Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Podmrok

Podmrok

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
431 Posty 2 Uczestników 2.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #207

    avatar PanSzakal PanSzakal

    Spróbował podsłuchać o czym rozmawiają.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #208

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Szakal:
      Byłeś zbyt daleko, a i tak posługiwali się nieznanym Ci dialektem, najpewniej mową rodziną, której rozszyfrowanie nie jest możliwe, jeśli nie jest się Orkiem. Nieco pomogłaby znajomość języka Goblinów, ale że i w tym wypadku nie masz zbytnio dużej wiedzy, to raczej nie dowiesz się jaki jest temat ich pogawędek.
      Vader:
      Zabiłeś lub ogłuszyłeś jeszcze trzech, Twój kompan pozbawił życia łącznie siedmiu, a pozostali uznali, że ta walka nie ma żadnego sensu, więc natychmiast uciekli, a Szary Krasnolud bynajmniej nie miał zamiaru ich gonić, mimo iż byli nieco wolniejsi niż zazwyczaj, gdyż targali ze sobą porażonych kompanów.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #209

        avatar PanSzakal PanSzakal

        ‐ Kij z tym. ‐ szepnął po czym zaczął się rozglądać za drogą którą można by było ominąć obozowisko orków.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #210

          avatar Vader0PL Vader0PL

          No to kontynuują.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #211

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Vader:
            Na chwilę obecną to rabują, bo Krasnolud załadował na jeden wóz oręż i resztę ekwipunku Koboldów, zaś na resztę ułożył w równym stosie ich truchła… Tylko po kiego? Niemniej, chwilę później ruszyliście dalej.
            Szakal:
            Jaskinia była swoistym ślepym zaułkiem, więc praktycznie nijak, ewentualnie trzymając się blisko ścian mogłeś jakimś sposobem je okrążyć, ale co by to dało?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #212

              avatar PanSzakal PanSzakal

              Był ciekawy tego co orkowie mogą mieć. W namiotach mogła być żywność i woda, orkowie też mogli być jadalni… no i mają gorzałe.
              Więc usiadł i zaczął rozmyślać. Czy warto było ryzykować dla dodatkowego żarcia, wody, masy broni i…i… gorzały? Zdecydowanie Nie!
              ‐ Spi*****amy. ‐ szepnął do kompana i pokazał gestem by ten szedł za nim w tę samą stronę z której tu przybyli. Jak zwykle: ostrożnie stawiając stopy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #213

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Przynęta, to może być nawet przydatne.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #214

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Vader:
                  Ewentualnie zwykłe przekupstwo, zawsze można oddać bezużyteczne dla Was ciała i ekwipunek Koboldów dla napotkanych Skavenów, aby nie trudzić się walką z ich Sku*wolami czy innymi Mutantami, ale w roli przynęty na jakiegoś potwora też by się sprawiły, fakt.
                  Szakal:
                  Nawet gdybyście szli, nie zważając na wydawane odgłosy, to Orkowie i tak by Was nie usłyszeli, więc spokojnie oddaliliście się od nich i macie raczej już ten zielonoskóry problem z głowy.
                  ‐ A jak już się schlają w trupa to wrócimy tam i ich okradniemy? ‐ zapytał szeptem tamten po chwili od opuszczenia jaskini.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #215

                    avatar PanSzakal PanSzakal

                    Zatrzymał się w półkroku i odwrócił się do swego przyjaciela.
                    ‐ Nie głupi pomysł. ‐ powiedział z aprobatą. A jego myśli zaczęły krążyć wokół orkowych “skarbów” i ich gorzały.
                    ‐ Powiedz ilu byś zdołał zabić czarami?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #216

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Uniwersalność jest w cenie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #217

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Szakal:
                        Spojrzał na Ciebie jak na kogoś niespełna rozumu lub zwyczajnego idiotę.
                        ‐ Nikogo, niby na kogo ja Ci ku*wa wyglądam? Przecież powiedziałem, żeby ich okraść, jak już się schleją, bo wtedy oni nie zabiją nas, a tak to my nie moglibyśmy zabić ich.
                        Vader:
                        Kilka godzin później, podczas postoju, Twoja maksyma sprawdziła się, gdyż licząca przynajmniej setkę Skavenów grupa zgodziła się odejść w zamian za ciała Koboldów i ich ekwipunek oraz nieco innych łupów, które przekazał im Szary Krasnolud.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #218

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          Jak ma się rozumieć, nie ucierpieli na tym zbytnio?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #219

                            avatar PanSzakal PanSzakal

                            ‐ Szczerze. Wyglądasz mi na mądrego szczura mutagenistę i uzdolnionego maga ognia. A zapytałem na wszelki wypadek, gdyby któryś z tych tępaków się ockną. ‐ wskazał w stronę obozowiska orków ‐ Po za tym chcę wiedzieć na przyszłość…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #220

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Szakal:
                              ‐ Sranie w banię, jeden Skaven, nawet Mag Ognia, nie da rady zabić Orka, a nawet jeśli, to obudziłbym ich wszystkich w ten sposób i w najlepszym wypadku byśmy zginęli.
                              Vader:
                              Nie, bo zadowoleni takim haraczem Szczuroludzie odstąpili, a Wy ruszyliście dalej, zatrzymując się kilka godzin później na kolejnym postoju, tym razem wynikającym ze zmęczenia i Was, i Waszych wierzchowców.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #221

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                ‐Przejmę pierwszą wartę.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #222

                                  avatar PanSzakal PanSzakal

                                  Westchnął
                                  ‐ Dobra, rozumiem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #223

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Szakal:
                                    ‐ To co? Idziemy dalej?
                                    Vader:
                                    Nie miał nic przeciwko, ale i tak zajął się rozpaleniem ognia i przygotowaniem strawy, czyli swojego firmowego gulaszu, który był równie smaczny teraz, jak i za pierwszym razem, gdy go skosztowałeś.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #224

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      ‐Dzięki.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #225

                                        avatar PanSzakal PanSzakal

                                        ‐ A co innego mamy ku*wa robić? Idziemy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #226

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Vader:
                                          Skinął głową i zabrał się za jadzenie, aby po opróżnieniu połowy bukłaka piwa i dwóch misek gulaszu zacząć pykać sobie fajkę.
                                          ‐ Który bierze pierwszą wartę?
                                          Szakal:
                                          Wzruszył ramionami i zaczekał, aż ponownie obejmiesz przewodnictwo, aby ruszyć za Tobą.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy