Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dekapolis

Dekapolis

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 5 Uczestników 12.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1076

    - Lepiej sobie nie żartuj, podobno w Targos bardzo łatwo kogoś obrazić, a jeszcze łatwiej stracić przez to głowę. - odparł, choć uśmiechnął się lekko po twoich słowach. Tak czy siak, skinął głową i dłonią wskazał ci najbliższy przybytek tego typu, do którego się od razu skierował.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • ? Niedostępny
      ? Niedostępny
      Dawny użytkownik
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1077

      Również lekko się uśmiechnął i ruszył za bratem.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1078

        Tamten przywiązał konia do słupka przed wejściem do karczmy i wkroczył do środka. Ty, zostają z tyłu, widziałeś spojrzenia, które rzucali wam mieszkańcy, strażnicy i inni, którzy akurat się w mieście znajdowali. I w najlepszym wypadku były to spojrzenia tylko pełne ciekawości, rzadko kiedy były obojętne, a o wiele częściej wrogie, otwarcie czy nie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • ? Niedostępny
          ? Niedostępny
          Dawny użytkownik
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1079

          Zsiadł ze swojej klaczy i również przywiązał ją do wolnego słupka przed karczmą. Nie przywiązał natomiast uwagi na spojrzenia mieszkańców miasta. Owszem, lekko się uśmiechał gdy widział zaciekawione spojrzenia, ale spojrzenia obojętne lub wrogie całkiem zignorował. Lata spędzone w fachu łowcy potworów nauczyły go, że nie warto przywiązywać większej wagi do tego, co sądzą o tobie inni ludzie. No, koniec myślenia. Wziął swoją sakiewkę i wszedł za bratem do karczmy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1080

            Było ciepło, to poczułeś jako pierwsze. Później poczułeś typowy dla takich miejsc zapach, a więc pot, krasnoludzkie ziele, piwo, smażone mięso i tak dalej. Karczma pełna była ludzi spoza miasta, niewielu było tu mieszczan i im podobnych, o wiele więcej strażników karawan, najemników, kupców, traperów i innych, którzy przybyli tu w interesach, uzupełnić zapasy lub zostali, nie chcąc czy nie mogąc opuszczać bezpiecznych murów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ? Niedostępny
              ? Niedostępny
              Dawny użytkownik
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1081

              Tak, brakowało mu już tego ciepła. Nie żeby narzekał na zimno, wszak w zimnym klimacie się urodził. Poszukał wzrokiem brata, a jeśli ten już usiadł przy jakimś stole, to dosiadł się do niego.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1082

                Wątpliwe, żeby zajmowano się tu każdym z klientów z osobna, biorąc pod uwagę, jak gburowaci są ludzie w Dekapolis i jak wielu klientów się tu obecnie znajduje, więc lepszym pomysłem będzie pójście wprost do kontuaru.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • ? Niedostępny
                  ? Niedostępny
                  Dawny użytkownik
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1083

                  Tak, z pewnością będzie lepszym pomysłem. Podszedł więc do kontuaru, tam szukając brata.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1084

                    I tam też go znalazłeś, gdy akurat płacił karczmarzowi, zapewne za posiłek. Aby nie robić zbędnego tłoku, po wręczeniu mu złotych monet od razu odszedł, siadając przy jednym z wolnych stolików.
                    - A ty czego? - burknął w twoim kierunku barman, przeliczając monety.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • ? Niedostępny
                      ? Niedostępny
                      Dawny użytkownik
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1085

                      - Czegoś do jedzenia - odparł spokojnie - I do picia też - Dawno w sumie nie pił niczego, co zawiera choć odrobinę alkoholu. Warto byłoby chociaż dla dodatkowego rozgrzania.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1086

                        - Świetnie. - mruknął i odszedł, aby nalać piwa jakiemuś Krasnoludowi. Najwidoczniej nie mają tu karty z menu (co nie dziwi, skoro większość klientów nie potrafi pewnie czytać ani pisać), więc lepiej dać jakieś konkrety, zwłaszcza, że karczmarz już do ciebie wrócił.
                        - Zastanowił się?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • ? Niedostępny
                          ? Niedostępny
                          Dawny użytkownik
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1087

                          - Piwo do picia, a do jedzenia może być byle co, byle ciepłe - powiedział.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1088

                            Krzyknął coś do małego okienka kuchni, które stało za kontuarem, jednocześnie nalewając ci piwa.
                            - Osiem złota za wszystko.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • ? Niedostępny
                              ? Niedostępny
                              Dawny użytkownik
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1089

                              Otworzył sakiewkę i podał mu wyliczoną sumę złota. Wziął piwo i dosiadł się do Abaki.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1090

                                Twój brat milczał, a gdy przyniesiono wam posiłek też się nie odezwał, od razu zabierając się za niego. Nie żeby było to coś wielkiego, po prostu duża miska kaszy, gęstego sosu z ziołami, grzybami i mięsem, ale było dość smaczne i ciepłe, więc dla was idealne.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • ? Niedostępny
                                  ? Niedostępny
                                  Dawny użytkownik
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1091

                                  Nie czekając długo również zabrał się za posiłek, od czasu do czasu popijając piwo.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1092

                                    - No. - mruknął Abaka i beknął, gdy obaj już skończyliście. - Co teraz?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ? Niedostępny
                                      ? Niedostępny
                                      Dawny użytkownik
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1093

                                      - Hmm - zastanowił się chwilę - Na pewno gdzieś tutaj musi być tablica ogłoszeń, gdzie powinniśmy znaleźć jakieś zlecenia na potwory - odpowiedział bratu.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • PanSzakalP Niedostępny
                                        PanSzakalP Niedostępny
                                        PanSzakal
                                        odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                                        #1094

                                        @kubeł1001 napisał w Dekapolis:

                                        Złoto czyni cuda i rzeczywiście dzięki odpowiedniej sumie dla twojego wierzchowca znalazło się nie tylko miejsce w ciepłej stajni, ale też woda i pasza, ktoś nawet go wyszczotkował. Zamówiony pokój nie opływał z kolei w luksusy, ale grunt, że było ciepło, miałeś wygodne łóżko zasłane futrami, jakieś meble i obietnicę solidnej porcji snu, gdy nie zagrażają ci mrozy, dzikie bestie i barbarzyńcy.

                                        Po sprawdzeniu pokoju i stanu swego wierzchowca wybrał się na okoliczne targowisko by uzupełnić swe zapasy, nie żeby brakowało mu czegoś szczególnego ale takie sprawy zawsze warto przemyśleć kilka razy.

                                        //Znowu sorry za takie przerwy, teraz powinienem odpisywać regularniej bo chyba chęć do życia mi wraca

                                        Widzisz lepiej w wąskiej perspektywie

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1095

                                          Burger:
                                          - Myślisz, że zakapiory z Targos nie potrafią sami upolować Yeti, który włazi im pod mury?
                                          Szakal:
                                          Przez szalejącą wokół wojnę wyprawienie się poza mury w celach handlowych nie było zbyt bezpieczne, podobnie jak polowanie, ale to nie znaczy, że nie próbowano. Cała ta sytuacja odbiła się bardziej na mieszczanach niż takich jak ty, bo wciąż mogłeś kupić broń, prowiant i tym podobne towary, produkowane na miejscu, na kramach brakowało jedynie tych zagranicznych i najbardziej luksusowych dóbr.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy