Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Archipelag Sztormu

Archipelag Sztormu

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • KazuteK Niedostępny
    KazuteK Niedostępny
    Kazute Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #962

    W takim razie wycofuje się. Starała się poruszać zgodnie z wiatrem zdmuchującym resztki jej wcześniejszego dymu tak długo, by zniknąć przeciwnikom z pola widzenia, a następnie wlecieć w dżunglę z daleka od wioski.

    "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • VaderV Niedostępny
      VaderV Niedostępny
      Vader ŻBŻP
      napisał ostatnio edytowany przez
      #963

      Brook “Wilcze serce” Currington
      Zaklnął na sam widok kajdan, po czym postarał się zbudzić tyle żołnierzy, ile się dało.
      - Wstawać do cholery, zdradzono nas.

      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
      V.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #964

        Max:
        Czasu na czytanie dzienników czy nudę nie było, bo po wykonaniu tego zadania, od razu przydzielono Wam kolejne: Odeskortować piratów do Cesarstwa i tam urządzić im proces oraz służyć za przewodników dla kolejnych okrętów i statków, przewożących zaopatrzenie i osadników do kolonizacji wysp. Dla Ciebie przygoda z Archipelagiem Sztormu się kończy, ale nie na długo. Zwłaszcza, że po drodze pozostaje Wam jeszcze pewne piracka skrytka…
        Kazute:
        Udało Ci się w ten sposób uciec przed jednym zagrożeniem, ale nie oznacza to, że jesteś bezpieczna: Lokalna flora i fauna mogą uprzykrzyć Ci życie bardziej niż uzbrojeni tubylcy.
        Vader:
        Czymkolwiek Was odurzono, solidnie sprawdzało się w swojej roli, bowiem bez trudu obudziło się tylko kilku innych marynarzy, usiłując zachować, podobnie jak Ty, zimną krew i nie panikować. Pozostali wciąż spali lub majaczyli, nieświadomi losu, jaki ich czeka.
        - Myślicie, że chcą wziąć za nas okup? - zapytał jeden z przebudzonych mężczyzn.
        - Prędzej zrobią z nas posiłek, wiele plemion archipelagu ma skłonności kanibalistyczne. - odparł spokojnie Wasz tłumacz.
        - Gdybym nie był związany, to dałbym Ci teraz w pysk za to, że nie mówiłeś o tym wcześniej, tak to bym wziął wartę w obozie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • KazuteK Niedostępny
          KazuteK Niedostępny
          Kazute Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #965

          To nie pierwszy raz, gdy ukrywała się w dziczy samodzielnie, ale pierwszy raz w egzotycznym miejscu o którym wiedziano niewiele. Nie zamierza spać, śmierć skrytobójcy podczas snu jest po prostu śmieszna i nieprofesjonalna. Zaczęła rozglądać się za jakąś jaskinią, norą czy w miarę wysokim drzewem z grubymi gałęziami, na którym mogłaby się skryć.

          "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #966

            //Ekhem.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • MaxwellM Niedostępny
              MaxwellM Niedostępny
              Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
              napisał ostatnio edytowany przez
              #967

              //Ja w sumie nie wiem co na to odpisać.

              Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #968

                //Cokolwiek, bo zaraz zrobię Ci zmianę tematu.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • MaxwellM Niedostępny
                  MaxwellM Niedostępny
                  Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #969

                  Trochę żałował, że ostatecznie nie pozna nowego lądu, ale przynajmniej ma zajęcie.

                  Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #970

                    //Zmiana tematu. Założę jakiś nowy i tam zacznę.//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • VaderV Niedostępny
                      VaderV Niedostępny
                      Vader ŻBŻP
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #971

                      Brook “Wilcze serce” Currington
                      To, co pozostawało Brookowi, to sprawdzenie, czy Magią Leczenia mógł jakoś zwalczyć efekty tego narkotyku, czy co to było. Potrzebował wszystkich, im szybciej, tym lepiej.
                      - Wiesz, że jak się uwolnimy, to stracisz pracę, tłumacz? - odpowiedział. - Nie będziesz komu miał tłumaczyć naszych słów.

                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                      V.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #972

                        Kazute:
                        Jaskiń czy nor nie było, a drzewa pozbawione były rozłożystych gałęzi, to głównie palmy, na które mogłabyś się wspiąć, ale ciężko byłoby się tam dłużej utrzymać, zwłaszcza jeśli wódz wyśle za Tobą pościg.
                        Vader:
                        - To jedna osada na tysiąc wysp, skąd mogłem wiedzieć, że akurat ci lubią zżerać ludzi? - zapytał tamten.
                        Mogłeś, ale zajmie to sporo czasu, którego i tak nie macie pewnie za wiele, im szybciej się uwolnicie, tym lepiej, bo nie wiadomo, kiedy dzikusy zgłodnieją na tyle, aby sięgnąć po Was.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • KazuteK Niedostępny
                          KazuteK Niedostępny
                          Kazute Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #973

                          Hmm. Jak długo będzie jeszcze w stanie się utrzymać jako pył? I czy statek, który ją tu odstawił był w pobliżu na tyle, by zdołała do niego dolecieć?

                          "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #974

                            Aby nie prowokować miejscowych odpłynął, a Ty wiedziałaś, że zjawi się dopiero za dwa dni. Kapitan, zresztą słusznie, nie chciał, aby wywoływać na dzikusach presję, zmotywowani siłą ognia okrętu i możliwością desantu jego zbrojnej po zęby załogi mogliby się zgodzić na wszystko, ale co z tego, skoro pewnie zbuntowaliby się po tym w ciągu kilku dni? Dlatego jesteś zdana na siebie, dopóki ten nie wróci, a wątpliwe, żeby wódz ot tak zapomniał o całej tej sprawie i pozwolił Ci bezpiecznie przeczekać na jego wyspie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • KazuteK Niedostępny
                              KazuteK Niedostępny
                              Kazute Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #975

                              Zajebiście. No kurwa w chuj. Jedyne, co pozostało to przetrwać te dwa dni na wyspie, w międzyczasie próbując jeszcze zabić wodza. Acz obawiała się, że bez masowego mordu tubylców się nie obędzie. Rozejrzała się, czy lokalnej fauny nie ma w pobliżu. Ani wojów wodza.

                              "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #976

                                Jeśli cokolwiek było, to doskonale ukrywało się przed Twoim wzrokiem w gęstwinie dżungli i ciemności. Jednak nic nie słyszałaś, więc mogłaś założyć, że póki co masz chwilę na wytchnienie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • KazuteK Niedostępny
                                  KazuteK Niedostępny
                                  Kazute Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #977

                                  Zmaterializowała się, by rzeczywiście trochę odetchnąć i zaoszczędzić nieco energii magicznej na ucieczkę lub dalszą zasłonę dymną w razie realnego zagrożenia. Wyciągnęła bukłak z wodą pitną, w którą została zaopatrzona na okręcie i pociągnęła kilka łyków w miarę cicho. Jedyne, co jej pozostało to zachowywać się cicho, wtapiać w tło i być czujną, by nie dać się zajść od tyłu.

                                  "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #978

                                    A także opracować plan działania, wykorzystując kilka chwil spokoju, jakie podarowano Ci ze względu na szczodrość wodza, który nie rzucił wszystkich swoich wojowników do ataku od razu za Tobą, aby nie dać Ci odetchnąć, tylko teraz najpewniej otoczył się nimi jak najszczelniej i omawia z Nawigatorem, jak przedstawił Ci się ten mężczyzna, plany dalszego działania.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • KazuteK Niedostępny
                                      KazuteK Niedostępny
                                      Kazute Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #979

                                      To dowodzi, że Rączy Orzeł jest sprytniejszy niż się spodziewała po prymitywnych dzikusach z dżungli pełnej potworków. Zresztą, kapitana też pewnie by to zaskoczyło. Teraz musiała się zastanowić, co zrobić dalej: przeczekać do świtu, by wtedy spróbować zaatakować znowu wodza? Tak by chyba było dobrze. Chyba…

                                      "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • KazuteK Niedostępny
                                        KazuteK Niedostępny
                                        Kazute Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #980

                                        To dowodzi, że Rączy Orzeł jest sprytniejszy niż się spodziewała po prymitywnych dzikusach z dżungli pełnej potworków. Zresztą, kapitana też pewnie by to zaskoczyło. Teraz musiała się zastanowić, co zrobić dalej: przeczekać do świtu, by wtedy spróbować zaatakować znowu wodza? Tak by chyba było dobrze. Chyba…

                                        "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #981

                                          Pech chciał, że byłaś w tej dżungli i na całej wyspie zupełnie sama, bez jakiegokolwiek sojusznika czy pomocy, więc musisz podjąć decyzję i mierzyć się z jej konsekwencjami wyłącznie we własnym zakresie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy