Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AbbeyA Niedostępny
    AbbeyA Niedostępny
    Abbey Black Wonderland
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2809

    — Skąd mam wiedzieć, że nie będą tacy porywczy jak ta bestyjka, która udawała mnie? Twoi sobie nabroją, uciekną, a my będziemy przez nich w kłopotach.

    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2810

      - Dopilnuję żeby broili, jeśli w ogóle odważą się sprawiać kłopoty zamiast robić to, co im kazałem, w innych formach, których nie da się powiązać z wami.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AbbeyA Niedostępny
        AbbeyA Niedostępny
        Abbey Black Wonderland
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2811

        Popatrzyła na niego, zamknęła na moment oczy i wyobraziła sobie, że jest daleko stąd. Sama. Albo nie, z Dethanem. I że po latach zamiast pilnować ulicznych dzieci zrobią sobie swoje. Wzdrygnęła się, nie wiedząc jak skomentować głupie myśli.
        — Brzmi jak plan. Ale nie spartol tego, kochasiu.

        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2812

          - Gdybym nie potrafił utrzymać swoich podwładnych w ryzach ty, twoje sierotki i ten mężczyzna, który też się tam kręci już dawno bylibyście martwi, więc o to martwić się nie musisz.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AbbeyA Niedostępny
            AbbeyA Niedostępny
            Abbey Black Wonderland
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2813

            — Mogę już iść, czy masz mi coś jeszcze do powiedzenia?

            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2814

              - To zależy czy zgadzasz się na naszą umowę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AbbeyA Niedostępny
                AbbeyA Niedostępny
                Abbey Black Wonderland
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2815

                — Nie zostawiłeś mi wiele do decydowania, skarbie. A, jeszcze jedno. Tamto dziecko, którym mnie zaszczułeś, żyje jeszcze?

                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2816

                  - Spodziewałem się, że odmówisz, więc postanowiłem trzymać je tu, uważając to za dobrą kartę przetargową. Ale tak, mam je tu, a skoro się zgodziłaś, mogę je niezwłocznie wypuścić.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AbbeyA Niedostępny
                    AbbeyA Niedostępny
                    Abbey Black Wonderland
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2817

                    — Na starość robię się naiwna. Może nie tak bardzo jak ty, ale jednak. To ja poczekam na niego.

                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2818

                      Lekko się skrzywił, ale dał za wygraną i skinął głową na kogoś stojącego za twoimi plecami.
                      - Z ciekawości, nim przybędzie dziecko: Z jakiego powodu chciałaś mnie zabić? Nie żeby był to pierwszy raz w moim życiu, ale zastanawiam się, czy to przez postać, jaką przybrałem, czy może fakt, że wiedziałaś, kim jestem naprawdę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AbbeyA Niedostępny
                        AbbeyA Niedostępny
                        Abbey Black Wonderland
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2819

                        — Przecież sam mnie wyszpiegowałeś do suchej nitki. Wiesz, że chodziło o pieniądze. A co do postaci, to rozmawialiśmy o tym, że nawet mi się podobałeś. Co mnie obchodzi kim jesteś? To twoje życie.

                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2820

                          - Trochę już żyję na tym świecie i przynajmniej dwa razy musiałem uciekać z płonącego stosu za to, że jestem Zmiennokształtnym, więc dziwi mnie, że są ludzie, którzy potrafią może nie lubić, ale chociaż nie nienawidzić mojej rasy. My, Zmiennokształtni, bywamy zrównywani z Wampirami, Wilkołakami czy innymi bestiami.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AbbeyA Niedostępny
                            AbbeyA Niedostępny
                            Abbey Black Wonderland
                            napisał ostatnio edytowany przez Abbey
                            #2821

                            — Żadne z was mi nie weszło w drogę bez przyczyny. Ja i moi podopieczni jesteśmy dziećmi ulicy. Nie lubimy się z wami, ale nie mamy powodu do jakiejś urazy.

                            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2822

                              //“My” w sensie twoja postać i on czy twoja postać i ten dzieciak?//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AbbeyA Niedostępny
                                AbbeyA Niedostępny
                                Abbey Black Wonderland
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2823

                                //poprawione//

                                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2824

                                  Skinął głową i później wykonał zachęcający gest do kogoś za tobą. Po chwili podszedł Ork, ten sam, który uczestniczył w twoim porwaniu, lub inny Zmiennokształtny, który przyjął jego postać. Prowadził ze sobą zaginione dziecko, któremu nie było nic, może poza tym, że było dość przestraszone i zdezorientowane, ale nie ma co mu się dziwić.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AbbeyA Niedostępny
                                    AbbeyA Niedostępny
                                    Abbey Black Wonderland
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2825

                                    Pochyliła się w jego stronę i wyciągnęła rękę do dziecka. Chciała stąd iść. I to jak najszybciej.

                                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2826

                                      On zapewne też, ale widać, że wam tego nie ułatwiono. Zmiennokształtni pozbawili cię jedynie opaski na oczach i knebla w ustach, nie rozwiązali więzów na rękach, więc nie mogłaś wyciągnąć do niego dłoni. A nawet gdyby, przywódca Zmiennokształtnych skinął głową na osiłka, a ten wyprowadził dziecko z powrotem.
                                      - Jak widzisz, jest całe i zdrowe. I takie pozostanie. Jednak aby mieć pewność, że wszystko pójdzie zgodnie z planem opuścicie nasz dom razem. A nim to zrobicie, muszę upewnić się, że twój sobowtór wykonał swoje zadanie, więc pozostaniesz moim gościem jeszcze przez dzień lub dwa.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AbbeyA Niedostępny
                                        AbbeyA Niedostępny
                                        Abbey Black Wonderland
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2827

                                        Przykucnęła i usiadła sobie więc na podłodze. Postanowiła nie dawać upustu złości, a jemu powodu do śmiechu. Odetchnęła.
                                        — Musisz mieć dużą cierpliwość przy podwładnych z takim niewyparzonym językiem jak ona. Ale w sumie niezbyt obchodzą mnie twoje metody radzenia sobie z nimi. Rób, co tam musisz.
                                        W sumie to mogło być gorzej. Nawet już nie myśląc o dziecku, mości Władca mógł przecież chcieć dokończyć, to co z nią zamierzał w gospodzie zacząć.

                                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2828

                                          - Niestety, ciężko znaleźć kompetentne osoby w dzisiejszych czasach. Myśląc o tym, jak mnie podeszłaś, przez chwilę chciałem nawet, abyś była jedną z nas, to wiele by mi pomogło, ale niestety, staram się otaczać jedynie swoimi pobratymcami.
                                          Z pewnością chciał, widziałaś to w jego spojrzeniu, a nawet w pewnym momencie podszedł do ciebie i odsłonił poły płaszcza, ciesząc oczy widokiem twojego półnagiego ciała.
                                          - Chodź za mną. - powiedział po kilku chwilach gapienia się, pomagając ci wstać.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy