Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1606

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    Arion
    Cóż. Musi liczyć, że bestia go wytropiła i ruszy za nim. W końcu nie wiadomo, czy jest rozumna, czy nie. Ruszył więc tam.

    Gyolmir
    Wszedł więc do środka, szukając wzrokiem osoby, która dowodzi tym budynkiem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1607

      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

      // Z trucheł wilkołaków jest coś cennego na składniki alchemiczne albo coś tego rodzaju? //

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1608

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Rafael:
        //Kły, zęby, oczy… Niektórzy mogą chcieć kupić też futro, zawsze można wcisnąć im jakiś kit albo chociaż będą mogli opowiadać na starość, jak to właściciela skóry ubili.//
        Max:
        I wróciłeś, trafiając na tego samego wieśniaka, co wcześniej, który również kończył robotę.
        ‐ Łoch… Szybko się żeście z tym uporali, panie łowca. Co to było? ‐ spytał, najwyraźniej uważając sprawę za zakończoną.

        Na korytarzu to on stać raczej nie będzie, zaś sam korytarz… Kolejne miejsce, w którym nie dość, że musisz giąć kark, to jeszcze giąć kark idąc bokiem… Dlaczego ludzie są tacy cherlawi i robią wszystko na swoją miarę?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1609

          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

          Purpurowa Wilczyca
          Cóż, a mógł umrzeć w cudowny sposób o jakim nawet by nie śnił. Ale jego wybór. Niemniej stwór został ubity i wypada zdobyć tego jakiś namacalny dowód. Dlatego korzystając z tego, że już raczej nic mi nie grozi i mogę się skupić, staram się wytworzyć coś w rodzaju “dymnego ostrza”, którego rozpędzone cząsteczki mogłyby zadziałać niczym ostrze kata i uciąć stworzeniu łeb. Bo trochę szkoda brudzić sobie dłonie. To takie nieeleganckie…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1610

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Arion
            ‐ Jeszcze do końca nie wiem. Wznowię sprawę jutro. Można jakąś kwaterę do spania?

            Gyolmir
            To akurat mu nie przeszkadzało. Rozumiał, że w miejscach wszystko robią pod miarę dominującej rasy.
            ‐ Przepraszam, gdzie znajdę kogoś, od przyznawania roboty? Najemnikiem jestem.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1611

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Rafael:
              O ile stworzenie czegoś takiego większym kłopotem nie będzie, to już uzyskanie pozwolenie od miejskich strażników chyba tak.
              Max:
              ‐ Ja sam mam chatynkę małą, ale spytaj pan, panie łowca, wójta. ‐ wyjaśnił, wskazując chyba na jego chatę, bo i największą oraz najbardziej zadbaną.

              Korytarz Ci nie odpowiedział, dość dziwnie jak na korytarz.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1612

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Arion
                Skierował się więc we wskazane miejsce. Jeżeli wójta nie było na zewnątrz, to zapukał.

                Gyolmir
                //Oj, akurat nie wiedziałem/ zapomniałem o tym, że korytarz pusty.//
                Skierował się więc w głąb korytarza, licząc, że albo spotka kogoś po drodze, albo że drzwi mają oznaczenia w języku, jaki on zrozumie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1613

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Akurat był na zewnątrz, zajęty pracą w ogrodzie, a gdy Cię zauważył przerwał ją, oparł się na motyce i zapalił fajkę, czekając aż powiesz o co to znowu chodzi.

                  Głupio byłoby nie rozumieć wspólnej mowy, którą posługuje się tu każdy, ale to nie problem, gdyż za zakrętem spotkałeś jakiegoś samotnego strażnika, który prawie wyzionął ducha na Twój widok.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1614

                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                    Arion
                    ‐ Nie mam gdzie nocować, a śledztwo dalej trwa. Mogę więc się gdzieś tutaj zakwaterować?

                    [b[Gyolmir**
                    Co tak wszyscy się mnie boją? Są groźniejsze stworzenia. Widać, że świata poza miastem nie widzieli. Ech… co za strać, co za straż… pewnie boją się też trochę większych niż normalnie pająków… chociaż… wyskoczyłem zza rogu bez zapowiedzi, ale mógł też słyszeć kopyta… hmmmm…
                    Po pewnym czasie milczenia, rzekł jednak:
                    ‐ Gdzie tu jest szef tego budynku? Jestem najemnikiem i chciałbym wiedzieć, czy jest jakieś zlecenie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1615

                      avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                      Purpurowa Wilczyca
                      Czyli nawet nie mogę zdobyć trofeum bitewnego? Cóż, rozglądam się wokół, bo pewnie nazlatywało się więcej strażników miejskich.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1616

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Rafael:
                        Zleciało się tylko dwóch więcej, zaś jeśli chodzi o trofeum: Nie, że nie może, a przynajmniej nie ma takiej pewności, dopóki nie spyta jakiegoś strażnika o zgodę.
                        Max:
                        Skinął głową i wskazał kciukiem za siebie, na drzwi, i profilaktycznie odsunął się, aby przylgnąć do ściany i dać Ci przejść.

                        ‐ Siedmiu synów żem wychował, pokoje po najstarszych wciąż są, a że oni wyjechali albo na swoim to ta, pewnie, że się coś znajdzie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1617

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          Arion
                          ‐ To dobre. Można jakikolwiek? Byleby nie za mały.

                          Gyolmir
                          Starał się więc przejść przez drzwi, niszcząc jak najmniej rzeczy po drodze i przy samym przechodzeniu.
                          //A mogłem dać mniejszego, a mogłem…//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1618

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Żona potem zaprowadzić, ale najpierw niech pan, panie łowczy powie, co żeś pan już ustalił.
                            No właśnie. ‐ zadrwił Elf Powiedz mu

                            //Ale Rafael kazał zrobić dużego Minotaura, ale kazał…//
                            Przeszedłeś przez nie bez probl… No nie, właściwie było sporo problemów i jeśli nie chcesz wykonać kilku dodatkowych zleceń, żeby pokryć szkody, to chyba musisz sprawić, żeby ta rozmowa odbyła się na zewnątrz.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1619

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              ‐ Póki co nic, chociaż mam podejrzenia co do leża, ale muszę jeszcze się upewnić.
                              //Czuję się od biedy jak inkwizytor.//

                              //Bardziej ja sam chciałem dużego, bo z nudów chciałem dać maszynkę do zabijania, a… wyszło jak wyszło…//
                              Ehhh… zawsze może pukać przez okno.Chociaż… z jednej strony to będzie dziwne, ale z drugiej genialne rozwiązanie. Ale dziś zapuka w drzwi, później‐ jeżeli zostanie na dłużej‐ będzie pukać w okno. A w nowych miastach… może się zapytać jakiegoś strażnika. Pewnie będą zbyt przerażeni, żeby się pytać po co. Zapukał więc.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1620

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                //Gdybyś był Inkwizytorem to już dawno opijałbyś sukces otoczony złotem, splendorem chwały i pięknymi paniami.
                                W tym momencie zdałem sobie sprawę, że mimo tego, iż ktoś zrobił postaci Kapłanów i Paladynów, to nikt nie stworzył jeszcze Inkwizytora…//
                                ‐ No to nie trzymajcie mnie w niepewności, cóż to jest?

                                ‐ Wejść! ‐ usłyszałeś zza drzwi, jak gdyby nigdy nic. Cóż, on w sumie jeszcze nie wie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1621

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  //Mordimer Madderdin nadchodzi! Nie no, nie okaleczę go tworząc go tutaj.//

                                  Arion

                                  ‐ Tego jeszcze nie wiem, ale najpewniej zrobiło tamtą wycinkę. Jest aktywny tylko w nocy?

                                  Gyolmir
                                  ‐ Chyba: Wyjść! Za duży jestem. Od razu mówię: jestem minotaurem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1622

                                    avatar Zeromus Zeromus

                                    Odwróciłem się w stronę, z której dochodził dźwięk czekając az postać w końcu się ukaże… Może coś mnie znowu tutaj zaskoczy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1623

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      ‐ Nigdy w życiu nie widziałem Minotaura. ‐ mruknął i zaraz wyszedł… Jeśli przy innych ludziach ten siwy i drobny staruszek wyglądał krucho, to co dopiero przy Tobie. ‐ O co chodzi? Od razu mówię, że nie prowadzimy naboru dla Minotaurów.

                                      ‐ Coś się panu popie**oliło, panie łowczy. ‐ odrzekł wójt, przerywając Ci wypowiedź i nie słuchając pytania. ‐ Jestem pewien, że tamtą wycinkę zrobili moi ludzie, żeby mieć za co opłacić poborcę podatków.
                                      Zero:
                                      Z pewnością właściciel, bo wydawał się tak kuriozalny, jak sam sklep: Wysoki, opalony i jednocześnie o nielicznych, siwych włosach, odziany w długi, czerwony płaszcz i stukający sobie w rytm kroków drewnianą laską zakończoną złotym zdobieniem w kształcie gwiazdy.
                                      ‐ No proszę, proszę. ‐ powiedział, cmokając i popatrując na Ciebie. ‐ Kogo my tu mamy, hm?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1624

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Gyolmir
                                        ‐ Nie chcę na strażnika, co po prostu szukam roboty. Ma Pan coś do zaoferowania potrzebującemu?

                                        Arion
                                        ‐ To w takim razie jeszcze nic nie wiem, ale jutro dokładniej się rozejrzę. Można wejść?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1625

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Max:
                                          ‐ No ku*wa, plaga obfitości się znalazła. ‐ burknął. ‐ Jak roboty do cholery było to z potworami i bandytami sami się żeśmy użerali. A jak wszystko wybite, ścięte i powieszone to nagle się zaczęli zlatywać najemnicy… Nie, nie mam nic, idź najwyżej do tablicy ogłoszeń albo do burmistrza.

                                          ‐ A proszę, proszę, żona akurat obiad robi. Dołączy pan może do nas?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy