Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 33.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3436

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Max:
    Cherlawych do pracy w kuźni nie biorą, ale jakoś go dźwignąłeś i z trudem dotoczyłeś się tak do reszty Lichwiarzy, którzy bynajmniej nie wyznawali żadnej zasady solidarności w Gildii, więc Ci nie pomogli.
    Taczka:
    ‐ Przyznaję, że to nie jest taki całkiem głupi pomysł.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3437

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ‐Coś jeszcze dzisiaj do roboty?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3438

        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

        ‐No to… Co najbardziej lubisz jeść?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3439

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Vader:
          ‐ Trzeba tu posprzątać. ‐ powiedział, kopiąc trupa najbliższego zamachowca. ‐ I ściągnąć ludzi z reszty miasta.
          Taczka:
          ‐ Uwielbiam pieczeń z wielbłąda. ‐ wyznał po chwili zastanowienia. ‐ Zwłaszcza duszoną w czerwonym winie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3440

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            ‐ Jedyne co mogę zaoferować to siłę i bezwzględne oddanie i wykonanie każdego rozkazu. Może Pani sprawdzić.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3441

              avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

              ‐Będę potrzebować książki kucharskiej, bo nigdy nie robiłam pieczeni z wielbłąda… Ale powinnam sobie poradzić. ‐ Uśmiechnęła się i poszła poszukać jakiejś książki kucharskiej.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3442

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ‐Inni sojusznicy?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3443

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Wiewiur:
                  ‐ A więc udowodnij… Tamten Ork… ‐ zaczęła, wskazując dyskretnym ruchem głowy na zielonoskórego w kącie karczmy. ‐ Myślę, że nadawałby się na równorzędnego przeciwnika dla Ciebie. Oczywiście, jeśli jesteś tak silny, jak mówisz.
                  Taczka:
                  Najlepiej było w tym celu skierować się do przestronnej kuchni, gdzie krzątała się służba… Po kilku chwilach znalazłaś ją, a w niej i przepis na owe danie.
                  Vader:
                  ‐ Można tak powiedzieć… Inni najemnicy. I nie tylko.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3444

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ‐Rozumiem. Sprzątam ciała?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3445

                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                      Rozpoczęła więc gotowanie tego dania.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3446

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        ‐ Zwyczajnie mam podejść i zacząć z nim walkę? ‐ Spytał dla upewnienia się. ‐ Wolę się upewnić, czy dobrze zrozumiałem rozkaz.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3447

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Vader:
                          ‐ Lepiej udaj się do jakiegoś medyka, jeśli nie potrzebujesz to tak, zaczekaj tu na pomoc i razem się tym zajmiecie.
                          Taczka:
                          Służba była co najmniej zdziwiona, że pani domu szykuje coś sama, ale nie wtrącali się. Udało Ci się zrobić wszystko, teraz musisz czekać jeszcze półtorej godziny, aż pieczeń będzie gotowa.
                          Wiewiur:
                          ‐ Silny, bezwzględnie oddany, a do tego inteligentny. ‐ prychnęła. ‐ Lepiej mi się chyba trafić nie mogło…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3448

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            ‐ Zaatakuję go, tylko musi Pani potwierdzić że mam go zaatakować. Nie chciałbym źle wykonać polecenia.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3449

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              ‐Rozumiem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3450

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                Poszła zobaczyć, co robi Zimtarra, jeśli była w ogóle w stanie go znaleźć.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3451

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Wiewiur:
                                  ‐ Chyba poszukam kogoś nie tak silnego, ale przynajmniej bardziej inteligentnego. ‐ westchnęła i ruszyła wprost do wyjścia.
                                  Vader:
                                  Goblin pokiwał głową i wyszedł, sam miał w końcu sporo do załatwiania.
                                  Taczka:
                                  Służący wskazali Ci drogę do sali treningowej, gdzie byłaś świadkiem jak szlachcic, nagi od pasa w górę, swymi bułatami sprawnie rozbroił dwóch uzbrojonych w podobną broń oponentów, a sądząc po ilości innych zmaltretowanych w ludzi wokół, mierzył się przynajmniej z tuzinem wrogów, choć nie wiesz, czy pojedynczo, czy parami, czy naraz.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3452

                                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                    Ruszył za nią.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3453

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Poszła gdzieś usiąść, żeby pooglądać jego trening.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3454

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Kopnął zwłoki jednego ze skrytobójców.
                                        ‐I na cholerę tu byliście? Teraz muszę sprzątać.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3455

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Wiewiur:
                                          Nie spieszyło się jej, więc dogoniłeś ją nieopodal karczmy.
                                          ‐ Czego tu jeszcze szukasz? ‐ zapytała, gdy zdała sobie sprawę, że idziesz za nim.
                                          Taczka:
                                          Bynajmniej Cię stąd nie wygonił, a nawet chyba postanowił walczyć na pokaz, bo choć mógł rozbrajać i pokonywać każdą parę wojowników, jakie wchodziły do walki w regularnych odstępach, nim wkroczą kolejne, to jednak zaangażował ich wokół siebie aż ośmiu, dopiero wtedy dając pokaz swojego szermierczego kunsztu, tym większego, gdy zdałaś sobie sprawę, że i jego oponenci używają prawdziwej broni, a nie drewnianej służącej do ćwiczeń, a także nie wydają się przejmować tym, że mogliby zrabić lub nawet zabić swego pana, o ile rzeczywiście byli jego sługami.
                                          Vader:
                                          Nie odpowiedzieli, dziwnie jak na zwłoki, zwłaszcza takie nieożywione… Niemniej, na szczęście nie musiałeś sprzątać sam, po chwili wrócił Goblin, choć on oczywiście nie miał zamiaru Ci pomóc, ale przywiedzeni przez niego kompani, dwóch ludzi i Krasnolud, już jak najbardziej.
                                          ‐ Co ograbicie to Wasze, chyba że trafi się coś bardziej nietypowego niż złoto albo broń. ‐ wyjaśnił Goblin i zniknął za drzwiami.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy