Kuba1001
I tak po długiej podróży z Hammer, wróciłeś do domu każdego Rycerza Śmierci.
Wszystko poszło sprawnie i po ledwie dwóch kwadransach byłeś gotów do drogi, podobnie jak pół tuzina Zbrojnych Śmierci. Jeden z nich bez słowa wręczył Ci zapieczętowany zwój pergaminu i szkatułkę.