się tak bawić, to proszę bardzo, ale nie ze mną i nie u mnie. Znaczy się, mogę go też zwyzywać, ale w sumie po co?
-
W takim razie zdecydowanie pozytywnie zaskoczony
-
To była odważna próba, coś takiego u Kuby zrobić.
-
Ja bym się z takimi zaopatrywaniami na rozgrywkę bardziej zgłaszał do Dantego.
-
Ten post został usunięty!
-
Imię: Raven Christina
Nazwisko: Ash - Rosenblood
Rasa: wampir
Pseudonim: —
Charakter: w grze
Wiek: 129 lat
Towarzysz:Aymon Yinkrana (dawniej Alteburg)
Jedyny przyjaciel Raven.
Jest przemienionym w wampira elfem, dlatego mimo iż jest starszy jego oczy wciąż pozostają czerwone, a on nie dorównuje jej statusem społecznym. Zmuszony do wspinania się po drabinie hierarchi społecznej nauczył się o byciu wampirem dużo więcej niż wie o tym dziedziczka 2 wampirzych rodów.
Włada magią leczenia i mroku, a w walce posługuje się prostym elfickim mieczem.
Aymon nigdy nie mówił zbyt wiele o swojej przeszłości, a Raven nie wypytwała…
Wie jednak iż Altenburg to jedna z najważniejszych rodzin Zielonego Klejnotu, a zanim usunięto go z drogi i sprzedano jako niewolnika do mrocznej kopalnii miał duże szanse na to by w przyszłości objąć stery.
Jest czuły i niezwykle inteligentny, dziewczyna ufa mu całkowicie…Z kim dzielimy zamek?:
- Camille le Bon - białowłosa czerwonooka wampirzyca, jako jedyna ma chyba doświadczenie w zarządzaniu wampirzym zamkiem
- Raven
- Aymon //uwu//
- Yazerd Hlarret - drow… całkiem typowy jak na drowa…
- Dalej znajdują się trzy wampirze “siostry” Camille
- Emily Stewart - Człowiek i mag. Po nauce w gildii wzięła udział w kilku bitwach i dostała się do niewoli… naszczęście w ostatniej nikt nie rozpoznał w tym zmasakrowanym strzępku rudowłosej mistrzyni ognia… ucieczka z powodu liczby przeciwników stawała się coraz barziej utrudniona, a kiedy trafiła do zamku Ash nie wiedziała już nawet jak wrócić. Jej sektet wyszedł na jaw, kiedy Raven postanowiła ćwiczyć hipnozę na pokojówkach. Jeszcze tego samego dnia Emily zmieniła właściciela, odzyskała wolność i otrzymała sygnet domu Rosenblood - Ash. Jest jedną z niewielu osób z którymi za plecami Raven pozwala sobie nie spoglądać przez ramię.
- Luari Chaulssoryn - partnejka Hlarreta - drowa. (To takie typowe że jako kobieta musi znajdować się poniżej niego w chierarchi, ale w przypadku ataku to Yazerdowi Raven nie powierzyłaby ochrony nawet zamurowanego okna)
- Dalej znajduje się jesczcze para elfów - Jassin i Nym. Raven nie zna ich zbyt dobrze, ale Aymon im ufa, więc ona też… chociaz zdają się być niezainteresowani jej osobą “w tym sensie”… ciekawe dlaczego?
- Dalej znajduje się już tylko jeden z najmłodszych wampirów świata - będący elfem Ylyndar specjalnie dał się pokąsać podczas ataku… co dwukrotnie prawie przypłacił życiem
1 - Kiedy przyssany do niego wampir nie miał zamiaru się odkleić dopóki nie wypije całej krwii.
2 - Kiedy po dekapitacji przyssanego wampira Raven zdzieliła go po głowie płazem srebrnego noża - Ostatni jest jakiś nadczłowiek, którego Raven nawet nie kojarzy
Majątek + nieruchomości:
- Mniejsza Bastylia Rosenblood (do Raven należy połowa północnego skrzydła)
dawniej wzniesiona przez ród Rosenblood i utracona na kilka wieków
Jest to raczej przeciętnych rozmiarów jak na wampirzą rezydencję budynek o wyraźnie zaznaczonym charakterze ogronnym. Zbudowany na planie kwadratu posiada dziedziniec z odrobiną zielonej przestrzeni.
Posiada niezwykle rozbudowane podziemia podzielone na przestrzeń magazynową i remontowane na rzyczenie Raven lochy.
Do bastylii przylega niewielka winnica i kopalnia obsługiwane pracą niewolników poprzedniego jeszcze władcy.
Bastylia znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie ziem Rosenblood w mrocznym Królestwie. - 3 tys. szt. złota
- Niewolnicy:
- niżej wspomniane 2 łaki (niewiele tu wyjątkowości poza faktem, że w połowie są psem i wilkiem) i zefir płci męskiej
- ludzki kowal (Wykonał wszystkie noże Raven, a ona ceni nie tylko jego kunszt, ale i uroczą, pogodną osobowość)
- dwóch ludzkich strażników
(Nie, żadne z nich nie jest stare, no bo jaki wampir chciałby pić zastygającą w rzyłach krew? Ble…!)
Historia:
Raven to dziecko z dwórch arystokratycznych wampirzych domów. Małżeństwo jej rodziców miało być fundamentem przymierza i nie miało nic wspólnego z miłością, a dziecko szybko stało się jedynie kolejnym pionkiem w walce o dominację w jakże udanym sojuszu.
Dorastając bez opieki znajduje się wiele okazji do nauki na własnych błędach, ale wtedy też najłatwiej o nawiązanie relacji które zastąpią dysfunkcyjną rodzinę.Większość swojego dzieciństwa spędziła w biblioteckach swoich rodowych zamków. Mimo iż odkąd nauczoną ja pisać, czytać i liczyć nie miała już prazwdziwych nauczycieli, sama odkryła wiele o otaczającym ją świecie. Z czasem dotarła nawet do ksiąg dotyczących nauki alchemii, którą bez niczyjej pomocy opanowała w stopniu podstawowym. Z nudów nauczyła się też języka pradawnych i osiągnęła w nim płynność. Jej ulubioną rozrywką były jednak ćwiczenia fizyczne - jazda konno i walka. Walka to podstawa przeżycia w świecie wampirów. Mimo iż Raven należy do warstwy arystokracji jej podstawową bronią nie jest szabla, czy rapier, ale zwykły nóż. (Ćwiczenie samemu nie jest zbyt satysfakcjonujące, a do dyspozycji miała zazwyczaj świerzy transport niewolników prosto z Kassus. Przy okazji, jeśli ktoś mówi że jest z Kassus, a nie potrafi używać noż, to wiedz że nie jest z Kassus).
Kiedy weszła w wiek dojrzewania i jej własności przestały się mieścić w Komnatach Zamków Ash i Rosenblood postanowiła znaleźć sobie własny.
Bastylię kupiła za zwyczajową cenę w mrocznych krainach - głowę poprzedniego władcy nadzianą na pal.
W przeciwieństwie do obowiązujących standardów nie była to jednak długa wojna w której ginęły setki niewinnych niewolników i poddanych, a sprawna infiltracja i zabójstwo podrążonego w śnie drowa.
Ten sposób działnia nie spotkał się jednak z aprobatą i już po 3 dniach pod zamek przybyli “goście” dzierżąc miecze i pochodnie…
Może faktycznie nie było to zbyt mądre, ale skąd mogła wiedzieć zanim to zrobiła…?
Obecnie Raven dzieli więc Bastylię z 12 innymi osobami z którymi “najechała” zamek, lecz zajmuje aż 1/8 budynku (co stawia ją na drugim miejscu wśród wszystkich mieszkańców).Umiejętności:
- w starciu Raven potrafi być naprawdę niebezpiecznym przeciwnikiem, osiągnęła mistrzostwo w posługiwaniu się nożami (uczyła się na zawodowych nożownikach pochwyconych w Kassus), a brak broni wcale nie czyni jej bezbronną
- standardowy zestaw złotookich, czyli lewitacja, teleportacja i hipnoza, chociaż ta ostatnia jest nadal na etapie ćwiczeń z Aymonem.
- Alchemia w stopniu podstawowym
- Rozumie język pradawnych
Wady:
- Nie zna żadnej magii ofensywnej
- Czy bycie tępionym w niemal całym Elarid to wada?
- Nigdy nie miała okazji by nauczyć się pływać
- Nie ma raczej większego pojęcia o tym, co robii… i z jakimi konsekwencjami prawdopodobnie będzi musiała się zmierzyć
- Zdarza jej się dość emocjonalnie angażować w zakupy… niewolników.
W swojej kolekcji posiada nawet 2 łaki i zefira, choć tego ostatniego ukradła z gabinetu ojca a nie kupiła. - Ylyndar chyba ma o niej pretensje o bliznę na czole…
- Mimo iż jest złotooką, to czerwonooka wampirzyca posiada największą część zamku… gdzie tu należny szacunek?!
Taki układ sił nie wpłynie korzystnie na jej pozycję społeczną. - Okazuje się że nie wszyscy nowi sąsiedzi są szczęśliwi z powodu zmiany właściciela zamku.
Specyfikacje: —
Rodzina: Dość skłucona i nie poświęcająca jej większej uwagi, a na spadek będzie musiała czekać jeszcze kilka wieków albo tochę dłużej.
Zawód: Czy bycie złotookim wampirem to zawód?
Ekwipunek:- zestaw noży, garota
(w swojej komnacie ma ukrytą opancerzoną skrzynię z odpowiednikami w srebrze. Mimo iż jest ona dla niej śmiertelnie niebezpieczna, to wyrównuje szanse, w walce z używającymi magii wampirami)
//grę zaczyna w wlasnym zamku, więc chyba nie umrę z głodu
Wygląd:
Najardziej typowy z możliwych - wysoka, koścista postać o bladej skórze i długich, falujących, czarnych włosach. Złote oczy będące oznaką statusu społecznego.
Ubranie:
Zazwyczaj coś prostego i niekrępującego ruchów. Status społeczny zawsze można zaznaczyć biżuterią.
Raven jest ogromną fanką czerni.
Zacznijmy więc w kaszmirowym sweterku i czarnych, szerokich spodniach -
Srebro ma to do siebie, że zadane nim rany nie goją się, rzecz jasna jeśli mowa o Wampirach. Dlatego, jak na moje, noszenie przy sobie potencjalnie zabójczej dla siebie samego broni to trochę kiepski plan, no ale to już jak uważasz. Opisz, gdzie dokładnie znajduje się zamek i z kim go dzieli. Nie chcę jakichś dokładnych opisów, ale żebym chociaż miał jakieś pole do manewru. To, co mi nie pasuje, to wiek, grasz postacią długowieczną, która może wyglądać na te 29 lat, ale mając ich o wiele więcej, zwłaszcza, że jest urodzona ze związku dwóch Wampirów, a nie pokąsana, więc dodaj sobie jeszcze kilkaset lat do kalendarza i z grubsza opisz, co robiła w tym czasie.
-
updated…
przepraszam ale nie mam pojęcia jak działa geografia w tym świecie
i chodziło mi o postać, która będzie młoda, ponieważ nie chciałem jej dawać żadnej ofensywnej magii, a “przeżyłam 300 lat i nadal nic nie umiem” brzmi głupio i aż nieprawdopodobnie -
Btw. W informacjach nie było nic o srebrze…
czy wampiry potrafią więc zamieniać się w nietoperze/myszy?
mocy pozbawia je dzień sam w sobie, czy światło słoneczne?
co z telekinezą? -
Faktycznie, nie ma, ale tak to wygląda, muszę kiedyś uzupełnić ten temat… Ech. Także tak, rany zadane srebrem nie goją się, w przeciwieństwie do tych zadanych choćby stalowym mieczem, choć jeśli Wampirowi utnie się łeb, to już bez różnicy, z jakiego metalu będzie klinga, która tego dokonała. Najważniejsze Informacje mówią, że Magia Światła jest zabójcza, ale nie samo światło słoneczne, w wypadku młodszych i/lub słabszych Wampirów blokuje ono jedynie część ich zdolności, tym starszym i potężniejszym nic nie robi. Najpotężniejszy zestaw umiejętności to teleportacja, lewitacja i hipnoza, nie ma niczego więcej. Wiek 129 lat jest okej, jeśli ma to być w pełni dojrzały Wampir, ale na tyle młody, żeby nie było, że nic jeszcze nie osiągnął, czyli jest dobrze. Geografia jest pokrótce opisana w Najważniejszych Informacjach i tam Cię odsyłam, choć najlepszą opcją, według mnie, będzie Mroczne Królestwo, opcjonalnie Plugawe Ziemie.