Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TaczkajestcoolT Niedostępny
    TaczkajestcoolT Niedostępny
    Taczkajestcool Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2615

    -To był on! Znaczy, nie jestem pewna, ale tak mi się wydaje… - Podrapała się po głowie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2616

      Abby:
      - Nie śmiałbym. - odparł, uśmiechając się, choć szybko spoważniał. - Ale życie z wciąż rosnącym licznikiem złotników nad głową niezbyt mi odpowiada.
      Taczka:
      Obaj spojrzeli po sobie, widocznie zdziwieni.
      - Mi to wygląda na pułapkę. - odparł jeden z nich. - Ale dobrze, idź za nim. Jakby co, będziemy gdzieś w pobliżu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • TaczkajestcoolT Niedostępny
        TaczkajestcoolT Niedostępny
        Taczkajestcool Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2617

        Kiwnęła głową i pobiegła za osobą, którą wcześniej widziała.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AbbeyA Niedostępny
          AbbeyA Niedostępny
          Abbey Black Wonderland
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2618

          Położyła rękę na jego przedramieniu i lekko ją ścisnęła. W takich momentach miewała ochotę pobyć trochę z Dethanem sam na sam, bo przy dzieciach nie miała pomysłu, jak podnieść go na duchu.

          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2619

            Taczka:
            Łaki dyskretnie kroczyły zaroślami po obu poboczach drogi, a gdybyś nie wiedziała, że tam są, to najpewniej sama byś ich nie dostrzegła. Chłopak wciąż szedł przed siebie, nie odwracając się, a nawet przyspieszył kroku.
            Abby:
            Uśmiechnął się lekko i skinął Ci głową.
            - No, ale kto by chciał umrzeć jako starzec, w domku na wsi, z psami i przy kominku? To przecież nudne.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Niedostępny
              TaczkajestcoolT Niedostępny
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2620

              -Verof, proszę zaczekaj! - Krzyknęła, żeby go zatrzymać.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AbbeyA Niedostępny
                AbbeyA Niedostępny
                Abbey Black Wonderland
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2621

                //ale mam go ochotę przytulić//
                — No mi to raczej nie będzie pisane. Nawet nie będę sobie takich mrzonek wyobrażać.

                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2622

                  Taczka:
                  I rzeczywiście, zatrzymał się. Odwrócił się, ale bardzo powoli, a wyraz zdziwienia na jego twarzy był równie wielki, jak późniejsza ulga, która go zastąpiła, choć nie ruszył się nawet o krok, jakby nie wierząc, że naprawdę tu jesteś.
                  Abby:
                  //Śmiało.//
                  - No i tego się trzymajmy. Ech… Coraz ciężej znaleźć robotę, kiedy ma się jeszcze jakąś moralność. Przynajmniej tutaj.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AbbeyA Niedostępny
                    AbbeyA Niedostępny
                    Abbey Black Wonderland
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2623

                    //aww, dzieci się spotkały! tylko się czasem nie rozmnażajcie po krzakach uwu//

                    Zawsze mogło to zrzucić na odruch, czy przyzwyczajenie, ale Sylvia stwierdziła, że czas na to. Przytuliła Dethana. Ostatnie dni ją dobijały. Najwyżej krzywo się na nią spojrzy. Bywa. Dziewczyna najzwyczajniej lubiła czułości, skoro w teorii miała od kogo je dostać.

                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                      Taczkajestcool Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2624

                      //fuj ._.//
                      Podbiegła do Verofa i przytuliła się do niego.
                      -Przepraszam, że cię wtedy zostawiłam… - Wtuliła się w jego klatkę piersiową.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AbbeyA Niedostępny
                        AbbeyA Niedostępny
                        Abbey Black Wonderland
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2625

                        //sorki//

                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2626

                          Abby:
                          Może i on był przytłoczony, może nie chciał zrobić Ci przykrości, ale również się do Ciebie przytulił i trwaliście w uścisku kilkanaście dobrych sekund.
                          - Gdy się stąd wyniesiemy będzie lepiej, zobaczysz. Dla wszystkich.
                          Taczka:
                          Wciąż zdziwiony, również się do Ciebie przytulił, ale odsunął się po chwili.
                          - Ale jak? Jak? Nic nie rozumiem. Skąd się tu wzięłaś? Przecież Cię szukają.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • TaczkajestcoolT Niedostępny
                            TaczkajestcoolT Niedostępny
                            Taczkajestcool Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2627

                            -W-wlaśnie… Mój pan powiedział, że powinnam po ciebie pójść. - Spuściła głowę. - Proszę, czy mógłbyś ze mną wrócić?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2628

                              Zacisnęła usta i postarała się, by żadne ‘jeśli’ jej się nie wymsknęło. To, że ona w to nie wierzyła, nie znaczyło, że miała tym jeszcze dobić Dethana. W końcu go puściła i uśmiechnęła się. Będzie dobrze, będzie dobrze.

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2629

                                Taczka:
                                - Twój pan? - zapytał, unosząc podejrzliwie brew. - To na czym naprawdę Ci zależało? Na mnie czy na tych pismach Goblina?
                                Abby:
                                - Jutro wszystko będzie gotowe… Znajdę kupca na ten dom, wyliczę ile zajmie i będzie kosztować transport i takie tam… Wciąż myślę, gdzie by uciec, i chyba najbardziej odpowiada mi Hammer. Co Ty na to?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2630

                                  — Ty wiesz najlepiej. Tyle lat, ale wciąż gówno wiem o świecie. Trochę się boję, ale wezmę się w garść.

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    Taczkajestcool Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2631

                                    -To wcale nie tak… Myślałam, że się ucieszysz…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2632

                                      Abby:
                                      - To może zwiedzisz kawałek? Jak znajdą się ludzie, którzy będą adoptować dzieci, władze miasta, które pomogą, i zabraknie zgrai bandytów sam dam radę zająć się wszystkim, a Ty będziesz mogła odpocząć. Ponoć nad morzem jest pięknie o tej porze roku.
                                      Taczka:
                                      - Prawie dla Ciebie zginąłem… Cieszę się, ale muszę to wszystko ułożyć sobie w głowie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        Taczkajestcool Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2633

                                        -C-co chcesz teraz zrobić?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AbbeyA Niedostępny
                                          AbbeyA Niedostępny
                                          Abbey Black Wonderland
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2634

                                          //czuję się wypierdolona z domu//

                                          — A poradziłbyś sobie z tą zgrają pod moją nieobecność? To może trochę potrwać.

                                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy