Trujący Szczyt
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Radio:
Obudziłeś się po… Cóż, nie miałeś pojęcia po jakim czasie, ale na pewno było później, bo po sztormie ani śladu, ale prędzej wpływa na to to, że jesteś w innym miejscu, w końcu nie przypominasz sobie tych skał, na których osiadła właśnie zmaltretowana, częściowo zalana, pozbawiona żagli i masztu łódź rybacka, ani tej wielkiej wyspy i wielkiej góry na niej… To musiała być silna burza, skoro porwała Cię aż tak daleko. -
-
-
-
Kuba1001
Nigdzie ich nie widziałeś ani nie słyszałeś odpowiedzi, niestety, choć nie można tracić nadziei, w końcu prąd mógł wyrzucić ich na plażę, tudzież sami zdołali tam dopłynąć… Na łodzi nie zostało wiele, głównie to, co było szczelnie zamknięte, ale znalazłeś też jedyną wędkę, która nie była złamana czy w innym stopniu uszkodzona, harpun oraz resztki sieci Taurena.
-
Radiotelegrafista
Smolił resztki sieci, zostawiając je na łodzi, jednak wziął harpun oraz wędkę. Te narzędzia zawsze się przydają.
Po tym, zeskoczył na skały i spróbował wciągnąć lódź nieco dalej na skały, by ta nie odpłynęła. Jeżeli nie był w stanie, wtedy z sieci Turena sporządził linę i przycumował “Kurtyzanę” do skał.
-
Kuba1001
Nie byłeś jej w stanie ruszyć, ale zacumowanie jej za pomocą sieci to ich marnowanie, łódź wbiła się w ostre czubki tak bardzo, że mało prawdopodobne, żeby gdzieś się stąd ruszyła, chyba że w wyniku gwałtownego przypływu, odpływu czy sztormu, ale w takim wypadku i Twoje sieci nic by nie zdziałały.
-