Mroczna Puszcza
-
-
-
Kuba1001
Hobbit machnął ręką i już miał odpowiedzieć, gdy Ork go uciszył i poprowadził grupę dalej.
Trafiliście do sporego pomieszczenia przypominającego wielką nieckę, ponieważ aby się do niego dostać, trzeba by było zejść stromymi schodami. Na dole zebrały się dziesiątki, jeśli nie setki Kapłanów Pustki, z czego tuzin rozstawił się wokół fragmentu podłogi pomieszczenia, tak czarnego, jakby pochłaniał światło z zewnątrz… Po chwili usłyszeliście monotonną pieśń Kapłanów, a później zorientowaliście się, że to żadna podłoga, gdy dostrzegliście długi szereg elfickich więźniów co chwilę sprowadzanych na krawędź czerni i ciskanych w nią, gdzie zwyczajnie znikali… Czyli udało im się już otworzyć portal do Pustki bądź Plugawego Wymiaru… Tak źle i tak niedobrze. -
-
-
Kuba1001
Zauważyliście, jak Hobbit, Elf i Worgen, zwinnie oraz bezszelestnie próbują znaleźć drogę na dół. Ork zaczął zaklinać wyposażenie wszystkich członków drużyny tak, aby było skuteczniejsze przeciw Demonom i im podobnym istotom, zaś obaj Inkwizytorzy usiedli obok siebie i zaczęli coś, co przypominało zarówno medytację, jak i inkantację jakiegoś potężnego zaklęcia.
Obrzędy trwają dalej, jak na razie nic się nie zmieniło i wszystko wygląda tak, jak wcześniej. -
-
-
-
-
-
Kuba1001
Krótko po dotarciu na miejsce rozpoczęła się jatka, niemalże wszyscy członkowie ekipy zajęli się wyżynaniem kultystów, Kapłanów i ich sługusów, bowiem nikt nie mógł uciec z tej rzeźni cało, jeśli chcieliście zakończyć swą misję sukcesem i nie dopuścić do powrotu Kapłanów Pustki w całej swej okazałości.
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Idzie sprawnie, bo jak na razie, nikt nie ma zamiaru uciec.
Kazute:
Drow padł trupem, podobnie jak wielu jego pobratymców… Wszystko wskazuje na to, że wygrywacie, dopóki nie chwila, w której zginął ostatni jeniec: Wtedy to portal gwałtownie się zmącił, a następnie zaczęły opuszczać go Demony: Zaczęło się od malutkich Chochlików, Chochlików Krwi i Chochlików Ognia, a za nimi do walki ruszyły Rogate Demony, Nadludzie podobnie do tych, których spotkaliście wcześniej, Sukkuby i sześciu Gwardzistów Ognia chroniących jednego Czarta, najpewniej dowódcę tych sił Pustki, jeśli z portalu nie wylezie nic większego lub potężniejszego. -
-
-
Kuba1001
Kazute:
Ciężko zliczyć, ale przynajmniej kilka setek, z czego lwią część stanowi mięso armatnie w postaci Chochlików.
Vader:
Magia Wody ułatwiała panowanie nad Magią Krwi, ale nie gwarantowała jej nagłej możliwości użycia, a więc tak czy tak Ci się nie uda, niestety. Warto byłoby spróbować czegoś innego. -
-