Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 33.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3687

    Taczka:
    - Od dziecka bogaty, urodzony i wychowany w wyższych sferach. Jego ojciec piastował podobne stanowisko co on obecnie, ale nigdy nie śniło mu się posiadanie tak wielkiej władzy. Jaki był? Taki, jak teraz: Świetny wojownik, najlepszy jeździec wielbłądów na kontynencie, a więc pewnie i na świecie, a przy tym prawdziwy przyjaciel, który potrafił znaleźć każdego dnia czas na wspólne snucie opowieści czy kieliszek wina, a gdy wpadłem w tarapaty, nie obawiał się przyjść mi z pomocą na czele oddziału zbrojnych.
    Vader:
    Ork dłuższą chwilę spędził na rozkładaniu Twojej wypowiedzi na czynniki pierwsze, ale gdy tylko wykonałeś zbyt gwałtowny ruch, prawie sięgając po broń, on również uchwycił swój topór tak, aby ściąć nim Twoją głowę, gdybyś coś kombinował.
    - Ja Cię widziałem w akcji… Lepiej z Tobą, niż przeciwko Tobie.

    - I zawędrowałeś aż tutaj? - zapytał podejrzliwie, a w oczekiwaniu na odpowiedź krzyknął coś do swojego podwładnego, a ten pobiegł do miasta w im tylko znanym celu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • TaczkajestcoolT Niedostępny
      TaczkajestcoolT Niedostępny
      Taczkajestcool Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3688

      Kiwnęła głową, bo spodziewała się takiej odpowiedzi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3689

        - A jaka jest Twoja historia? Uwierz lub nie, ale na Twój temat codziennie powstają kolejne plotki, rzadko zdarza się bowiem, żeby szlachcic z Nirgaldu, zwłaszcza tak wpływowy, brał na żonę kobietę z tak daleka.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • TaczkajestcoolT Niedostępny
          TaczkajestcoolT Niedostępny
          Taczkajestcool Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez Taczkajestcool
          #3690

          -Raczej nie jestem ciekawą osobą, większość życia spędziłam zajmując się domem… - Odpowiedziała, próbując od razu uciec od tematu. - Ale interesuje mnie, jakie to mogą być plotki.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • VaderV Niedostępny
            VaderV Niedostępny
            Vader ŻBŻP
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3691

            Drumen “Ogórek” al‐Malik
            Odetchnął głęboko, prostując się. Ręce trzymał na widoku i dla niepoznaki gładził swoje ubranie.
            - No to już wiemy, że to nie my. Tamten działa sam i raczej nie pyta się “czy można”, także dwójka, czyli my, odpadają z listy podejrzanych. Pytanie, co z tymi w środku.

            Ozel “Ślepiec” Golton
            - Owszem. Na targu w Linest natknąłem się na “egzotyczne” stanowisko z towarami prosto stąd, a z racji na to, że lubię się włóczyć…przybyłem aż tutaj.

            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
            V.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3692

              Taczka:
              - Ale musiało być coś, co przykuło uwagę Zimitarry. Rzecz jasna nie mówię tu tylko o Twej olśniewającej urodzie, moja pani… Jeśli chodzi o plotki, to są naprawdę różne, najpopularniejsze mówią o tym, że jesteś córką jakiegoś szlachcica z Verden, a nawet samego Cesarza, której Lord zawrócił w głowie na tyle, że odbyła z nim podróż na inny kontynent, aby go poślubić.
              Vader:
              - Ty to chcesz w końcu zapierdolić Smoka czy zapierdolić tego, co jego próbuje zapierdolić? - zapytał Ork, wyraźnie zdezorientowany całą sytuacją.

              - Byłeś kiedyś w Minteled? - zagadnął Cię strażnik po chwili obustronnego milczenia, siląc się na wciąż spokojny ton.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                TaczkajestcoolT Niedostępny
                Taczkajestcool Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3693

                Zaśmiała się pod nosem.
                -Ludzie naprawdę potrafią wymyślać niezłe bujdy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3694

                  - A w każdej podobno jest ziarno prawdy. Czy w tej go może nie ma?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                    Taczkajestcool Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3695

                    -Jedyną prawdą jest to, że Zimtarra zawrócił mi w głowie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3696

                      Chyba miał coś powiedzieć, ale jakby w ostatniej chwili się rozmyślił i pokiwał głową.
                      - Mam nadzieję, że przeżyjecie razem resztę życia w szczęściu i dostatku oraz założycie wspaniałą rodzinę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                        Taczkajestcool Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3697

                        -Dziękuję za te życzenia… Też mam takie nadzieje. - Uśmiechnęła się.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3698

                          Skinął Ci głową jeszcze raz i wdał się w pogawędkę z inną osobą siedzącą obok niego, dając Ci tym w mniej lub bardziej dyskretny sposób znać, że nie ma już ochoty na kontynuowanie konwersacji.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • TaczkajestcoolT Niedostępny
                            TaczkajestcoolT Niedostępny
                            Taczkajestcool Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3699

                            Oglądała więc, co robią goście oraz Zimtarra.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3700

                              Rozmawiali i jedli, jak to goście na uczcie weselnej. Dopiero po blisko godzinie przerwali, aby zacząć wręczać Wam podarki, które nie były niczym wielkim dla Zimitarry, tego, który miał już chyba wszystko, ale wręcz przeciwnie w Twoim wypadku. Niemniej, to Ty otrzymałaś najwięcej prezentów: Drogocenne dywany i arrasy, biżuterię ze złota, srebra, pereł i szlachetnych kamieni, rzeźby, obrazy, ubrania, pół tuzina wielbłądów, kilka ksiąg i wiele innych darów, a wszystko to powoli znoszono do Twoich komnat, nie licząc zwierząt, te od razu odprowadzono do stajni.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • VaderV Niedostępny
                                VaderV Niedostępny
                                Vader ŻBŻP
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3701

                                Drumen “Ogórek” al‐Malik
                                - Bardziej znaleźć sprawcę tego całego zamieszania. Myślisz, że gdybym to był ja, to bym się tak manifestował? Koleś musi być sprytny, genialny wręcz. No i musi działać wyłącznie samemu, skoro ostatnio nie pojawił się z tamtymi skrytobójcami, by dokończyć sprawę. Chyba, że jednak był wśród nich…

                                Ozel “Ślepiec” Golton
                                - Minteled? Nie, nigdy tam nie byłem. A warto?

                                Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                V.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3702

                                  Ork jedynie pokiwał głową, dla jego prostego umysłu Twoja pokrętna logika to było za wiele.

                                  - Niezbyt. - odparł strażnik, a po chwili wahania zdecydował się wpuścić Cię do miasta.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    Taczkajestcool Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3703

                                    -To chyba trochę za dużo prezentów… - Szepnęła do Zimtarry.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3704

                                      - Bywałem na weselach, gdzie rozdawano ich więcej. To nie tylko dowód dobrej wiary, ale i chęć przypodobania się lub wkupienia w łaski, a nawet próba przekupstwa. Wielu możnych rywalizuje również w ten sposób ze sobą, chcąc wręczyć komuś jak najdroższe podarki, udowadniając tym swoją majętność.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        Taczkajestcool Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3705

                                        Kiwnęła głową i czekała na to, co się dalej wydarzy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3706

                                          Uczta dalej trwała w najlepsze, goście pili i jedli, a występy kuglarzy, błaznów, akrobatów i treserów z dzikimi zwierzętami bawiły zgromadzonych na biesiadzie. Dopiero po jakiejś godzinie ktoś znów nawiązał z Tobą rozmowę, tym razem Twój mąż:
                                          - Jak wiele wiesz o Drakonidach? - zagadnął w dość nietypowy sposób, choć lepsze to, niż pytanie o pogodę lub wałkowanie tematu prezentów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy