Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dekapolis

Dekapolis

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 5 Uczestników 12.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1036

    - Zwie się Akar Kessel, podobnie jak ja jest członkiem Gildii Magów. Zaginął tu jakiś czas temu, więc Gildia wysłała mnie, abym go odnalazł, choć boję się, że znajdę tylko jego zamrożone szczątki. Był, choć powinienem wciąż mówiąc, że jest, skoro jego los nie jest jeszcze znany, przeciętnym Magiem, nie powinien być dla ciebie wyzwaniem. Nie żeby miałby z tobą walczyć, ale obawiam się, że mógłby tak zareagować, jeśli spędził w okolicznej tundrze tak wiele czasu, wśród Nordów i dzikich bestii. Co do jego miejsca pobytu to wiem jedynie, gdzie widziano go ostatnio, ale tak się składa, że miał przy sobie pewien przedmiot, gdy zaginął. Tenże przedmiot jestem w stanie, powiedzmy, wyczuć. Tu jest właśnie pewien haczyk, bo chyba nie zaznaczyłem tego wcześniej: gdy mówiłem, że nas do niego zaprowadzisz, to znaczy, że ja i mój Ork idziemy z tobą, nie wchodzi w grę, abyś go tu przytargał z tundry.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • PanSzakalP Niedostępny
      PanSzakalP Niedostępny
      PanSzakal
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1037

      - Zrozumiałem od razu że mam was do niego zaprowadzić, chciałem tylko wiedzieć czy jest to misja ratunkowa czy raczej upewniacie się że z tej tundry nie wróci. Ale skoro wątpliwości mi już rozwiałeś to możemy przejść dalej. Kiedy masz zamiar wyruszyć?

      Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1038

        - Im szybciej, tym lepiej, ale nie będę się narzucać, to w końcu ty jesteś przewodnikiem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • PanSzakalP Niedostępny
          PanSzakalP Niedostępny
          PanSzakal
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1039

          - Szczerze to niedawno wróciłem z tundry i chciałem się zatrzymać w mieści na dzień. Przed wyprawą na te lodowe pustkowia lepiej być wypoczętym, mieć przygotowane zapasy i tak dalej. Poza tym zlecałbym białą szatę jeśli nie chcesz rzucać się w oczy na śniegu.

          Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1040

            - Są inne sposoby, aby ukryć się przed wzrokiem wrogów. - odparł z lekkim uśmiechem. - Gdzie i kiedy dokładnie się spotkamy przed wymarszem?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • PanSzakalP Niedostępny
              PanSzakalP Niedostępny
              PanSzakal
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1041

              - Proponowałbym jutro, tutaj o poranku, chyba że masz lepsze miejsce i czas.

              Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1042

                - Im szybciej, tym lepiej. - powiedział, wyciągając do ciebie dłoń, aby dobić umowy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • PanSzakalP Niedostępny
                  PanSzakalP Niedostępny
                  PanSzakal
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1043

                  Uścisnął dłoń maga i uświadomił sobie pewien potencjalnie problematyczny drobiazg
                  - Ah, gdzie moje maniery. Wydaje mi się że się jeszcze nie przedstawiłem. Jestem Russel Egidius, znany w tych stronach również jako Śnieżny Lis. To tak na przyszłość, żebyś wiedział o kogo pytać czarowniku.

                  Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1044

                    - Pontis Var. - odparł, bo też się wcześniej nie przedstawił. Wstał, skinął ci głową na pożegnanie i skierował się do wyjścia. Jego orczy towarzysz dopił pospiesznie swoje i jego piwo po czym udał się za nim i obaj opuścili karczmę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • PanSzakalP Niedostępny
                      PanSzakalP Niedostępny
                      PanSzakal
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1045

                      Russel przez chwilę zastanawiał się w jaki syf tym razem mógł się wpakować, ale tylko przez chwilę. Widząc że nikt nie kwapi się by obsłużyć klienta wstał i postanowił sam podejść do lady czy gdziekolwiek mógł sobie coś zamówić.

                      Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1046

                        Karczmarze byli tutaj gburowaci i łagodnie mówiąc niezbyt przyjemni w obyciu, a pod ladą częściej chowali kuszę lub topór niż butelkę elfickiego wina kwiatowego, więc nie masz co się dziwić. Za kontuarem stał mężczyzna w średnim wieku, o rzadkim rudym zaroście, łysej czaszce i pozbawiony prawego ucha. Gdy podszedłeś, spojrzał na ciebie obojętnie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • PanSzakalP Niedostępny
                          PanSzakalP Niedostępny
                          PanSzakal
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1047

                          -Ile za jakiś przyzwoity posiłek i pokój na noc? - zapytał karczmarza

                          Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1048

                            - Osiem złota za wszystko. - odparł bez większego namysłu, pewnie to było najczęściej zadawane pytanie w jego karczmie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • PanSzakalP Niedostępny
                              PanSzakalP Niedostępny
                              PanSzakal
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1049

                              - A znajdzie się jeszcze jakieś miejsce w stajni? Nie chcę żeby mi koń zamarzł.

                              Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1050

                                - Tamci kupcy, dobrze płacą. - odparł wymijająco. Czyli znajdzie się, jeśli ty znajdziesz więcej złota, niż normalnie kosztowałoby miejsce w stajni.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • PanSzakalP Niedostępny
                                  PanSzakalP Niedostępny
                                  PanSzakal
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1051

                                  - Ile? - zapytał wprost, jaka cena zadowoliłaby karczmarza.

                                  Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1052

                                    - Trzydzieści pięć od zwierzaka. - odpowiedział po chwili namysłu, więc być może kosztowało mniej, ale spróbował ugrać kilka dodatkowych złotników, podbijając i tak wysoką cenę.

                                    PanSzakalP 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • VaderV Niedostępny
                                      VaderV Niedostępny
                                      Vader ŻBŻP
                                      odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                                      #1053

                                      napisał w Dekapolis:

                                      Vader:
                                      //Przyspieszamy do odjazdu Krzyżowców?//

                                      • Mówisz, jakbyś pół życia machał toporzyskiem. Taki z ciebie chojrak?

                                      Folgar “Piorun” Hunderias
                                      -- Większość swojego życia poświęciłem na zabijanie potworów różnego rodzaju, także wiem, jak wygląda walka, w której nie można się poddać, bo przeciwnik cię zmiażdży albo zje.

                                      Perun Ward
                                      /// Oczywiście.

                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                      V.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • PanSzakalP Niedostępny
                                        PanSzakalP Niedostępny
                                        PanSzakal
                                        odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                                        #1054

                                        @kubeł1001 napisał w Dekapolis:

                                        • Trzydzieści pięć od zwierzaka. - odpowiedział po chwili namysłu, więc być może kosztowało mniej, ale spróbował ugrać kilka dodatkowych złotników, podbijając i tak wysoką cenę.

                                        - Mam tylko jednego konia więc to raczej nie będzie problem - Sięgnął do sakiewki, przeliczył pieniądze i położył je na ladzie przed karczmarzem

                                        //Wróciłem!

                                        Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1055

                                          Szakal:
                                          Mruknął coś pod nosem, może zirytowany, że nie zażądał więcej, ale przyjął złoto.
                                          - Poślę kogoś, żeby zaprowadził go do stajni i się nim zajął. - odparł i krzyknął coś do okienka za sobą, aby przygotowano ci posiłek. Wręczył ci też kluczyk do pokoju.
                                          Vader:
                                          - Tu to norma. - mruknął i wychylił kufel. - Co byś chciał jeszcze wiedzieć?

                                          Trzeba przyznać, że Krzyżowcom spieszyło się, aby uratować swoją ojczyznę, więc zabrawszy wszystko, co było potrzebne wraz z większością żołnierzy, posłali całość na okręty, a te powoli niknęły za horyzontem. Żołnierze, którzy mieli zostać i wzmocnić obronę Dekapolis, odeszli już dawno, teraz są zapewne już w jakimś mieście lub coś ich wybiło do nogi. Gdy spadnie kolejny śnieg, na co nie trzeba tu czekać długo, ostatnie ślady po obozie Krzyżowców znikną, więc i tobie wypada się stąd zbierać.

                                          VaderV 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy