Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Kres Nadziei

Kres Nadziei

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
637 Posty 4 Uczestników 5.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #25

    avatar Omeg12 Omeg12

    Wyjrzał na korytarz i na podstawie panującego tam ruchu ocenił, czy panuje tutaj odpowiednik dnia.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #26

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Owszem, bo służba, strażnicy, Mutanty i żołnierze kręcili się po korytarzach w grupach lub osobno, właściwie w każdym możliwym kierunku.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #27

        avatar Omeg12 Omeg12

        Obszedł zamek, a przynajmniej jego część, starając się zapamiętać układ pomieszczeń.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #28

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Udało Ci się to, ale przez cały czas czułeś czyjąś obecność, głównie nad i za sobą. Ale poza tym wszystko minęło Ci bez problemów.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #29

            avatar Omeg12 Omeg12

            Przeszło mu przez myśl, iż jakaś magiczna istota postanowiła go śledzić. Nie żeby zbytnio to go obchodziło. Skierował się do najważniejszego punktu zamku, czyli jadalni.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #30

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Nie była pilnowana, a przypominała tą w Angbandzie, tyle że stoły były trzy. Przy bocznych zasiadali niewolnicy, sługusi i goście, a Wampiry i ich podopieczni w środkowym.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #31

                avatar Omeg12 Omeg12

                Z jakiejś świętej księgi pamiętał, że nie należy zajmować zbyt zaszczytnego miejsca przy stole, gdyż możesz zostać stamtąd wygoniony i upokorzony. Albo skończyć jako posiłek, jeśli zamieszane są wampiry. Usiadł przy jednym z bocznych stołów i zobaczył, co jest do jedzenia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #32

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Mięso, sery, owoce, warzywa, pieczywo, a do picia mleko, woda i piwo.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #33

                    avatar Omeg12 Omeg12

                    Złożył sobie prosty posiłek z mięsa i warzyw. Popił wodą, z alkoholów pijał jedynie wino, a i to tylko od czasu do czasu.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #34

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Posiłek wystawny nie był, ale zaspokoił głód, a to najważniejsze, nieprawdaż?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #35

                        avatar Omeg12 Omeg12

                        A i owszem. Skoro już zaspokoił potrzeby wrócił do pracowni coś pomieszać.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #36

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Trafiłeś tam bez problemów. Chociaż był problem. A właściwie dwa, w postaci dwóch odzianych na czarno osób pod drzwiami, ale odwróconych do niego tyłem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #37

                            avatar Omeg12 Omeg12

                            ‐ Przepraszam bardzo, mnie panowie szukają?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #38

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              I w tym momencie się odwrócili. Mieli na sobie przylegające do ciała czarne kombinezony, na ramionach i łydkach coś na kształt kolców, ale zachodzących do siebie, mieli też czerwone oczy. Każdy ściskał w dłoni długą włócznię z grotem pokrytym jakimiś małymi kolcami, a przy pasie mieli jatagany i miecze, również pokryte kolcami.
                              Jeden z nich skinął głową.
                              ‐ Jest pan wzywany do naszego Mistrza. ‐ powiedział, a dziwny ton i barwa jego głosu dały Ci już niemal całkowitą pewność, że nie masz do czynienia z przedstawicielem jakiejkolwiek znanej rasy, a prędzej z Mutantem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #39

                                avatar Omeg12 Omeg12

                                ‐ W takim razie prowadźcie mnie, gdyż nie znam tutejszego otoczenia.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #40

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Skinął powoli głową i ruszył pierwszy. Jego towarzysz ustawił się za Tobą i tak odprowadzono Cię pod wielkie, dębowe drzwi, pod którymi wartę pełniło dwóch pobratymców tych, którzy Ci towarzyszą.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #41

                                    avatar Omeg12 Omeg12

                                    ‐ Powinienem tam wejść? ‐ zapytał dla pewności

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #42

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Tam czeka nasz pan. ‐ potwierdził.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #43

                                        avatar Omeg12 Omeg12

                                        ‐ Dziękuję więc za odprowadzenie mnie ‐ powiedział, po czym popchnął drzwi.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #44

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Trafiłeś do bogato urządzonego salonu. Centralne miejsce zajmował duży, murowany kominek, a prowadziły do niego dywany, prawdopodobnie z Ur, czy Minteled, a reszta podłogi lśniła, gdyż ktoś dokładnie wyczyścił marmurową posadzkę. Przy kominku stały dwa fotele, a między nimi stolik i szachownica, wykonana, podobnie jak pionki, z bursztynu, co w tej części świata jest raczej rzadko spotykane. Jednak największą uwagę przykuwały wiszące na ścianach trofea, wykonane z głów różnych zwierząt, ale nie tylko. Były więc wielkie jaszczury z Mrocznej Puszczy, piaskowe rekiny, Ogry z Głazogarbów, Trolle z okolic Księstwa Krasnoludów, wielcy Orkowie, szpetne Gobliny, Elfy o pięknych rysach, ludzie różnego wieku i płci, Krasnoludy z wyrazem zaciętości na twarzy… Cóż, było tego sporo. Za dobrą monetę, możesz wziąć to, że w tej osobliwej kolekcji nie ma Drowów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy