Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hunder

Miasto Hunder

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.2k Posty 3 Uczestników 4.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #761

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    Poszedł więc tam, szukając drzwi. Kiedy znalazł, zapukał.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #762

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      Tak też powoli wkroczył na ową galerę i spokojnie oraz radośnie wyczekiwał aż wypłyną, ustawiając się gdzieś przy Kapitanie owego statku.

      //Hej hej hej tatuś wrócił.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #763

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Bilo:
        //Cieszem siem.
        A tak w ogóle, zanim odpiszę… Ten wątek na walkę z przygłupim Olbrzymem, który chce Ci odebrać koronę się piszesz czy niekoniecznie (uprzedzam, że to chodzi o wątek postaci Wiewiura, kilka stron do tyłu się zaczął)?//
        Wiewiur:
        ‐ No ta, niby prawda. ‐ mruknął strażnik, bowiem w całej historii brodatego ludu można wymienić tych królów, którzy otrzymali władzę od swych starzejących się następców na palcach dwóch lub jednej ręki, inni zdobyli ją podstępem, wpływami, łapówkami lub starym dobrym toporzyskiem we łbie rywala.
        ‐ Ale że co? Ten Olbrzymo tu na nas idzie? Na miasto?
        Max:
        ‐ Właź, ku*wa, a nie się z pukaniem pie**olisz. ‐ odrzekł ze środka krasnoludzki głos o niskim brzmieniu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #764

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          ‐ Znaczy, póki co nie wie gdzie jest Król, więc ten ktoś tutaj przyszedł. Nie wiem kto to, bo musiałem się ulotnić. Byłem w okolicy, by zabić tego Olbrzyma, ale zauważyłem kogoś w tej jaskini, więc postanowiłem się przyczaić. // Ciekawi mnie czy czegoś nie pochrzaniłem ;‐; Najwyżej trafi do lochów, bądź straci głowę :V //

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #765

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            A no tak. To krasnolud. Pomyślał, jakby to miało wszystko wyjaśnić. Bo w sumie wyjaśniło. Wystarczył dzień lub dwa, aby wyrobić sobie o nich opinię. Następnym razem musi zapamiętać. Chociaż w sumie liczył też na ludzi. Przecież nie muszą tutaj mieszkać. Mogą tutaj być okresowo. W końcu wszedł, podszedł do biurka i położył papier.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #766

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              //Znaczy co, mam sklepać olbrzyma ? Czemu nie.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #767

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Bilo:
                //Jak się zgadasz to spoko, czekamy na Wiewiura.//
                Wiewiur:
                ‐ Kogo żeś zauważył?
                Max:
                Siedzący za biurkiem Krasnolud przypominał Ci nikogo innego jak rasowego pirata: Czarna przepaska na prawym oku, drewniana lewa noga, prawa ręka zastąpiona przez stalową protezę, najpewniej napędzaną Magią. Kapitan był zajęty wypełnianiem jakichś papierów leżących na stole za pomocą wolnej ręki, jednakże znalazł czas, żeby rzucić okiem na papier i Ciebie.
                ‐ Więc chcesz się zaciągnąć, ta? ‐ spytał, odkładając pióro i rozsiadając się wygodniej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #768

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  ‐Chcę zwyczajnie zarobić. Uczciwie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #769

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    ‐ Nie wiem kto to był, ale raczej nie krasnolud. Stał do mnie tyłem, ale z tego co pamiętam, miał jakiś czarny płaszcz czy coś. Mógł też być magiem, w końcu Olbrzym go nie zjadł, czy coś.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #770

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Wiewiur:
                      ‐ I co potym? ‐ spytał strażnik, będąc dość zaciekawionym historią, tak jak i jego towarzysze.
                      Max:
                      ‐ A wiesz na co się piszesz?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #771

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        Spojrzał ponownie na ogłoszenie, po czym rzekł:
                        ‐ Na polowanie na rekiny, tak?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #772

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          ‐ Nie słyszałem wszystkiego, ale pewne jest, że namieszał mu w głowie. Wiecie, wychwalał tego Olbrzyma, by ten go polubił i potem opowiedział mu o tym. Nakłonił go chyba tym, że będzie miał tyle olbrzymek ile będzie chciał, jakoś tak. Wiem tylko tyle, że Olbrzym się zgodził. Potem ten człowiek powiedział, że pójdzie się upewnić, czy Król jest w Hunder, i wtedy ja uciekłem. Oczywiście poszedłem powiadomić odpowiednie osoby, bo w walce to się słabo sprawdzam, a mało kto chciałby walczyć z kimś, kto namieszał Olbrzymowi w głowie.// Ciekawi mnie, czy ta historyjka ma jakieś dziury :v //

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #773

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Max:
                            ‐ Na dni bez wody, alkoholu i jedzenia w gębie, na dni bez snu, na dni pełne deszczu, wiatru i mrozu, na dni pełne niebezpieczeństw i ciężkiej pracy. Rekiny to tylko dodatek. ‐ wyjaśnił kapitan z uśmiechem, ukazując żółte, a właściwie to złote, zęby.
                            Wiewiur:
                            ‐ Ku*wa, to trzeba postawić straż przy bramie. ‐ powiedział jeden ze strażników i natychmiast pobiegł, by się tym zająć.
                            ‐ A jak ten facet wyglądał? ‐ spytał drugi, zapewne profilaktycznie sądząc, że może on już być w mieście.
                            Bilo:
                            I tak w końcu ruszyliście w morze, ku kolejnej przygodzie!
                            //Zacznę na miejscu jutro, przy okazji edytuję opis tematu.//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #774

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              //Mam wrażenie, że skądś kojarzę kwestię…//
                              ‐A… nagroda będzie tego warta?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #775

                                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                ‐ Widziałem głównie jego plecy, reszty nie byłem w stanie dostrzec. Ale był człowiekiem, a takich chyba niewiele tutaj, prawda?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #776

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Max:
                                  //Nie mam bladego pojęcia skąd.//
                                  ‐ Jedna taka wycieczka z nami i będziesz żyć jak panisko. No, chyba że coś Cię po drodze zeżre, utopisz się czy coś.
                                  Wiewiur:
                                  Pokiwali głowami i rozbiegli się, zapewne aby poszukać owej osoby i rozesłać wieści dalej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #777

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    ‐ Z tego co pamiętam było tam coś o wyposażeniu… mogę je zobaczyć?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #778

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Co mu pozostało innego do roboty? Naopowiadał ludziom o tym Olbrzymie, więc wypadałoby coś ze sobą zrobić. Poszedł w kierunku bram miejskich.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #779

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Max:
                                        ‐ O jakim niby wyposażeniu?
                                        Wiewiur:
                                        //*Krasnoludom naopowiadał :V//
                                        Trafiłeś tam bez problemu, oczywiście panowała tam gorączkowa krzątanina związana z olbrzymimi (mrug) wieściami.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #780

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          // Drobny błąd :V //
                                          ‐ Mogę spokojnie opuścić miasto?‐ Zwrócił się do jakiegoś strażnika.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy