Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Siedziba Gildii Magów

Siedziba Gildii Magów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
947 Posty 6 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • KazuteK Niedostępny
    KazuteK Niedostępny
    Kazute Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #860

    Mając nadzieję, że tym razem ani Kospel, ani nikt inny jej nie przeszkodzi, ruszyła korytarzem, do tego samego działu co wcześniej mając zamiar zajrzeć z powrotem do księgi o Marenach.

    "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #861

      Której to nie odnalazłaś. O pomyłce nie mogło być mowy, zapamiętałaś to miejsce doskonale, a nawet gdybyś się pomyliła, sprawdziłaś wszystkie półki z książkami obok i nigdzie nie znalazłaś tej konkretnej.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • KazuteK Niedostępny
        KazuteK Niedostępny
        Kazute Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #862

        Zaczęła żałować, że poprzedniej nocy nie została na dłużej by ją poczytać ani jej nie zabrała ze sobą. Pomyślała, że ktoś z Rady albo jej znajomy narcyz ją zabrał, jutro zapyta o nią tego drugiego. Teraz z lekkim grymasem na twarzy zaczęła szukać czegoś innego o Marenach bądź o początkach Gildii.

        "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #863

          Inne książki były, ale nie opowiadały zbyt wiele, były o wiele chudsze i raczej zawierały jedynie podstawy, o których wiedziałaś, często nawet nieaktualne. Ksiąg o początkach Gildii było również niewiele, jednak nie równało się to brakom w wiedzy: Gildia prowadziła własne kroniki, od czasów najdawniejszych, więc mogłaś prześledzić jej historię wydarzenie po wydarzeniu, od początku do niemalże chwili obecnej, pisanie ostatniej z osiemnastu części kronik zakończyło się kilka lat temu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • KazuteK Niedostępny
            KazuteK Niedostępny
            Kazute Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #864

            Mając na uwadze to, że Czarny Mag posiadł ciało Ogra będącego potomkiem dwóch pierwszych przedstawicieli tego gatunku, wzięła najstarszą księgę do rąk. Po czym, jakżeby inaczej, zaczęła czytać o jej powstaniu aż do czasów, gdzie Gildia została pierwszy raz pokonana. Choć spodziewała się, że powody porażki zostały albo zmienione, albo kartki zostały wyrwane i spalone.

            "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #865

              Nie znalazłaś żadnych wyrwanych czy spalonych kartek, ale był to tylko pozornie dobry znak. Wertując kroniki strona za stroną, tak ten, jaki i dwa następne egzemplarze, tak dla pewności, nie znalazłaś ani słowa o Czarnym Magu, Wojnie Trzech Wież czy innych konfliktach, które on rozpętał, tylko ten pierwszy enigmatycznie wspomniano jako “pewien konflikt, w którym Gildia wzięła częściowy udział”, co komuś, kto nie znał historii Czarnego Maga, nie powiedziałoby nic. Najpewniej w oryginale byłoby więcej informacji, ta księga została zapewne napisana dawno po tych wydarzeniach, gdy Gildia i inni próbowali wymazać pamięć o Czarnym Magu ze wszystkich możliwych źródeł. Oznacza to, że jakoś musisz zdobyć starsze kroniki, o ile jeszcze w ogóle istnieją, lub poszukać szczęścia w zbiorach innych organizacji czy nawet państw, w nadziei, że oni coś przeoczyli.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • KazuteK Niedostępny
                KazuteK Niedostępny
                Kazute Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #866

                Innych państw, tak? Orkowie nie będą zbyt przyjaźnie nastawieni, to rasa wojowników nie patrząca przyjemnie na inne rasy. Nawet będąc Magiem samotna wyprawa będzie się wiązała z tym, że nie zdoła się uciec bądź pokonać większej grupki Orków. Nordowie są teraz w konflikcie zbrojnym, więc też raczej nie będą pomocni. Może na Wyspie Trolli coś będzie? Nie, samotna wyprawa tam to samobójstwo. Rozmyślała dalej, co mogłaby zrobić.

                "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #867

                  W Wojnie Trzech Wież wzięły udział wszystkie ówczesne państwa i zamieszkujące go rasy, a większość z nich prowadzi kroniki od czasów najdawniejszych, więc możesz spróbować szczęścia i liczyć na przychylność oraz bogactwo zbiorów Cesarstwa Verden, Królestwa Krasnoludów lub Księstwa Elfów.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • KazuteK Niedostępny
                    KazuteK Niedostępny
                    Kazute Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #868

                    Kusi, by iść do Krasnoludów przez to, że ich król ma dwa artefakty, z których mocy na pewno korzysta. Mogłaby też się wybrać do swoich rodaków bądź właśnie Cesarstwa, acz we wszystkich przypadkach trzeba będzie wymyślić jakiś dobry powód, by uzyskać dostęp do ich archiwum. Uznając, że nic więcej nie znajdzie w bibliotece, ruszyła z powrotem do swojej komnaty.

                    "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #869

                      Trafiłaś tam bez problemu, nikt Cię nie zaczepił na korytarzu, a komnata w żaden sposób się nie zmieniła. Jeśli chodzi o dobre powody, to warto pamiętać, że masz parę znajomych w Radzie Gildii, którzy mogliby wspomóc Twoje starania. Choć Orka już tu raczej nie ma, to zawsze możesz powołać się na jego autorytet i uzyskać jakieś spreparowane pisma od jego ucznia (a podrobienie orczego pisma jest równie łatwe, jak samo pismo) bądź otrzymać prawdziwy glejt od McTurns.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • KazuteK Niedostępny
                        KazuteK Niedostępny
                        Kazute Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #870

                        Teraz pytanie, która z tych dwóch opcji byłaby najkorzystniejsza. Według oficjalnego raportu zabroniono jej szukać dalszych informacji o Podróżniku, więc wątpiła, czy Elizabeth znowu da jej ciche przyzwolenie. Dlatego byłoby lepiej podrobić pismo, acz gdyby to kłamstewko wyszło na jaw, miałaby nieprzyjemną reprymendę co najmniej. Lim położyła się wygodnie w łóżku i przed snem rozmyślała dalej, co lepiej zrobić.

                        "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #871

                          Wszystkie te opcje miały swoje plusy i minusy, a Ty nie mogłaś się na nic zdecydować. Ostatecznie, targana wątpliwościami, zasnęłaś, budząc się następnego dnia.
                          //Ja Ci doradzać aż tak bardzo nie będę, wybierz sobie jedną z tych opcji i ją zrealizuj, musisz jakoś popchnąć fabułę do przodu.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • KazuteK Niedostępny
                            KazuteK Niedostępny
                            Kazute Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #872

                            //Dobra, wybiorę. Bo pilnowanie Kospela nie wchodzi w grę, co nie? //
                            Rozciągnęła się i nareszcie postanowiła, że powoła się na autorytet Gorthroga. Miała podejrzenia, że właśnie członek Rady mógł zabrać księgę o Marenach, a mówiąc McTurns o swoich zamiarach, może ona uprzedzić pracowników rządowych bibliotek, by ukryli część ważnych ksiąg i zbiorów. Dlatego też postanowiła odszukać Amarisa tuż po porannej toalecie i śniadaniu, począwszy poszukiwania w pobliżu komnaty orczego mistrza.

                            "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #873

                              //Wolałbym nie.//
                              Odnalazłaś go bez trudu, a ten skinął Ci głową. Gołym okiem było widać, że był uczniem orczego Maga, który nie akceptował słabości fizycznej: Nawet mimo ciężkiej, sięgającej do ziemi szaty z kapturem widziałaś, że był nie tylko wysoki, ale i doskonale zbudowany, a jego twarz nosiła ślady orczego treningu w walce wręcz czy bronią białą: Policzek przecinały dwie blizny, czoło przecinała kolejna, a nos był krzywy, po zrośnięciu się, gdy został mu złamany.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • KazuteK Niedostępny
                                KazuteK Niedostępny
                                Kazute Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #874

                                Sam widok jego twarzy aż ją zabolał. To tylko chcąc nie chcąc potwierdziło jej opinię, że Orkowie w ramach treningu są zbyt brutalni. Fakt, na standardy ich rasy to pewnie norma, ale dla innych to było dość drastyczne. Również skinęła głową.
                                - Witaj, potrzebuję Twojej pomocy. Nie przeszkadzam w czymś ważnym? - zapytała z typową dla siebie uprzejmością, niezależnie od stanowiska, wieku, rasy osoby, z którą rozmawia.

                                "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #875

                                  - Jestem do Twojej dyspozycji, tak jak przekazał mi mój mistrz. - odparł, lekko się kłaniając. - Czego potrzebujesz?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • KazuteK Niedostępny
                                    KazuteK Niedostępny
                                    Kazute Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #876

                                    Rozejrzała się dookoła, by się upewnić, że nie ma nikogo innego w pobliżu, po czym odpowiedziała zniżając głos.
                                    - Glejtu dającego mi dostęp do zajrzenia do rządowych ksiąg różnych państw. Prowadzę pewne badanie, a zbiory gildyjnej biblioteki nie wystarczają. Dasz radę mi z tym pomóc?

                                    "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #877

                                      - Zwykłem fałszować pismo mego pana i innych gildyjnych dostojników. - przyznał akolita bez większych wyrzutów sumienia, jakby nie dostrzegał w tym nic złego. - Dostarczę odpowiednie dokumenty jeszcze dziś. Czy mam towarzyszyć Ci w wyprawie, pani?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • KazuteK Niedostępny
                                        KazuteK Niedostępny
                                        Kazute Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #878

                                        - Nie ma takiej potrzeby, chyba, że sam chcesz podróżować ze mną, wtedy nie odmówię.

                                        "Śmierć jest często bardziej wyczekiwana niż piękne momenty dla których warto cierpieć. Piękne momenty przemijają, dając ból i tęsknotę za powrotem. Śmierć nigdy."- Eryś Boszke, fragment książki "Dłoń"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #879

                                          - Myślę, że byłoby to wskazane. Ostatnimi czasy coraz mniej bezpiecznych miast i traktów, a ja potrafię zadbać i o siebie, i o innych. Bycie uczniem Orka to nie tylko nauka władania Magią.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy