Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No cóż, dobrze, że przygotował wodę.
No cóż, wypadałoby jej użyć.
Jak na razie postarał ją rozdzielić tak, żeby przypominała wodne kolce.
Udało Ci się uformować osiem takich.
Czekał na pierwszy zły ruch pająków.
Zapewne było to rzucenie się na Was wszystkich naraz.
No cóż, pozostało zaatakowac pająki wodnymi kolcami. W międzyczasie starał się zebrać kolejny jej zapas.
Osiem kolców i osiem trupów. Tak najlepiej streścić Twój atak. Tymczasem Paladyn i Inkwizytorzy otoczyli Cię i zaczęli nader skutecznie zabijać każdego pająka, który wszedł w zasięg ich broni, czasem rażąc ich też magicznymi pociskami.
Postarał się zebrać jak najwięcej wody istworzyć coś na kształt wielkich bloków, by walić nimi pająki niczym młotem.
Jeden taki cios eliminował nawet kilka pająków, ale wydawało się to niczym wobec ich wielkiej liczby.
Teraz inaczej. Spróbował stworzyć platformę, która uniosłaby go i jego sojuszników.
//Nadal za pomocą Magii Wody?//
///A co, arcymag tego nie zrobi?
//Wolę się upewnić. Na jaką wysokość chcesz się unieść?//
///Bezpieczną. Kilka metrów.
Udało się, jesteście teraz pięć metrów nad poziomem gruntu.
To już coś, teraz postarał się jak najszybciej zebrać całą wodę z mgieł w promieniu kilkunastu metrów.
Udało się.
A teraz stworzyć falę, która zmiecie wszystkie pająki.
To za wiele powiedziane, co najmniej może zrobić cztery pojedyncze fale by się ich pozbyć, bo jednej tak wielkiej nie zrobi.