Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4026

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    Strzelił kolejną, goniąc go.
    ‐Struże! Struże! Ten goblyn kogoś okrad!
    Strzelał co jakiś czas w przeciwnika.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4027

      avatar HYPEQ HYPEQ

      Po długiej wędròwce zjawił sie w jakimś mieście. Hałas i zamieszanie przeszkadzały mu sie skupić na tym by na nikogo nie wpaść. Postanowił poszukać czegoś do roboty

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #4028

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Zasiadł tam.
        ‐Ja w sprawie ogłoszenia co do listu kaperskiego.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4029

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          Postanowił tam pójść.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #4030

            avatar HYPEQ HYPEQ

            Zmęczony podròżą poszukiwał karczmy. Usłyszawszy ogromny łoskot i pijackie przyśpiewki wszedł do budynku i usiadł przy ladzie. Nie zwracał na siebie uwagi.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #4031

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              //Co ty robisz? Dajesz jeden post i czekasz aż GM odpisze.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #4032

                avatar HYPEQ HYPEQ

                \jak dam jeden więcej nic sie nie stanie xd

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #4033

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  //Stanie się dużo. Gniew GMa nie zna granic.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #4034

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    b]Gdurb**
                    Sprawdził porę dnia.
                    Tarn
                    Rzucił w jedną z nich krzesłem, a drugiej uniknął, szukając wzrokiem kolejnego krzesła.
                    Troyus
                    ‐ Ha! Wiedziałem że straż stoi tutaj na wysokim poziomie! Takim ludziom jak Wy należy się szacunek, a może i też podniesienie pensji?! Przecież każdy kto poświęca swe życie dla innych wart jest więcej, niż tysiąc ludzi myślących tylko o sobie! Wiedziałem, że wizyta w tym Waszym zacnym przybytku i poproszenie Was, zacni i mężni Panowie to wybór najlepszy z najlepszych! Gdyby Panowie coś znaleźli, proszę nas zawiadomić. Waszym wspaniałym wzrokiem na pewno Nas wypatrzycie. W końcu ciężko oderwać wzrok od tak wspaniałego wierzchowca jakim jest Havir! No, Sanczo jedźmy gdzie indziej, jakieś roboty poszukać, musimy z czegoś żyć do czasu, aż Ci zacni i szlachetni Panowie odnajdą winowajcę i wykonają jedną z najlepszych rzeczy jaką człowiek może wykonywać! Wymierzą mu sprawiedliwość! Świat jest piękny, skoro żyją w nim tak zacni i wspaniali ludzie jak Ci ze Straży Miejskiej!‐ Rzekł, po czym ruszył na swym zacnym i królewskim Havirze szukać jakieś Tablicy Ogłoszeń.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #4035

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Hypeq:
                      //No właśnie się stanie, nie lubię kiedy ktoś GM’uje samego siebie, także do poprawy.//
                      Max:
                      Pudłowałeś, choć Goblin w ferworze ucieczki chyba coś schrzanił i pomylił trasy, przez co zawędrował w ślepy zaułek, stając między ścianą i wkuwionym Tobą.
                      Vader:
                      ‐ Masz szczęście, bo dziś miałem je zdjąć, z racji braku chętnych.
                      Taczka:
                      Trafiłeś tam bez problemów, w oddali widząc dwóch kmiotów na osłach.
                      ‐ A Ty czego? Tobie też sakiewkę ukrad… O ku
                      wa… ‐ chciał zadrwić strażnik, lecz na widok głowy jednego z groźniejszych skrytobójców w mieście i okolicach, zdecydowanie zaniemówił.
                      Wiewiur:
                      Wieczór.

                      O ile pierwsza akcja powiodła się bez szkód, to druga już nie, gdyż uniknięta co prawda kula ognia trafiła w barek z alkoholami i gobelin, oczywiście doprowadzając w ten sposób do efektownego pożaru.

                      //Gdy to pisałeś… Nudziło Ci się, nie?//
                      Gdy odszedłeś, strażnik najwyraźniej odetchnął z ulgą, a z racji bliskości do bramy i tablicy ogłoszeń, trafiłeś do niej dość prędko. Lecz jakie zadania to Was interesowały?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #4036

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        ‐Już nie ucieknies.
                        Stworzył za sobą słabą ścianę płomkeni, ażeby nie miał jak uciec. Teraz zaczął się do niego zbliżać, ostrożnie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #4037

                          avatar HYPEQ HYPEQ

                          \już tego drugiego posta nie usune,powiedzmy że to było dopełnienie. I to nie powòd by mi nie gmować xD

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #4038

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ‐No proszę, akurat się udało.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #4039

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              Gdurb
                              Wszedł więc do swej kuźni i zabrał się za przygotowywanie kolacji.

                              Tarn
                              Czy ma on szanse przebiec obok kobieciny?

                              Troyus
                              // Trochę tak, ale też chciałem by poczuł się trochę głupio. No bo wiesz, pewno zleje ich sprawę, a ten g tu wychwala, jaki to on mężny i w ogóle pokłada w nim wszelkie nadzieje 😧 //
                              Szukał czegokolwiek co byłoby w sam raz dla takich jak on i Sanczo. Czyli czegoś bohaterskiego, wyniosłego, pełnego przygód, czegoś co sprawi że stanie się on wielkim herosem. // A tak serio, to z tego co pamiętam miałeś dla niego jakiś plan. Realizuj 😧 //

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #4040

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                ‐Kto mi da za to nagrodę? ‐ Poklepał torbę w której leżała głowa.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #4041

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Hypeq:
                                  //To wystarczający powód, bo jest to łamanie Regulaminu. Zacznij tak, jak zaczyna każdy, i po kłopocie.//
                                  Taczka:
                                  ‐ Zdaję się, że kapitan. ‐ wyjaśnił, tłumacząc Ci drogę do jego gabinetu i przy okazji przyglądając się czerepowi zabójcy.
                                  Vader:
                                  ‐ Dokładnie. Więc proszę, śmiało. Zaczynaj. ‐ odrzekł, układając dłonie w piramidkę i opierając łokcie na blacie biurka. Zapewne miał na myśli Twój życiorys, referencje, opis załogi i okrętu oraz tym podobne.
                                  Max:
                                  Udało się, choć teraz już nie masz co liczyć na użycie Magii w tym starciu. Choć może ona nie być potrzebna, gdyż Goblin uniósł ręce w obronnym geście i również zaczął podchodzić, zapewne aby zwrócić sakiewkę.
                                  Wiewiur:
                                  Nie minęło dużo czasu nim zjadłeś, zasnąłeś i obudziłeś się dnia następnego.
                                  //Przyspieszyłem akcję o jeden lub dwa posty, ale chyba nie masz mi tego za złe, co nie?//

                                  Może i nie są one wysokie, ani też niskie, ale raczej umiarkowane. Mimo to są, a to już coś.

                                  Właściwie było ich sporo, może naprawdę dobrze byłoby ograniczyć się tylko do jednego konkretnego?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #4042

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    Ten natomiast powalił go na ziemie i zaczął przygniatać swoim ciałem. Sam wziął sakiewkę. Następnie podniósł go i zaczął wlec za sobą.

                                    //Coś mi mówi, że zbytnio poszedłem naprzód, ale nie chciało mi się tego rozbijać na osobne posty.//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #4043

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Bez słowa podziękowania odszedł do gabinetu kapitana.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #4044

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        //To na jutro zmieni się w post.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #4045

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Vader:
                                          //Gówno prawda.//
                                          Taczka:
                                          Trafiłeś tam bez problemów, było nawet otwarte.
                                          Max:
                                          Udało się, choć tylko częściowo, gdyż gdy tylko zacząłeś go wlec za sobą, poczułeś ogromny ból w prawej dłoni, kiedy zatopił on tam swoje zęby i krótki, ząbkowany nóż, a potem uciekł i w sumie tyle go widziałeś. Ale sakiewkę wciąż masz, swoją i tą skradzioną.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy