Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1865

    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

    ‐ Mogę rzucić na to okiem. ‐ Odparł zadowolony.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1866

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Nie widzę żadnych przeciwwskazań. ‐ powiedział nieco raźniejszym tonem, wprowadzając Cię do budynku, w którym czuć było piwem i jedzeniem wszelkiej maści oraz słychać było gwar rozmów, a więc do typowej karczmy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1867

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        Na razie wstrzymywał się od używania magii dźwięku i zaufał swemu koledze.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1868

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Ciebie i psa pozostawił przy, najpewniej, pustym stoliku, a sam się oddalił, pewnie aby złożyć zamówienie czy coś w tym guście.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1869

            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

            Pewnie znowu woda i chleb. Ech… te jego posty.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1870

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Może i tak, ale Ciebie najwidoczniej nie obowiązywało, bo choć nie wiesz jeszcze, co dostałeś do wypicia, to posiłek pachniał bardziej mięsem, kaszą i jakimś sosem, niż prostym chlebem…

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1871

                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                ‐ Zgaduję, że to wieprzowina. ‐ Mruknął sam do siebie i rozpoczął konsumpcję tajemniczego dania.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1872

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Twój kompan nic nie odpowiedział, a i Tobie było w sumie wszystko jedno, jakie to mięso, byleby mięso, bowiem smakowało dość dobrze, podobnie jak i sos oraz kasza.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1873

                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                    Po skończonym obiedzie ukradkiem dał kawałeczki mięsa psu i czekał na rozwój wydarzeń.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1874

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Pójdę rozejrzeć się po mieście i poszukać jakichś zadań… Zostajesz tu z psem, idziecie ze mną czy co?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1875

                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                        ‐ A jasne że idę. Od tego gwaru można oszaleć. ‐ Rzekł i biorąc psa, poszedł za kompanem.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1876

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Akurat w karczmie nie było gwarno, a przynajmniej nie w porównaniu do tego, co zastałeś na zewnątrz: Okrzyki handlarzy, którzy się targowali i prześcigali w reklamowaniu swych towarów, rozmowy mieszczan, chłopów i strażników miejskich, liczne dźwięki wydawane przez konie i inne zwierzęta oraz wozy… Tak, tutaj zdecydowanie szło oszaleć, zwłaszcza że zatrzymaliście się pod jednym z najgłośniejszych miejsce w mieście, nie licząc głównego targu, czyli pod tablicą ogłoszeń znajdującą się pod bramą.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1877

                            avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                            ‐ Bierzemy coś spokojnego czy bojowego? ‐ Zapytał, opierając rękę na pierwszej lepszej kartce.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1878

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ A byłbyś w stanie zająć się też czymś takim bojowym? Bo jeśli nie, to możemy się jakoś podzielić i każdy weźmie to, na co go stać.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1879

                                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                ‐ Mogę, jeśli są to pojedyńcze cele.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1880

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ No to jest problem, bo mamy zlecenie na watahę wilków, niedźwiedzia, Biesa i podobno coś, co może być bandą kilku Rogatych Demonów… Co Ty na to?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1881

                                    avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                    ‐ Dawajmy niedźwiedzia. Ty twardy jesteś, a on głośny jak sku*wesyn i będę wiedział, gdzie rzucać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1882

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Dostaniemy za niego osiemdziesiąt sztuk złota plus trzydzieści za futro… No dobra, idziemy. ‐ powiedział i, sądząc po odgłosach, zerwał z tablicy ogłoszenie, aby później ruszyć w kierunku wyjścia z miasta. ‐ Nagrodę wypłaca podobno sam dowódca miejskiej straży… Coś czuję, że te futro, za które dopłacają, jest właśnie dla niego.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1883

                                        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                        ‐ Pewnie wyłoży sobie na dywan lub zrobi z niej ubranie. ‐ Dorzucił i poczłapał ze swymi towarzyszami.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1884

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Dość szybko opuścili bramy miasta i udaliście się w dzicz, bo to tam grasował wielki drapieżnik.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy