Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska w Księstwie Ludzi

Wioska w Księstwie Ludzi

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 1 Uczestników 4.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #878

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Vader:
    Spudłowałeś, strzelając na ślepo, w końcu jedynie wyważyliście bramę, a oni byli w środku, chronieni przez mury. No, byli, bo już są odsłonięci, z tym że całkiem blisko.
    Max:
    Strach zadziałał i trzech pierwszych zawróciło z powrotem do arsenału, ale to byłoby na tyle.
    Bulwa:
    Byli już poza Twoim zasięgiem, choć trzech uciekało ile sił w nogach z powrotem do arsenału, najpewniej przez Magię Kruczej Mordy. Na Twoim przeciwniku niestety, znów nie zrobiło to większego efektu, cholerna Magia, bo jak inaczej to wytłumaczyć?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #879

      avatar bulorwas bulorwas

      Jaka rasa nie musi oddychać… Kuwa! Trup! Albo Wampir! Dlatego taki silny i szybki. Choć nie, wyczułby go.
      ‐Krzyżowcy zatrudnili taką pokrakę jak ty? Wielki jak brzoza, głupi jak koza i brzydki pewnie, bo całe ciało blachami okrywa. Ku
      wa jak tuńczyk!
      Sprowokował w celu odwrócenia uwagi, w między czasie i po tym rozkazując roślinom by utworzyły potykacz trochę ponad jego stopy, jakieś 4 metry od Alamara. Gy tylko powiedział te słowa, Użył dymnych klonów o zaczął tańczyć w jednym miejscu tak by gigant się pogubił. i nie mógł trafić włócznią

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #880

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        No, przynajmniej jest ich nieco mniej. No to teraz próbował namieszać tym z tyłu w ich głupich główkach, a dokładniej, żeby sądzili, że ci z przodu to wrogowie. Nie wiem, jakaś transformacja w wilkołaka czy coś podobnego, co ich przekona do ataku.
        //Buluś, wielkolud ma być cały twój, czy mogę nieco edytnąć odpis?//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #881

          avatar Vader0PL Vader0PL

          No to stworzył kolejne zaklęcia ogłuszające, które utrzymał w jednej lini. Jeżeli ktoś linię przekroczy, powinien oberwać ogłuszającym.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #882

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Bulwa:
            Lub Magia.
            Problem taki, że tak jak wcześniej nie reagował na Twoje słowa, tak i teraz nie miał zamiaru, więc te uwagi nie zrobiły na nim żadnego wrażenia. Podczas tworzenia klonów zachował spokój i niemalże trafił Cię włócznią, zabrakło mu kilku centymetrów, skubaniec albo to jakoś wyliczył, albo miał niebotyczne szczęście.
            Roślinom niezbyt to szło, biorąc pod uwagę, że nic tu nie rosło, a jeśli już, to musiałoby przebijać się przez kamienny bruk arsenału.
            Zarówno to, jak i inne zaklęcia, jakie rzuciłeś w ostatnim czasie sprawiły, że byłeś już krańcowo wyczerpany i niewiele energii do zagospodarowania w ten czy inny sposób Ci zostało.
            Max:
            //Tym z tyłu? W sensie, tym z tyłu w szeregu czy tym, którzy uciekli?//
            Vader:
            Tak też się stało, kolejnych czterech padło, pozostali zatrzymali się, osłaniając się tarczami, niepewni, co powinni teraz zrobić.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #883

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              //Szeregu//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #884

                avatar bulorwas bulorwas

                Wyrwał włócznię ze ściany. Była magiczna?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #885

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Teraz przeszedł do ataku. Pilnując swojego stanu zdrowia postarał się przejęć kontrolę nad jednym z żołnierzy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #886

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Max:
                    Udało się i pobiegli za nimi, co jak na razie nie dało wiele, bo i Ci z przodu biegną, choć chyba nie zdają sobie sprawy z Twojego fortelu.
                    Bulwa:
                    Oczywiście, że nie, to wracanie do wyciągniętej dłoni po rzucie było możliwe przy zastosowaniu każdej włóczni. Nie chcesz chyba powiedzieć, że nigdy nie próbowałeś?
                    Z wyciągnięcia nici, tkwiła zbyt mocno i nie ruszyła się nawet o centymetr, tudzież Magia i te sprawy.
                    Vader:
                    Udało Ci się, jego kompani jak na razie nie zauważyli zmiany, bo ten się zatrzymał, a oni gnają wciąż dalej i dalej, niebezpiecznie skracając dystans.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #887

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Teraz przed tymi z przodu zrobił walące się na nich, czy tam przed nich, drzewo pełne trupów i wypadających z nich resztek ciała. To na nich czy przed nich, to zależy jak szybko biegli. W zamyśle jest przed nich, acz mogli przecież już dobiec i się podłożyć pod tę iluzję.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #888

                        avatar bulorwas bulorwas

                        Sprobował złamać włócznię siadając na niej.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #889

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          To teraz sprawił, że opętany żołnierz zaczął walczyć ze swoimi byłymi przyjaciółmi. Oczywiście niech zacznie od rzutu włócznią w plecy jednego.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #890

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Max:
                            Wszyscy pierzchli, może z wyjątkiem dwóch: Jednego, który zabił swego kompana i owej ofiary.
                            Bulwa:
                            Nie udało się, a Twój oponent podchodzi coraz bliżej.
                            Vader:
                            Zabił jednego, innych nie było sposób, bo nagle spanikowali i uciekli.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #891

                              avatar bulorwas bulorwas

                              ‐Teraz bez żadnych gadżetów.
                              Powiedział wzmacniając chwyt na mieczu. Wykonał cięcie prosto na tarczę, po czym przeniósł ręce na ostrze, zamachnął się i je**ął wroga jelcem w ryj.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #892

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Więc zmusił go, żeby skręcił sobie kark.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #893

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  //Czekam na Maksa.//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #894

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    //Oj.//
                                    Dobra… ktoś jeszcze został?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #895

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Bulwa:
                                      Udało Ci się pchnąć nieco walkę do przodu ponieważ skruszyłeś jego tarczę i nieco ogłuszyłeś swoim ciosem, ale poza tym nie osiągnąłeś szczególnych sukcesów, zwłaszcza, że włócznia zaczyna się coraz bardziej ruszać.
                                      Vader:
                                      Wykonał to, wedle polecenia, padając trupem.
                                      Max:
                                      Nikt, nie licząc tej abominacji, z którą od dawna walczy Wasz kompan oraz owych przerażonych uciekinierów, którzy zawsze mogą na Was donieść swoim przełożonym, a wtedy przyjemnie bynajmniej nie będzie, zwłaszcza gdy na głowę zwalą się Wam profesjonalni Krzyżowcy, a nie takie płotki.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #896

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        onie
                                        ‐ Weź coś zrób z uciekającymi.‐ Rzekł do polomona, a samemu krzyknął do walczącego.
                                        ‐ Hej kolego! Pomóc ci?!

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #897

                                          avatar bulorwas bulorwas

                                          ‐Zajmij się włócznią!‐ Krzyknąl do przyjaciela odskakując od wroga i wykonując na średni dystans atak mieczem… Buławy mają mały zasięg, nie trafi go.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy