Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3866

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    Gdurb
    ‐ Przynajmniej tyle dobrego, żegnam panowie. // Czekam aż się wkurzysz i czymś w niego walniesz, bo on zamierza tak siedzieć na dupie ;‐; //

    Tarn
    // Nie umiem w logiczne myślenie, więc wolę się zapytać, czy taka akcja się uda. Wiesz, nie łamię jakiś praw, nie opieram się na jakiś fałszywych informacjach(moja głowa tylko i wyłącznie :V ). Wyrwanie jednemu z nich tarcz, a potem walnięcie tym bokiem/krawędzią, nie znam fachowej nazwy, w głowę jednego i drugiego jest możliwe? //

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3867

      avatar bulorwas bulorwas

      //No i chj.//
      Niziołek mniejszy od Konia dosiadł go szybko i zwinnie wskakując na jego grzbiet. Taka ku
      wa perfekcja.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3868

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        Aktywował ognisty pierścień i starał się jakoś zniwelować lód.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3869

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          Wybrał trójkę przeciwników naprzeciwko niego, żeby wykonywać szybkie cięcia oraz pchnięcia w ich stronę.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3870

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Taczka:
            Zabiłeś jednego, drugiego raniłeś, a trzeciego jedynie zmusiłeś do odwrotu, ale są spore szanse, że uda Ci się teraz przebić do drzwi.
            Max:
            Zniewoliłeś ten lód, wydawaj mu teraz swe rozkazy, o panie nasz lodowy, prezesie złoty, słońce lodu.
            Udało Ci się stopić lód, co było dla rzezimieszka sporym zaskoczeniem, jednakże i tak poskutkowało tylko tym, że szybciej opuścił uliczkę.
            Bulwa:
            Bycie pie**olonym akrobatą zrobiło swoje. No, ruszyliście.
            //Chcesz z nimi pogadać czy od razu zacząć w Kryjówce Łaków gdy będziecie na miejscu?//
            Wiewiur:
            //No popatrz, że miałem dla niego fabułę, ale całkiem mi z głowy wyleciała ;‐;//
            Również się pożegnali i ruszyli w drogę powrotną do miasta.

            //Wszystko jest możliwe, nawet przekabacenie ich na stronę makareną, z tym, że prawdopodobieństwo tego działania może być małe lub duże :V//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3871

              avatar bulorwas bulorwas

              //A dawaj pan rozmowę.//
              ‐Mam pytanie. Otóż co tu się odjeło że spotkał się mag, nag, dziwny typ co mało gada i nizioł?
              Zapytał czysto prawdziwie. Wszyscy należeli do zupełnie innych kultur i światów, a jedyne co ich łączyło to najemnictwo. Je
              ny kolektyw dziwów rodem z obrazów Boscha. Znając życie ten mało mówiący typ to mutant, demon czy jakieś inne gówno z którym lepiej nie zadzierać. No cóż czekam na pierwszą bitwę tej ekipki, nizioł napi**dala kamieniami z procy które nag zatruwa, a Mag podpala kiedy dziwnak zbiera na siebie ciosy. Zajebiste kombo.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3872

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Pobiegł za nim. Jeżeli go nie doganiał, to użył pierścienia, do zwiększenia swej sprawności fizycznej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3873

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  Gdurb
                  Poszedł rozejrzeć się po okolicy. Skoro ma trochę czasu wolnego, to lepiej rozejrzy się za resztkami krasnoluda.

                  Tarn
                  // Jak się nie uda, to weź napisz, bo moja wyobraźnia często toczy bój z fizyką :v I ten… Czemu go lubisz? ;‐; //
                  Wyrwał jednemu z nich tarczę, po czym walnął ich w głowę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3874

                    avatar opliko95 opliko95

                    Kuba1001 pisze:Opliko:
                    //Muszę chyba czymś je**ąć w to Gilgasz, żebyście tu tak nie leźli.//

                    //Ale ja tu przylazłem z nadzieją, że czymś je**iesz w to Gilgasz 😄
                    a i przepraszam, że tak długo ale mam beznadziejny tydzień :V Na razie wygląda na to, że ze wszystkich przedmiotów będę miał tylko z tego tygodnia łącznie 12 ocen lub więcej…//
                    ‐Mort Athanatos, wieś Chorio, przybywam tu by się zatrzymać w czasie podróży i zobaczyć samo miasto.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3875

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Opliko:
                      Gdy podobnej legitymacji poddano Twoją przyjaciółkę i spisano Wasze dane, bramy stanęły przed Wami otworem.
                      Max:
                      Dzięki temu możesz spróbować na niego skoczyć, jakoś go obalić, zatrzymać lub coś w ten deseń.
                      Bulwa:
                      ‐ Nic, poza wspólną chęcią zysku. ‐ odrzekł Nag, pozostali pokiwali głowami, bo najwidoczniej nie mieli nic do dodania.
                      Wiewiur:
                      //Pisałem przecież: Bo mnie bawi.//
                      Nie było to trudne, owej tarczy nawet nie trzymał. Hełm na jego głowie nieco złagodził impet uderzenia, ale i tak na pewno go ta zabolało. Chwilę później odszedł do tyłu o kilka kroków, a jego towarzysz osłonił się tarczą, chwycił mocniej miecz i natarł na Ciebie, wykonując pchnięcie mieczem zza tarczy.

                      A czemu z góry zakładał, że zginął, stchórzył lub nie podołał swej misji?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3876

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        Doścignąć go i pchnąć tak, ażeby upadł.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3877

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          Gdurb
                          W sumie, to sam nie wiedział czemu. Gdyby mu się jakoś udało, to raczej śladów by nie zostawił, a jakby zginął, to może udałoby mu się coś znaleźć. Szukał więc w okolicy jakiś podejrzanych śladów, dokładnie.

                          Tarn
                          // Myślałem, że to do postaci Maxa :v //
                          Osłonił się tarczą, po czym rzucił nią gdziekolwiek w okolice rywala, może nawet w niego samego. Zależy co byłoby bardziej skuteczne.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3878

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            Następną osobę naprzeciwko niego uderzył barkiem, jeśli był w stanie wyjść, to wybiegł z karczmy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3879

                              avatar bulorwas bulorwas

                              //Tepaj do Łaków jeśli można.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3880

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Bulwa:
                                //KKK.//
                                Taczka:
                                Udało się, ale sukcesem tego nazwać nie można, bo część z oponentów rzuciła się w pogoń za Tobą.
                                Max:
                                //Pchnąć? Włócznią?//
                                Wiewiur:
                                //Postać Maksa też mnie bawi :V//
                                Ani to, ani to, bo rzucenie w jego okolice mija się z celem, a gdy bierzesz pod uwagę fakt, że ma własną tarczę, to też słabo.

                                Poza śladami wozów kupieckich i lokalnej zwierzyny, nic tam nie było.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3881

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Gdrub
                                  Zaczął myśleć. Gdyby tak go gdzieś przeniesiono? W sumie wydaje się to być logiczne, lecz po tym powinny chyba pozostać jakieś ślady czy coś. Przydałby się ktoś mądry. Po raz któryś już raz udał się w stronę miasta.

                                  Tarn
                                  Odrzucił swój miecz na bok, po czym chwycił tarczę w zdrową rękę i postarał się zablokować cios, po czym odsunąć się tak, żeby nie wpaść na schody. // W mojej głowie fajnie wyglądałoby schylenie się i uderzenie bokiem tarczy w nogi, ale coś mi mówi, że to też niemożliwe :v //

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3882

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    //Bardziej tak z barku ciałem. Chyba, że to raczej nie wyjdzie to po prostu złapać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3883

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Zaatakował najpierw tego naprzeciwko niego. Nie pozwolił też, żeby go otoczyli atakując każdego, kto chciałby go ominąć.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3884

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Taczka:
                                        Po krótkiej wymianie ciosów, nagle odstąpili, choć nie schowali broni ani nie wrócili do karczmy.
                                        Max:
                                        Tym sposobem przewróciliście się obaj, on oczywiście zaczął się szarpać i szamotać, aby jakoś uciec.
                                        Wiewiur:
                                        Znów tam trafiłeś.

                                        //Chyba nie.//
                                        Udało się, lecz Twój przeciwnik wykorzystał to, że przeszedłeś do defensywy, i zaczął tym mocniej nacierać.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3885

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          Gdurb
                                          Wszedł do jakiejś bogato wyglądającej karczmy.

                                          Tarn
                                          Tym razem spróbował zrobić unik, by móc znaleźć się obok przeciwnika i w trybie natychmiastowym uderzyć go tarczą po głowie. // Nie umiem w walki ;‐; //

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy