Logo

    Wieloświat

    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Użytkownicy
    • Grupy

    Dolina Czarnej Wody

    Elarid
    2
    104
    516
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • Kubeł1001
      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

      Największa rzeka dawnego Księstwa Ludzi, a obecnego państwa Krzyżowców Argentu, przecina ten kraj niemalże na pół. Przez większość czasu, nie licząc gór u źródła i szerokiej delty przy brzegu morza, u ujścia, płynie ona szeroką doliną, którą gęsto zamieszkują ludzie, ponieważ to najlepsza możliwa i najbezpieczniejsza droga transportu płodów rolnych, drewna, futer, miodu, wosku, węgla drzewnego i innych produktów. Poza tym zapewnia dostęp do słodkiej wody, ryb, napędza młyny i nawozi pola podczas wylewów.
      Rzeka została tak nazwana ze względu na barwę wody, która może i nie jest czarna jak smoła, ale ciemna, a przy tym spieniona i rwąca, co niekiedy utrudnia czy wręcz uniemożliwia poruszanie się nią. Poza tym w najszerszym miejscu ma ona aż dwieście metrów długości, zaś głęboka jest na nawet trzydzieści metrów, stąd nic dziwnego, że mosty wybudowane są zwykle w jej węższych i płytszych, a także spokojniejszych, odcinkach.
      Mimo to największy most na Czarnej Wodzie zbudowano właśnie tam, gdzie jest najszersza i najgłębsza, a do tego prąd jest najsilniejszy. Zdecydowano się na to tylko dlatego, że to najkrótsza droga ze stolicy kraju, Argentu, i okolic do największych portowych miast, a podróżni musieliby tracić niemalże dwa tygodnie w jedną stronę, aby przekroczyć most suchą stopą po jednym ze zwykłych mostów. Owszem, zwykłych, ponieważ ten jest kamienny, wykonany niezwykle solidnie i starannie, przez krasnoludzkich inżynierów i budowniczych, w czasach, gdy było to Księstwo Ludzi, a nie ksenofobiczne państw zakonne Krzyżowców Argentu.
      Gdy państwo zakonne zostało zaatakowane przez łupieżczą flotę drakkarów Jarahanu zdawało się, że Nordowie ograniczą się tylko do najazdów na nadbrzeżne miasta i osady, jednakże oni odesłali część okrętów z łupami i jeńcami do ojczyzny, a sami ruszyli na ląd, kontynuując to, co robili wcześniej: Palili, gw**cili, mordowali, rabowali, uprowadzali w niewolę i tak dalej. Większość armii Krzyżowców znajdowała się wtedy w Dekapolis, zbieranie kolejnej trwało, a Milicja nie mogła obronić ziem położonych na drugim brzegu Czarnej Wody. Stąd dramatyczna decyzja o tym, aby ewakuować jak najwięcej ludzi i dobytku na drugą stronę i spalić za sobą drewniane mosty, co zatrzymało pochód armii Nordów, acz nie na długo: Wszyscy ruszyli ku dolinie Czarnej Wody, gdzie znajdował się jedyny kamienny most, po którym ich armia mogłaby ruszyć dalej. Tam też zaczęto organizować obronę, ponieważ zburzenie mostu trwałoby za długo, a odcięcie ostatniej drogi Nordom sprawiłoby też, że w żaden sposób Krzyżowcy nie mogliby odzyskać straconych ziem. Stąd decyzja Wielkiego Mistrza Krzyżowców Argentu o stawieniu oporu na moście, gdzie dojdzie do najważniejszej bitwy w historii młodego państwa zakonnego i jednej z ważniejszych w czasach najnowszych całego Verden.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
      • Kubeł1001
        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Vader:
        Trzeba przyznać, że Chimera nie naprzykrzała Ci się podczas podróży, a jedynie trzymała w pobliżu. Gdy mijałeś jakichś podróżnych, znikała, ale zawsze była niedaleko, o czym świadczyły zmasakrowane truchła wilków nieopodal jednego z Twoich ostatnich obozowisk. Niemniej, idąc gościńcem, szedłeś pod prąd, ponieważ inni podróżni raczej uciekali w przeciwnym kierunku, byle dalej od Nordów. Ty zaś dowiedziałeś się o rzece, moście i bitwie, więc wiedziałeś, gdzie będziesz najbardziej potrzebny. I tak, wdrapując się na niewielkie wzgórze, dostrzegłeś olbrzymią rzekę wijącą się w dolinie nieopodal, a na horyzoncie wielki most, łączący oba brzegi Czarne Wody.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
        • Kubeł1001
          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Skierował się ku niemu, licząc na spotkanie żołnierzy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
          • Kubeł1001
            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Poza nimi licznie spotkałeś tu cywili, głównie mieszczan i chłopów uciekających w panice przed Nordami jak najdalej, zabierając tylko swoje rodziny, najcenniejszy czy najbardziej niezbędny dobytek, resztę pozostawiając na łasce łupieżców.
            Niemniej, faktycznie, to żołnierzy było tu najwięcej. Łucznicy, kusznicy, kawalerzyści, piechurzy wszelkiej maści, oficerowie, sami Krzyżowcy Argentu, Milicja, naprędce zwerbowani ochotnicy, którzy dotarli tu i postanowili wstąpić w szeregi armii, aby dołożyć swoją cegiełkę do ocalenia swoich rodzin lub zemścić się za ich śmierć.
            Teoretycznie był to jeden wielki burdel na kółkach, ale tylko w teorii, ponieważ zauważono Cię już po kilku minutach, zapewne przykułeś uwagę jednego z oficerów, być może werbownika, a wraz z nim dwóch lekkozbrojnych włóczników, mających służyć mu za obstawę i argument siły, gdy siła argumentu zawiedzie.
            ‐ Kolejna nowa twarz! ‐ krzyknął oficer na Twój widok, dając reszcie znać, aby zostali nieco z tyłu. ‐ A Ciebie co tu sprawdza? Nie wyglądasz na żołnierza i nie przybyłeś stamtąd, skąd inni cywile.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
            • Kubeł1001
              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

              avatar Vader0PL Vader0PL

              ‐Jestem Uzdrowicielem, panie. ‐ Zeskoczył z konia. ‐ Magiem Leczenia, który stara się uratować jak najwięcej istnień.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
              • Kubeł1001
                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Takich właśnie nam brakuje i potrzeba, więc chętnie Cię przyjmiemy, a gwarantujemy przy tym, że nie będziesz narzekać na brak zajęcia. Oczywiście, zostaniesz też sowicie wynagrodzony za swoje usługi wobec Zakonu Krzyżowców i całego państwa Argentu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                • Kubeł1001
                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  ‐Nie jestem tutaj po to, by się wzbogacić, panie. Będę pomagał tutaj za bezpieczny nocleg i pożywienie, a odprawa wystarczy taka, żebym mógł opłacić sobie nocleg i prowiant w innym mieście po tym wszystkim.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                  • Kubeł1001
                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Trzeba przyznać, że teraz chyba jeszcze bardziej zyskałeś w jego oczach.
                    ‐ Na brak strawy nie możesz narzekać, kwaterę ograniczymy do namiotu, tak jak innym. Jedź dalej, szukaj tych o czerwonej barwie, to tam mamy naszych medyków i rannych, powinieneś się tam szybko odnaleźć, bo choć Nordów jeszcze nie ma, to mamy wielu poszkodowanych chłopów i innych uciekinierów.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                    • Kubeł1001
                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Kiwnął głową.
                      ‐I tam się udam. Życzę powodzenia.
                      Ruszył w poszukiwaniu czerwonego namiotu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                      • Kubeł1001
                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Znalazłeś, ale nie jeden, tylko kilkanaście, a w tle jeszcze więcej, rozstawionych małymi grupkami po całym obozie. Tak jak mówił tamten oficer, widziałeś tam całe tłumy chłopów i mieszczan, często całymi rodzinami, czasem nawet z resztkami majątku, który zdążyli zabrać przed paniczną ucieczką. Biorąc pod uwagę ogólną liczbę zgromadzonych tu ludzi, rannych nie było tak wielu, jednakże często mieli bardzo poważne obrażenia, którymi zajmowali się medycy, wojskowi cyrulicy, Magowie Leczenia, a nawet obwoźne konowały czy golibrody, słowem każdy, kto miał jakiekolwiek pojęcie o pierwszej pomocy i leczeniu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                        • Kubeł1001
                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Czeka go tutaj sporo pracy. Najchętniej zacząłby od razu, ale by nie tworzyć zamieszania poszukał kogoś, kto tutaj dowodził. Przy okazji spytał się jednego z Uzdrowicieli o drogę do tej osoby.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                          • Kubeł1001
                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Dość szybko znalazłeś siwobrodego starca o rękach umazanych krwią do łokci, podobnie jak jego fartuch. Siedział na niewielkim pieńku przed jednym z namiotów, przecierając zmęczoną twarz rękoma, przez co zostały na niej krwiste ślady.
                            ‐ Tak? ‐ zagadnął, gdy Cię spostrzegł i zrozumiał, że masz do niego jakąś sprawę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                            • Kubeł1001
                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              ‐Witaj. Miałem tutaj powiadomić, że będę pracował z wami, jako Mag Leczenia.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                              • Kubeł1001
                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Rozłożył ramiona, wskazując na scenę wokół.
                                ‐ Tutaj jesteś wart swojej wagi w złocie albo innym cennym kruszcu. Jestem Uland i dowodzę tą zbieraniną, od wojskowych medyków i cyrulików Argentu, przez Magów, na golibrodach i balwierzach skończywszy. Teraz nie jest źle, niedługo będzie gorzej. Mówi się, że po drugiej stronie rzeki Nordowie stoczyli już dziewięć bitew, a nie mam przez to na myśli łupienia miast i wsi, i żadnej nie przegrali… Jak się zwiesz? ‐ zapytał, zapewne chcąc nieco rozładować atmosferę i zmienić temat na weselszy lub przynajmniej nie tak smutny.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                • Kubeł1001
                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                  ‐Nazywam się Oktawiusz Fliopottevium, ale wielu nazywa mnie po prostu Zielonym, po kolorze ubrań, które noszę. ‐ Uśmiechnął się przyjaźnie. ‐ Więc, gdzie mam zacząć?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                  • Kubeł1001
                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ Nie widzę większej różnicy, każdy tutaj potrzebuje pomocy, a nikt nie jest ciężko ranny, więc działaj tam, gdzie będziesz potrzebny.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                    • Kubeł1001
                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                      Kiwnął głową na znak, że rozumie.
                                      ‐Nikomu nie wtrącę się do pracy, prawda? Wybacz za to głupie pytanie, ale różne sytuacje się zdarzają.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                      • Kubeł1001
                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Machnął tylko ręką, zbywając Cię, po czym wrócił do opatrywania mężczyzny z paskudną raną na głowie, najpewniej po ostrzu topora. Cud, że jeszcze żył. Oznacza to, że raczej powinieneś działać, a nie zawracać sobie głowę takimi problemami.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                        • Kubeł1001
                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                          Dobry znak. Tak więc po opuszczeniu namiotu skierował się w stronę rannych, żeby to rozpocząć ich uzdrawianie. Znów w całości mógł się poświęcić powołaniu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                          • Kubeł1001
                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                                            Szło dość sprawnie, Magią działałeś więcej, niż konwencjonalnymi zabiegami czy opatrunkami. Pomogłeś w ten sposób ośmiu rannym w ciągu zaledwie godziny, ale to i tak była kropla w morzu potrzeb, zwłaszcza, że dzień powoli zbliżał się ku końcowi.

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                            • Kubeł1001
                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                              avatar Vader0PL Vader0PL

                                              Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                              Ktoś z takimi zdolnościami, jakie on posiadał, nie powinien pracować na godziny. Został w razie potrzeby trochę dłużej, żeby pomóc większej ilości rannych.

                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                              • Kubeł1001
                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                Problem był tylko taki, że zwyczajnie nie pozwalano Wam się przepracowywać, mieliście ratować głównie żołnierzy, gdy rozpocznie się bitwa o ten wielki, kamienny most, ocalenie życia cywili to tylko mały dodatek do tego wszystkiego, musieliście zachować energię, bo kto wie, czy już jutro nie rozpocznie się starcie, od wyniku którego będzie zależeć cały los państwa Krzyżowców Argentu?

                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                • Kubeł1001
                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                                  Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                  Dlatego też nigdy wcześniej nie próbował zostać wojskowym medykiem, za dużo rozkazów do słuchania. No cóż, jednak w tej sytuacji, jeżeli chciał uratować większość, musiał się słuchać. Trzeba też pomyśleć, jak dostarczać żywność jego Chimerze.

                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                  • Kubeł1001
                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                    Na pewno mogłeś skądś wziąć prowiant, a jego dużą ilość wytłumaczyć tym, że potrzebujesz w ten sposób zregenerować swoją magiczną energię, nim dojdzie do bitwy, aby uleczyć jak najwięcej wojowników, ale, z drugiej strony, czy na pewno dostaniesz tam surowe mięso?

                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                    • Kubeł1001
                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                                      Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                      Może by dostał, gdyby poskarżyłby się na “zły sposób przyrządzenia”, który doprowadziłby jego jelita do buntu. Jednak, nie powinna być zbiórka jakaś? A może medycy mieli wolną rękę, dopóki działali?

                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                      • Kubeł1001
                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                        Wychodzi, że to drugie, ponieważ tylko nieliczni zostali, kończąc niezbędne operacje i zabiegi, z Magią lub bez, a reszta rozeszła się samotnie, parami czy w małych grupach po całym ogromnym obozie Krzyżowców.

                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                        • Kubeł1001
                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                                          Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                          Sam więc poszukał stołówki, a bardziej ‐ poszukał właściwej kuchni.

                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                          • Kubeł1001
                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                            W takim miejscu było ich przynajmniej kilka, ale namioty rozstawiono jedynie nad samymi kuchniami, gdzie znajdowały się zapasy jedzenia, gary, palenisko i wszelkiej maści składniki kulinarne, zaś posiłki były spożywane na zewnątrz, na trawie czy prostych ławach z drewna. Jak mogłeś się spodziewać, musisz swoje odczekać, aby otrzymać własną porcję.

                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                            • Kubeł1001
                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                              avatar Vader0PL Vader0PL

                                                              Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                              Toteż to zrobił. Nie zamierzał się przecież przepychać po jedzenie.

                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                              • Kubeł1001
                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                Kucharz, mężczyzna sporej tuszy, postawił przed Tobą miskę i komplet sztućców, czekając aż powiesz, co chcesz zejść. Składając to zamówienie, warto pamiętać, że Magom powinno przysługiwać więcej jedzenia.

                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                • Kubeł1001
                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                                                  ///Jest dowolność?///

                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                  • Kubeł1001
                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                    //Weź pod uwagę, że to w głównej mierze obóz pełen żołnierzy, nie licz na cielęcinę w sosie śmietanowym.//

                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                    • Vader
                                                                      Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                      Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                      -Trochę warzyw, ziemniaków i mięsa wołowego. Powinienem zregenerować się przed jutrzejszą służbą.

                                                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                      V.

                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                      • Kubeł1001
                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                        Kucharz tylko pokiwał głową i po chwili napełnił Twój talerz solidną porcją tych produktów, o które prosiłeś.
                                                                        - Następny! - krzyknął, chcąc pogonić Cię z miejsca i móc obsłużyć kolejnego głodnego Maga czy woja.

                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                        • Vader
                                                                          Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                          Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                          Wziął więc talerz i odszedł w poszukiwaniu jakiegoś ustronnego miejsca.

                                                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                          V.

                                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                          • Kubeł1001
                                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                            Na pewno nie tutaj, gdzie stołowali się praktycznie wszyscy. Ogółem całym obóz był gwarny i pełen Magów, żołnierzy, pełnoprawnych Krzyżowców i uchodźców z drugiego brzegu, więc jeśli chcesz znaleźć ustronne miejsce, musisz opuścić obóz i oddalić się na jego obrzeża.

                                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                            • Vader
                                                                              Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                              Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                              W sumie nie wiedział, czy mógł coś takiego zrobić, więc zjadł w okolicach mostu. I jeżeli było to możliwe, spróbował ukryć trochę mięsa ze swojego talerza dla Chimery.

                                                                              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                              V.

                                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                              • Kubeł1001
                                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                Wątpliwe, żeby taka porcja ją zadowoliła, ale taka bestia raczej sama potrafi zadbać o swoje wyżywienie, ale na pewno doceni gest od swojego pana. W końcu droga do serca i wierności każdej bestii wiedzie przez żołądek.

                                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                • Vader
                                                                                  Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                                  Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                                  I kończy się odbytem. W okolicy był jakiś strażnik?

                                                                                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                                  V.

                                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                  • Kubeł1001
                                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                    Most był na skraju obozu, ale to najważniejsze jego miejsce, więc tak, i to niejeden. W końcu kto wie, czy Nordowie nie spróbują zaatakować nocą mostu lub wysłać tu swoich zwiadowców?

                                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                    • Vader
                                                                                      Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                                      Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                                      Podszedł do jednego z nich.
                                                                                      -Rozumiem, że przechodzenie przez most jest zabronione?

                                                                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                                      V.

                                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                      • Kubeł1001
                                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                        - Robisz to na własną odpowiedzialność. - odparł jeden z nich. - Nikt nie przyjdzie Ci na pomoc, gdy zjawią się Nordowie.
                                                                                        //Ale wiesz, że Chimera jest po tej samej stronie mostu, co Ty, tylko że z daleka od obozu?//

                                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                        • Vader
                                                                                          Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                                          Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                                          -Tylko się pytam, dla pewności. - Odszedł, by pochodzić jeszcze po obozie, przy okazji zwracając już talerz obiadowy.
                                                                                          ///Teraz wiem.///

                                                                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                                          V.

                                                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                          • Kubeł1001
                                                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                            Udało Ci się, w obozie nie widziałeś nic ciekawego, wszędzie tylko namioty, żołnierze, uchodźcy i Krzyżowcy.

                                                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                            • Vader
                                                                                              Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                                              Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                                              A przynajmniej zorientował się, gdzie przebywała Chimera?

                                                                                              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                                              V.

                                                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                              • Kubeł1001
                                                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                Na pewno nie w obozie, po którym postanowiłeś się przejść, bo wtedy dowiedziałbyś się o tym o wiele szybciej.

                                                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                • Vader
                                                                                                  Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                                                  Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                                                  No cóż, tyle dobrego. Jeżeli jednak nie znajdzie chociaż względnego położenia bestii, to nici z dania mu części swojego obiadu.

                                                                                                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                                                  V.

                                                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                  • Kubeł1001
                                                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                    Możesz spróbować jakąś ją do siebie przyzywać, a nie tylko kręcić się po lesie w nadziei, że na siebie wpadniecie.

                                                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                    • Vader
                                                                                                      Vader ŻBŻP ostatnio edytowany przez

                                                                                                      Oktawiusz “Zielony” Fliopottevium
                                                                                                      Oddalił się więc do obozu, by nikt tego spotkania nie zauważył.

                                                                                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                                                                                      V.

                                                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                      • Kubeł1001
                                                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez Kubeł1001

                                                                                                        Udało Ci się, tak daleko już na pewno nikt Cię nie zobaczy, a nawet jeśli, to zawsze masz pod ręką Chimerę. No i jest wieczór, o tej porze widać mniej niż zwykle.

                                                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                        • Pierwszy post
                                                                                                          Ostatni post